„Rząd przyjął stanowisko, według którego
VAT na elektroniczne książki powinien wynosić tyle samo co na papierowe, czyli 5 proc.” Problemem jest jednak t oze sprawa musi zostac skierowana do Komisji Europejksiej i to ona musi podjac ostateczna decyzje. Wprowadzenie takich zmian samowolnie moze sie skonczyc tak samo jak w przypadku Francji i Luksembrgu kiedy to oni obnizlyi podatek do 5.5% i komisja Europejska Pozwalała ich do Trubunalu sprawiedliwosci Uni Europejskiej. Wiec na obecna chwile jest to walka z wiatrakami tak naprawde