Margita
/ 193.109.225.* / 2009-06-08 19:06
Jest szansa. Ja tak zrobilam. Nie skorzystalam na rozprawie z mozliwości powrotu do panieńskiego, odczekałam trzy miesiace ii poszlam do USC z podaniem o zmianę nazwiska motywując to tym, że rozwód był taka traumą, że o nazwisku nawet nie myślalam, a teraz rodzina meża gnębi mnie, że noszę ich nazwisko (trochę sobie zmyśliłam:), napisałam, że nie chcę powrotu do panieńskiego, bo wszyscy będą myśleli, że jestem panną z dziećmi, a to mnie obraża ze względów moralnych :)) No i zaplacilam 27 z, a za 7 dni miałam nowiutkie świeżutkie nazwisko, które sama sobie wymyśliłam:)