"Dzisiejszy spadek EUR/PLN wpisał się w zmianę układu sił, jaki na wykresie dokonał się już w drugiej połowie poprzedniego tygodnia. Po utworzeniu wówczas formacji zmiany trendu, wczoraj kurs wybił się dołem z rysowanego od października kanału wzrostowego. Dzisiejszy spadek to wybicie potwierdził, zwiększając szanse na test okolic 3,38-3,39 zł jeszcze w tym roku. Poziom ten wyznacza minimalny zakres wybicia ze wspomnianego kanału."
Za to Pan/Pani z pewnością zrozumiał/zrozumiała... Ja bym jednak prosił przeczytać ze zrozumieniem. Oni jednak nie czytają, bo takich głupot by nie przepuścili. Między 3,38-3,39 a 4,38-4,39 jest jednak zasadnicza różnica. A jeśli Pan/Pani uważa, że nie, to proszę mi sprzedać euro o złotówkę taniej niż wskazuje kurs. Odkupię każdą ilość od ręki! Pozdrawiam.