Jil
/ 83.9.166.* / 2013-12-31 17:29
Nie obrażając nikogo miałem tylko na myśli, że to zdanie nie ma żadnego konstruktywnego podparcia i dołączonego wytłumaczenia.
Lepiej byłoby gdyby czytelnicy dostawali jakiś konkretny rozrys możliwości tego co nastąpi z dodanymi szacunkowymi prawdopodobieństwami i analizą techniczną, typu "jeśli pójdzie w dół to do poziomu 1.37, jeśli pójdzie w górę to do poziomu 1.38 jeśli nie zaburzy tego jakiś nagły news; na drugą opcję jest większe prawdopodobieństwo (3:1), bo mamy ciągle trend rosnący i ze wskaźnika X też wynika, że market jeszcze może sobie na to pozwolić". Każdy mógłby sam ocenić co nastąpi jak autor przedstawiłby same fakty.
Bo inaczej, skąd to zdanie przyszło autorowi do głowy? Gdybym co godzinę pisał "za to kolejne godziny powinny nam upłynąć na spadku wartości pary EUR/USD" to w 50% moje przewidywania się zawsze sprawdzą na przestrzeni 3+ lat i pisanie tego nie miałoby sensu ani wartości.