jestem za a nawet przeciwko
/ 91.102.104.* / 2012-10-28 11:33
Byłem kiedyś zimą we Lwowie , oni mieli wtedy czas moskiewski i ze względu na nazwę , to im się nie podobało, ale jaka frajda, gdy po pracy, po szkole, czy będąc na wycieczce, masz o godz. 16 słońce jeszcze dość wysoko na niebie i możesz wybrać się na spacer czy na sanki z dziećmi do parku, na zakupy, czy po prostu zwiedzać miasto przy świetle dziennym do godz. 18-tej.
Po powrocie do kraju ,to miałem depresję, czułem się jak bym przeniósł się do jakiejś podziemnej krainy ciemności, gdy tuż po godz. 15-tej zapadały ciemności.