Ciekawe, jakie zasługi dla filozofii marksistowskiej położył Kołakowski, że aż został profesorem i do tego z własną katedrą. FILOZOFII.
Kolejny świecki święty z wypucowaym życiorysem.
Ale są jeszcze tacy, co pamietają prawdę.
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - mruk.]