MARIUSZ
/ .* / 2005-02-04 22:47
balcerek
/ .* / 2005-02-07 17:17
Złoty szczytuje - Balcerowicz chyba też, z radości z teego co narobił.
Adam Marzec
/ .* / 2005-02-06 16:59
Wniosek z artykułu jest jeden: wkrótce nasza waluta będzie miała orgazm - radośnie tryśnie inflacja, a następnie gospodarka sflaczeje. Ten frywolny komentarz zawiera tyle samo treści co artykuł powyżej.
pifpaf
/ .* / 2005-02-05 11:31
cały ten artykuł to bezsensowne gdybanie i biadolenie charakterystyczne przy każdej zmianie kursu. A jeszcze teksty w stylu "spadnie eksport, wzrośnie bezrobocie" powodują, że ludzie wierzący takim bredniom doszukują się źródła wszystkich nieszczęść w kursie walutowym, ktory co oczywiste zmiennym jest. Po co poprawiać gospodarkę - wszystko zalezy od kursów - bzdet
MARIUSZ
/ .* / 2005-02-04 22:47
GŁUPOTA ROKU
analityk
/ .* / 2005-02-04 23:18
Ktos majstrowal przy koszykach walutowych szczegolnie w mijajacym tygodniu. Odkad polska waluta w krotkim okresie przezywa czas aprecjajcji do dolar i euro to pojawiaja sie komentarze typu Jaki to wplyw na umocnie zlotowki wobec dolara ma koszyk euro/dolar. sczegolnie gdy euro w gore to dolar w dol, skoro dolar w dol to oczywiscie zlotowka w gore i odwrotnie. Prosze przyjzec sie anlaizom technicznym na koszykach walutowych z ostatniego tygodnia. Tam dokladnie widac przeciwienstwo tego procesu. Dlaczego prosze odpowiedziac sobie samemu wykorzystujac analizy i naplywajace informacje z poprzednich tygodni/ Pozdrawiam
Robert Kaszuba
/ .* / 2005-02-06 20:19
Witam, a czy jedną z istotnych przyczyn wzmocnienia złotówki nie jest odsuniecie wyborów na jesień? Przecież w tym momencie przynajmniej do czerwca-lipca polityka będzie przypominała sadzawkę ze stojącą wodą. Politycy zaczną sadzić swoje gruszki na wierzbie dopiero przed rozpoczęciem roku szkolnego (deklaracja rozdawnictwa środków na biedne dzieci - oczywiście one tego nie zobaczą), ewentualnie wcześniej, po żniwach (puste deklaracje interwencji skupu zbóż, albo wypłaty rekompensat w przypadku nieurodzaju). Dlatego inwestorzy spekulacyjni mają jakieś 3-4 miesiące zanim złotówka spadnie na dno. (obym się mylił oczywiście)
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.