Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Złoty traci do franka najbardziej od czterech lat

Złoty traci do franka najbardziej od czterech lat

Wyświetlaj:
ostryfafik / 83.4.75.* / 2009-01-17 11:44
Jak CHF był przez dwa lata na poziomie 2-2,3 to wszystkim się micha cieszyła :) a jak teraz skoczył pod 3 to robicie lament jakby to był koniec świata. Raz na wozie raz pod...

Ale szczerze przyznaję, że jak ktoś brał kredyt w CHF po kursie 2 zl to musi mieć jaja z brązu :)
?! / 2009-01-17 12:15 / Tysiącznik na forum

to musi mieć jaja z brązu :)

Mistrzostwo satyry :)))
fdsf4 / 217.96.100.* / 2009-01-19 11:14
zbryzgalem monitor :))))))))))))
wojtek605 / 2009-02-12 02:40
Nie zapominaj, że jak frank kosztował 1,99 - 2 zł to byli tacy cobrali kredyt po wyliczeniu spread'u po 1,89 zł, ja miałem wtedy propozycję od Multi po 1,92 zł.
Frank w porywie nawet 3,15 to najwięksi pechowcy mają 67% wzrostu.
flex / 83.12.72.* / 2009-01-16 09:52
Wartość ich długu będzie systematycznie spadać. Zasada generalna to : Bierz kredyt w walucie która jest SILNA! i przewalutowywuj kiedy jest słaba.
Niestety KNF znów rzuca kłody pod nogi kredytobiorców sugerując praktycznie wstrzymanie kredytowania w walutach dla zwykłych zjadaczy chleba.
yugiri / 2009-01-16 09:17 / Bywalec forum
Mam pytanie:
dlaczego większość z Was tak pluje na Złotego, przecież np. Funt też ostro spada (względem Euro) a nikt nie pluje na Anglików, tylko na Polaków?
yugiri / 2009-01-16 09:19 / Bywalec forum
Kredyt mam we Frankach, zaciągnięty w najgorszym momencie (w lipcu 2008) niestety musiałem go wziąć,
ale mBank co miesiąc aktualizuje libor i ratę mam niższą niż zakładałem przy braniu kredytu.
JB / 82.210.148.* / 2009-01-16 00:03
Tego badziewnego złotego trzeba natychmiast wyrzucić do śmieci i przyjąć Euro. Nie bacząc na nic.
?! / 2009-01-16 19:08 / Tysiącznik na forum
Zgadzam się w 100%. Jakiś czas temu napisałem, że polski złoty, to egzotyczna waluta, którą można ustawić w jednym rzędzie z taką finansowa potęgą, jak indonezyjska rupia, no i stało się...
janiszek1972 / 85.222.86.* / 2009-01-15 18:02
Rostowski mówi, że kryzys nas nie dotknął. Kryzys dotknął tylko złotego. Banki muszą zarobić przynajmniej na skromne pensje swoich preezesików. Janek Krzysztof Bielecki musi dostać swoje skromnr 200 tys. miesięcznej wypłaty. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam
aaaa4 / 83.7.224.* / 2009-01-15 18:16
Ludzie , spójrzmy z innej strony. To funt,euro,dolar odzyskują powoli to co straciły do złotego. Przecież kilka lat temu dolary i euro były po4,5 zł, a funt po 7.5. To nie złoty traci, to woluty powoli odrabiają straty do złotego. Jak euro lub dolar sięgnie 5 zł, a funt 9. to można będzie mówić o osłabieniu złotówki.Szalone kursy z początku lipca, kiedy wydawało się ,że za parę zł wykupimy USA i Europę były niczym nieuzasadnione ekonomicznie.No chyba, że kurs złotego uwierzył w zapowiadane cuda Tuska, wiadomo wiara może przenosić góry.
warrr / 79.185.230.* / 2009-01-15 22:03
W listopadzie 2003 roku kupowałem domek z działką i sprzedawałem euro. Pamiętam że kurs kantorowy sprzedam wynosił 4,5 a kurs dolara, bo tak przeliczaliśmy mój nabytek w tej samej opcji wynosił 3,9. To był początek listopada a zdarzenie nie częste w moim życiu więc pamiętam.
taki tam / 213.238.106.* / 2009-01-15 23:03
Wartość złotówki była wtedy celowo zaniżana, czego ówczesne władze zresztą nie ukrywały.
Rząd SLD forsował dodruk pieniędzy i obniżanie wartości złotówki. Postępująca inflacja stanowiła dość dobre tło dla manipulowania wynikami wzrostu PKB. Niestety Miller się przeliczył i nie skończył jak prawdziwy mężczyzna. Obecnemu premierowi też to niestety grozi. Rząd PiS przyjął natomiast jako swoje motto obronę interesów narodowych, co pośrednio wpłynęło także na obronę wartości złotówki. Pieniądz zawsze ma większą wartość w kraju, który dba o swoje niż w kraju, który wyprzedaje co ma, jak leci i nie dba o swoje. Takie prawidło życiowe, niezależne od tego czy się to komu podoba, czy nie.
yodad3 / 213.76.155.* / 2009-01-16 15:09
hahhaaa...chyba pisowskie prawidła waść bazgrolisz bo nijak sie to ma do otaczającej nas rzeczywistości nasza waluta traci jak inne w dobie kryzysu zyskuja ci co sa w strefie euro i tyle...
Pilsener / 2009-01-15 19:44 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Bo więcej polaków pracuje i mieszka za granicą, niż w polsce - wysyłają tu zielone, żółte, niebieskie co doprowadziło do umocnienia złotówki - jak polak może zarabiać w polsce 1000 dolarów? Przecież to absurdalne - teraz sytuacja wraca do normy, będziemy znowu zarabiać po 200-300 dolarów, czyli tyle, ile się takiemu narodowi należy.
axxel / 83.143.213.* / 2009-01-15 23:37

będziemy znowu zarabiać po
200-300 dolarów, czyli tyle, ile się takiemu narodowi
należy.

"będziemy" ? nie przejezyczyłes się ? :)
czytajac Twoje wypowiedzi, odnosze wrażenie ze nie cierpisz Polski, Polaków, teraz napisałeś "takiemu narodowi", troche to dziwne, ale nie niemozliwe, można niecierpiec "takiego narodu" nawet jezeli jest się dobrym podatnikiem ( w sensie wielkosci płaconych podatków), i jezeli dochody na te podatki uzyskiwane sa w tym czy z tego karju , tak przynajmniej mi sie wydaje że z tego kraju. :).
Lubię ludzi o ostrym spojzeniu,
ale z rezerwa odnosze się do opini osób ktorych wypowiedzi wyraxnie swiadcza o niechęci do kraju w którego sprawach jest wypowieź, zbyt duża dawka uprzedzenia.
z drugiej strony "nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło", :)
A Kaczorek ma motorek / 79.184.16.* / 2009-01-15 19:40
Podzielam komentarz „aaaa4” ale jestem przekonany że globalny kryzys załamanie gospodarki dopiero teraz wkracza w Polską gospodarkę i spowoduje dalszy wzrost ceny Euro , Dolara nakłada się na to dodatkowo ciągnący się kryzys Polskiego Rządu od trzech lat który powoduje chaos i z pewnością doprowadzi do przedterminowych wyborów Tak więc dla osób które zaciągnęły kredyty w CHF nie ma dobrych prognoz. I powinny się one spodziewać że wkrótce do tego lata euro może osiągnąć cenę nawet ponad 5zł
Elendir / 2009-01-15 21:15 / Łowca czarownic
Dodam jeszcze że należałoby dodatkowo uwzględnić różnicę w inflacji by ocenić do jakiego poziomu kursy mogą bez problemu dojść...
AS600 / 77.46.32.* / 2009-01-15 17:55
Złot y traci nawet do forinta a mówią że na Węgrzech załamanie gospodarki, to coś tu nie halo z naszym złotym.
?! / 2009-01-15 16:43 / Tysiącznik na forum
Słaby??? Tabela kursów srednich NBP z 1 stycznia 1999 roku: EUR 4,0925; USD 3,5025; GBP 5,7586; CHF 2,5531. O czym mowa?
maciejgdynia / 2009-01-16 19:36
złoty traci do franka najbardziej od "czterech" lat a nie od 10 jakieś problemy z czytaniem a może to i dobrze że tak się dzieje bo skorzystają ci co pracują za granicą
taki tam / 213.238.106.* / 2009-01-15 21:03
Mowa o tym, że teraz CHF jest powyżej 2,8.
?! / 2009-01-16 19:02 / Tysiącznik na forum
Czy finanse to tylko CHF?
konserwa / 2009-01-15 14:15 / Tysiącznik na forum
Jedno jest pewne, że kiedy złoty traci do euro 25% to siła nabywcza mojej pensji spada też o 25% czyli realnie mniej zarabiam. Mniej mogę kupić przysłowiowych bułeczek wyprodukowanych w eurolandzie niż pół roku temu. Drożeją wycieczki wczasy zagraniczne, tanie linie przestają być tanie, a benzyna mimo iż na rynku tanieje to kiedy złoty słabnie ona może nawet w naszym kraju zdrożeć, co przełoży się też na wyższe ceny polskich wyrobów. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.
morielf / 2009-01-20 13:41 / portfel / Bywalec forum
Zapomniałeś, że polskie bułeczki też podrożeją, bo piekarz przecież używa gazu i potem trza te bułeczki rozwieść po sklepach.
2 kredyty / 83.16.211.* / 2009-01-15 15:56
Dobrze, że po bułeczki nie musisz jechać do eurolandu.
Na na wczasy w nasze piekne góry lub nad morze!!!
yugiri / 2009-01-16 09:06 / Bywalec forum
Tylko że nad Bałtykiem drożej niż nad Morzem Śródziemnym!
A szkoda, bo piękny jest!
Kazimierz32 / 79.184.34.* / 2009-01-15 13:40
Tytuł: Słaby złoty bije w kredytobiorców jest TAK KŁAMLIWY, że aż nie chce się tego komentować!! Czy ktoś zrobił analizę ile faktycznie kosztuje kredyt np. zaciągnięty dwa lata temu w stosunku do sytuacji obecnej? Czy poza samym kursem złotego ktoś wziął inne czynniki pod uwagę? Przecież obecnie większość płaci niższe raty kredytu w CHF niż jakiś czas temu!!
Ale na przykładzie:
Weźmy np. 100 000 PLN kredytu zaciągniętego w CHF zaciągnięty w lipcu 2007 r.; okres kredytowania 360 mc (30 lat), raty kapitałowe równe; obliczenia na podstawie kursów średnich NBP (pomijam spread) i LIBOR dla CHF;
Parametry z lipca 2007: kurs CHF: 2,27 PLN; średnia marża dla kredytów w CHF: 1,4% (bywały zdecydowanie niższe także); LIBOR 3 M CHF: 2,7; czyli oprocentowanie kredytu 4,1%
Obecnie (styczeń 2009): frank: 2,86 PLN, LIBOR: 0,6% + marża 1,4% czyli oprocentowanie kredytu 2,0

Kredyt braliśmy po kursie 2,27 co oznacza, że wzięliśmy 44 053 CHF kredytu; średnio na ratę kapitałową 122 CHF kredytu.

Oprocentowanie w lipcu 2007 wynosiło 4,1 % czyli rata wynosiła 122 CHF kapitału oraz 150,5 CHF odsetek w stali miesiąca; łącznie: 272,5 CHF rata miesięczna, czyli 618,5 PLN rata kredytu;

Obecnie (styczeń 2009) ten sam kredytobiorca płaci: 122 CHF raty + (przy odsetkach ze względu na spadek LIBORU na poziomie 2,0%) 70 CHF odsetek; łącznie: 192 CHF czyli w złotówkach 549 PLN!!!

Nie brałem przy tym pod uwagę zmniejszenia kapitału (od którego liczone są odsetki) ze względu na spłatę 18 rat kapitałowych!!!

Innymi słowy: RATA KREDYTU WYNOSI obecnie (mimo wzrostu kursu CHF, ale spadku LIBORU) o 70 złotych miesięcznie mniej niż w dacie zaciągnięcia kredytu! Czyli o PONAD 11 % mniej niż płaciłby gdyby kurs CHF i LIBOR od lipca 2007 się nie zmieniły!!!

Innymi słowy: Droga Redakcjo! Więcej rzetelności i wypadałoby napisać, że kredytobiorcy w CHF świetnie na KRYZYSIE WYCHODZĄ (spadek stóp procentowych).

W d... to dostają kredytobiorcy w PLN (WIBOR jest o 100 pb wyższy niż był dwa lata temu!)
Elendir / 2009-01-15 21:13 / Łowca czarownic
Porównaj sobie 2 kwoty. Jedną, w opisanej przez Ciebie sytuacji ile dotychczas zapłaciłeś za kredyt frankowy plus ile aktualnie jesteś winny bankowi, z drugą kwotą - ile byłbyś winien bankowi gdybyś miał kredyt złotówkowy z karencją zarówno na kapitał jak i odsetki (odsetki by się kapitalizowały a Ty nie zapłaciłbyś dotychczas ani złotówki). Porównaj sobie te 2 kwoty i wyciągnij wnioski kto oberwał.

Następnie zastanów się co będzie jak stopy procentowe w złotówce coraz bardziej będą zbliżać się do frankowych (chyba że umiesz udowodnić że nigdy nie będą) co będzie wpływać na dalsze oddalanie się kursów walutowych. Ciekawe jakie wnioski z tego wyciągniesz.
morielf / 2009-01-20 13:47 / portfel / Bywalec forum
hmm...
stopy procentowe w
złotówce coraz bardziej będą zbliżać się do frankowych


Może kiedyś, chociaż pewnie złotówka "nie dożyje" takich czasów. Ale na dzisiaj dla mnie to wygląda tak:
spadek wartości złotego -> inflacja,
obniżki stóp -> inflacja.

Jak RPP reaguje na inflację? Podnosi stopy.
Elendir / 2009-01-21 07:00 / Łowca czarownic
Efekt spadku wartości złotego na inflację jest niewspółmierny do efektu stóp procentowych. Tak na prawdę liczy się nadwyżka stóp nominalnych ponad inflację i tutaj raczej nie przebijemy Szwajcarii. Zauważ że mamy znacznie wyższe niż na świecie. Myślę że w dobie kryzysu trochę zmienią się priorytety, nawet pomimo tego że spora część RPP jest z poprzedniej ekipy.
taki tam / 213.238.106.* / 2009-01-15 20:57
Nie wolno mieszać LIBORU i wzrostu kursu franka wobec PLN, bo to zupełnie odrębne sprawy.
Przy takim samym LIBORZE, rata kredytu wzrasta wraz ze spadkiem kursu złotego wobec CHF i obniża się wraz ze wzrostem tegoż kursu.
Polska polityka ekonomiczna akurat ma żaden wpływ na wysokość LIBORu, więc nie ma się z czego cieszyć.
Spadek wartości złotówki jest natomiast ściśle powiązany ze słabą sytuacją ekonomiczną kraju, więc jest się czym martwić.
ted1 / 83.7.171.* / 2009-01-15 19:07
w 200 % popieram Kazimierza 32 , tyle tylko ,że nie chciało mi się pisać tego wszystkiego - doradcy bankowi w dalszym ciągu oszukują Polaków , a kredytobiorcy w CHF nadal płacą niewysokie raty .
To Ci , którzy zaciągnęli kredyt w PLN maja problemy i tyle ,
2 kredyty / 83.16.211.* / 2009-01-15 13:57
Masz racje Kazimierz, tylko jest kwietia w którym momencie następuje umowna zmiana oprocentowania. U mnie wypadła w październiku 2008, gdy LIBOR jeszcze sie umacniał. Potem LIBOR peciał na łeb, a kurs CHF w górę, ale bank ma prawo walić drogie raty aż do stycznia. Przez trzy miechy płacę 300-400 zł. większa ratę. Dopiero w lutym zapłacę ratę z LIBOREM 0,6.
Ale ci od komentarzy redakcyjnych - jak większość dziennikarzy nie dokładają należytej staranności. SENSACJA zawsze lepiej siie sprzeda!
Pozdro!
navi / 2009-01-15 13:11 / Bywalec forum
A nie było by tych wszystkich problemów gdyby w 2005 PIS zamiast walczyć z lekarzami i podsłuchiwać Leppera zajął się wejściem do strefy EURO. Teraz tak jak Słowacy już byśmy mieli Euro i nikt by nie tracił, można by sobie bez stressów pojechać na narty do Austrii.
taki tam / 213.238.106.* / 2009-01-15 21:01
Irlandia na przyjęciu Euro wyszła fatalnie. Póki miała swoją walutę, to kwitła. Norwegia natomiast nie przyjęła euro i wyszła na tym dużo lepiej.
?! / 2009-01-16 19:04 / Tysiącznik na forum
Irlandia jakoś nie wyszła z euro - ciekawe dlaczego, skoro to takie złe rozwiązanie?
?! / 2009-01-15 17:08 / Tysiącznik na forum
Niestety, mieliśmy PiS u władzy :( A jeszcze pozostał nam kaczy prezio :(((
GDA66TY / 2009-01-15 13:07 / Tysiącznik na forum
Na dzień dzisiejszy słaba złotówka jest ekonomicznie bardzo dobra dla Polski gdyż wzrośnie eksport i spadnie bezrobocie ponieważ ludzie pojadą za pracą w świat nawet za mniejsze pieniądze bo im się będzie opłacać. Oznacza to tylko jedno. Odczujemy mniej dotkliwie ten kryzys światowy.
Piotrrr / 89.76.18.* / 2009-01-15 13:38
Chyba żartujesz... co miało upaść (zakłady produkcyjne) przy silnym złotym to już upadło (i nie wstanie). Ponowna inwestycja jest dość ryzykowna przy tak rozchwianym rynku walutowym. Import zdycha... koszt kredytu dla tysięcy osób gwałtownie rośnie a dochody maleją. W każdym razie gratuluję samozadowolenia.
GDA66TY / 2009-01-15 13:02 / Tysiącznik na forum
Co wy tu wypisujecie. Na dzień dzisiejszy nasuwa się tylko jeden wniosek. Brać kredyty w walutach obcych lub kupować dewizy. Proste!!!
Piotrrr / 89.76.18.* / 2009-01-15 13:41
"Brać kredyty w walutach obcych" - zakładasz, że kurs złotego wzrośnie.
"Kupować dewizy" - zakładasz, że kurs złotego jeszcze spadnie.
Może byś się tak zdecydował???
never_mind / 88.115.183.* / 2009-01-17 17:40
napisał "lub" czyli nie jest pewien. wzrośnie albo spadnie - innej możliwości nie ma ;)
morielf / 2009-01-20 13:52 / portfel / Bywalec forum
never_mind "albo" to alternatywa wykluczająca, "lub" sugieruje, że może być tak i tak :)
XGB / 193.201.167.* / 2009-01-15 12:48
Nie kredytobiorcom, tylko cwaniaczkom - spekulantom, którzy nie brali z PLN tylko CHF, i zacierali łapki, kiedy złoty słabł i nasz eksport dostawał po d****, a teraz podnoszą larum
................. / 83.145.168.* / 2009-01-15 15:51
Każdy ma prawo brać kredyt w takiej walucie w jakiej chce i nie masz prawa nazywać wszystkich kredytobiorców cwaniaczkami.
booli7 / 78.154.92.* / 2009-01-15 12:14
niech rząd zacznie coś z tym robić bo ludzie przestaną spłacać te kredyty tak jak w USA i wtedy dopiero się zacznie jazda.
Elendir / 2009-01-15 21:42 / Łowca czarownic
Rząd lepiej niech się nie dotyka do kursów walut. Przy rządzie gmerającym w kursie złotówki to dopiero byłyby spekulacje. Po prostu skończyły się darmowe obiadki gdy frank miał niższe oprocentowanie i słabł. Rozpoczęło się wystawianie rachunku za ten okres. Kto zostanie na franku, ten go będzie płacić. Ciekawe tylko ile wyniesie...
Pilsener / 2009-01-15 10:20 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Fajnie się brało kredyt, gdy CHF stał po 3 zł, zamiast 1600 zł (dla kredytu w PLN, raty malejąca) rata chwilami spadła poniżej 500 zł - ale przyszło za to beknąć, kto Wam zagwarantuje, jak będzie stał polisz ustroj za 15 lat? Myślicie, że możecie przewalutować godząc się od razu na wzrost kapitału i wzrost raty? Nie ma dobrych rozwiązań, gdy złotówka leci na łeb.

Kredyt w CHF jest (w dużym uproszczeniu) opłacalny, jeśli złotówka osłabia się rocznie nie szybciej, niż wynosi różnica w oprocentowaniu tych kredytów - a tu potrafi o kilka % dziennie się osłabić.

Ja na szczęście kilka lat temu brałem kredyt, ale złotówkowy, jednak fakt - gdyby nie ulga odsetkowa, byłbym skazany na CHF i pluł sobie teraz w brodę.
axxel / 83.143.213.* / 2009-01-15 13:12
proponuje nie pieniaczyć, ani nie zachwycac się swoja naiwnością.
dobre było by porównanie kwotowych spłat takich samych kredytów branych wCHF, czy aby przypadkiem kredyty złotówkowe dalej nie sa droższe?
to że niektórzy bioracy kredyt w CHF płaczą, bo musza płacic więcej ? no có niech płaczą, w wiekszości ich spłaty i tak (jeszcze) są mniejsze od tych ktrzy brali takie same kredyty w złotówkach.
Oczywiście jest wiele mozliwych wyjśc z sytuacji, jedne bardziej inne mniej lub zupełnie mało kosztowne, ale wyjadaczom portalu money.pl nie muszę chyba tłumaczyc, oczywiscie wiekszośc czytaczy czy oglądaczy to nie wyjadacze:) ale co tam, kazdy może sobie znaleźdź fachowego doradcę (mam na mysli prawdziwych doradców a nie naganiczy tych czy innych instytucji finansowych), :)
................. / 83.145.168.* / 2009-01-15 15:52
...i pewnie tak jest. Niemniej jednak cieszyć się nie ma z czego...
aaaa4 / 83.7.205.* / 2009-01-15 12:27
Na litość boską , chyba ci durnie co brali kredyty długoterminowe w obcych walutach nie uwierzyli w propagandę ,że rośniemy w siłę i potęgę i że złoty będzie niedługo najsilniejszą walutą na świecie, a Polska , jak za Gierka dziesiątą potęgą gospodarczą. A niech no tylko naszych zaczną za granicą zwalniać z pracy i wyschnie strumień dewiz płynący do rodzin w kraju, to dopiero waluty zdrożeją , a właściwie wrócą do poziomu sprzed wejścia do UE.
kaczordonald / 86.139.233.* / 2009-01-15 12:55
Spojrzcie na cene GBP.Ludzie w grudniu posprzedawali i bylo go wiecej.Teraz niektorzy nawet kupuja w kantorach i bankach na powrot do UK a tu juz nie dla wszystkich jest robota.Duzo mniej Funta w najblizszych miesiacach na rynku.Moze byc wkrotce po 5 ZL.
Mr Bear / 217.98.12.* / 2009-01-15 12:39
No właśnie chyba uwierzyli :) ...i pokój z nimi.
kupa / 159.134.94.* / 2009-01-15 10:54
Korzystaj z ulgi i modl sie, zeby zlotowka jeszcze spadla, to nie bedziesz musial sobie pluc w brode.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy