Przecież żyjemy jak w PRL. Dopłacamy do każdego miejsca pracy, dajemy granty, opłacamy staże, pracodawca najpierw leci do urzędu pracy po dopłatę do miejsca pracy, unia daje pieniądze na rozwój firm, które po 2 latach zamykają się i znów dostają pieniądze. .. Unia reformuje się odkąd powstała, planuje 5 lat do przodu, robi plany rozwojowe, potem wrzuca je do kosza, potem znów reforma, kolejny plan ratunkowy i w koło macieju.... Zapożyczamy kraj na miliardy, budżet się nie domyka, dziura coraz większa, nie ma pracy, itd... Czym się różnimy od komuny? Za komuny nie było takiego rozwarstwienia i biedy.. Ludzie mieli pieniądze, ale nie było na co ich wydać. Pokażcie mi europejski kraj, który ma zrównoważony budżet, nie finansuje wszystkiego łącznie z rolnictwem?
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

1 bilion to 6 razy tyle z kasa zajomana przez Tuska z OFE.

1 bilion to jest tylko 6 razy tyle co Tusk i kompania zajomała z OFE. Z OFE kasa znikła a 1 bilion ma być na rozwój. Niesamowite - dwa różne oblicza wykorzystywania środków społecznych.

W PRL BYLA PRACA DZIEKI PLANOM A TERAZ NIE MA PRACY DZIEKI PSELDOEKONOMISTA !!!!!!!!!!!!

Syn godny ojca!!! Dokładnie koncert życzeń..... Nawet gdyby się udało wyprodukować te drony,statki,lokomotywy,pojazdy elektryczne to jeszcze trzeba to sprzedać! Do tego potrzebna światowa sieć handlowa z my z każdym dniem psujemy partnerskie stosunki z UE i USA.!!!
Ja również jestem za rozwojem kraju ale opartym na realiach nie na marzeniach!!!

Bardzo dobrze w Polsce musi ruszyć wewnętrzna konsumpcja dóbr wytworzonych w Polsce oraz eksport wbrew temu czego uczą na uczelniach ekonomicznych że PKB tworzą usługi czyli fryzjerzy,siłownie i studia tatuażu oraz stacje benzynowe i blaszane markety z zachodnim towarem z całym szacunkiem do tych branż, jeżeli ruszy przemysł to pensje też pójdą bo w tych branżach są największe zarobki począwszy od pracowników szeregowych przez menedzerów i inzynierów, poprzez więcej miejsc pracy i wzrost wynagrodzeń będziemy mogli sobie pozwolić na obniżkę podatków i ZUSu