Jeśli oferta porozumienia stron- to przecież w ogóle nie musi się pani zgodzić- nijak nie jest nią Pani związana. Oczywiście może Pani negocjować i porozumienie zawrzeć na warunkach innych niż pierwotnie zaproponowane- czyli np. w opcji czasowej.

Bez Pani zgody pracodawca może warunki zatrudnienia zmienić drogą wypowiedzenia zmieniającego- ale przy umowie bezterminowej musi podać prawdziwy zasadny powód ( tak jak przy wypowiedzeniu definitywnym ). Ale nie* może być ono złożone w czasie usprawiedliwionej nieobecności w pracy- a taką jest zwolnienie lekarskie ( art. 41 KP ), a tym bardziej w czasie ciąży i kolejnych urlopów związanych z rodzicielstwem ( art. 177, 182'1, 182'1a ).
*- nie dotyczy likwidacji/upadłości pracodawcy.

Czyli mogłoby być złożone dopiero po Pani powrocie do pracy, a nowe warunki weszłyby w życie dopiero po okresie wypowiedzenia, a wiec nawet trzymiesięcznego- co zależy od Pani stażu zakładowego.


Powyższe mogłoby odbyć się bez wypowiedzenia a więc i tego okresu tylko na zasadzie oddelegowania ( czyli do 3 mc włącznie ).

Jak napisałem we wstępie- w porozumieniu stron można zawrzeć naprawdę niemal dowolne kwestie.

Zwracam uwagę jeszcze, że kodeksowo- co do zasady po zakończeniu z urlopu macierzyńskiego/rodzicielskiego musi być Pani przyjęta na dotychczasowe stanowisko- o ile nie zostało zlikiwdowane, lub równorzędne- z art. 183'2.

Jak widać obecnie i przez długie kolejne tygodnie pracodawca ma bardzo związane ręce- i to raczej Pani może dyktować warunki.