Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Zmiany w administracji. Sprawdziliśmy, gdzie wkrótce zmienią się kolejni dyrektorzy i prezesi

Zmiany w administracji. Sprawdziliśmy, gdzie wkrótce zmienią się kolejni dyrektorzy i prezesi

Wyświetlaj:
Ducki / 77.255.58.* / 2016-01-05 10:56
Szkoda gęby, zwycięzca bierze wszystko lub zostawia sobie dobrych - zaufanych. a przegrani mogą tylko skomlec u siebie w domu.
karolina 123 / 178.36.9.* / 2016-01-05 10:52
Bardzo dobrze że rozwalają uklady !!!!!! prezydenci miast zatrudniają po 5 zastepców a sami zasiadają w radach nadzorczych kilku a nawet kilkunastu spółek skarbu państwa
Piotr808 / 79.185.221.* / 2016-01-05 21:24
Zamiast Układu będziesz miała w całej polsce ludzi jednej partii powoływanych bezpośrednio przez prezesa/ sejm - jak to nazwać jak jawne partyjne kolesiostwo - tym razem w majestacie prawa - bo z ustawą? Wcześniej np jeśli chodzi o służby cywilne ktoś musiał się legitymować 5 letnim doświadczeniem - teraz wystarczą znajomości w kręgach rządzących - trafiliśmy z deszczu pod rynnę.
dddddddd / 217.99.81.* / 2016-01-05 10:38
Mała nieścisłość- Posadzili swoich - powinno być wywalili ludzi PO i PSL !!!!!
tazuj / 82.146.235.* / 2016-01-05 08:57
a co robiła PO? przestańcie pisać te dyrdymały i nie straszcie ludzi,
pacio / 77.45.110.* / 2016-01-05 08:56
mafię PO zastąpi jeszcze gorsza mafia PIS i nowi będą chapali oj wy hipokryci.
Aśka942 / 178.214.30.* / 2016-01-05 08:21
Dobrze robią.Każda opcja która dochodzi do władzy czyści.Zapomniałeś jak PO czyściło przez 8 lat??? Chcieli przez TK rządzić jeszcze dalej.Wywalić to wszystko,dosyć się na chłapali.Wyczyścić media.
ereqt / 94.40.75.* / 2016-01-04 19:57
i dobrze! prezesi spolek to zwykla mafia antypolska
ior / 80.52.205.* / 2016-01-04 13:25
:a tu jest prawda....ludzie tak pisza !!
Skąd się wzięli bracia Kaczyńscy?
Z filmidła `O dwóch takich...'? Owszem, ale nie tylko, a nawet nie przede wszystkim. Początki prawdziwej kariery rodzeństwa sięgają Komitetu Obrony Robotników (lata 1977-1980), jednak bez jakiś oszałamiających sukcesów. Tak naprawdę narodziny politycznych Kaczorów można datować dopiero na rok 1989, kiedy to obaj panowie stają się promotorami rządu Tadeusza Mazowieckiego. Jednak bardzo szybko swoją miłość do premiera zamieniają w nienawiść. Czas pokaże, że podobnie będzie z ich kolejnymi namiętnościami.
Wiosna roku 1990. Kaczyńscy zacierają ręce na wieść o konflikcie między Mazowieckim a Wałęsą i zakładają partię rozłamu Solidarności, czyli Porozumienie Centrum. Tak naprawdę nie chodzi jednak o PC - ma ono stanowić przykrywkę przekrętu na miarę kradzieży księżyca. Prawdziwego.
Jarek i Lech zakładają oto Fundację Prasową Solidarność. Kogóż jeszcze widzimy w tej firmie? Jest arcybiskup Gocłowski, jest Maciej Zalewski (obecnie w więzieniu za pomoc Gąsiorowskiemu i Bagsikowi w ucieczce z Polski), a także Sławomir Siwek (milioner), Krzysztof Czabański (powiernik Kaczorów) i Maria Stolzman - później wiceminister rolnictwa, obecnie polityk Unii Wolności. Zarządza Fundacją Rolniczą. To taka firemka, która kieruje częścią interesów Kościoła na wsi.
Fundacja Prasowa Solidarność z Kaczorami na czele, dysponując kapitałem założycielskim w kwocie - UWAGA! - 180 zł, nabywa `Express Wieczorny' - jeden z największych wówczas dzienników w Polsce o nakładzie przewyższającym nakład `Wyborczej' i `Życia Warszawy'.
Powiedzmy to jeszcze raz: dwaj braciszkowie dostają za 180 złotych (tak działo się wówczas, podczas podziału RSW) największą polską gazetę! I co z nią robią? Od razu mianują naczelnym Krzysztofa Czabańskiego - człeka bez reszty im oddanego.
Jednak aby wydawać dziennik, trzeba po pierwsze - mieć o tym pojęcie, a po drugie (i najważniejsze) - należy posiadać jakąś kasę. Bracia nie mają ani jednego, ani drugiego. Ale od czego mamy służebną rolę państwa wobec grupy trzymającej władzę! Bank Przemysłowo-Handlowy (wówczas jeszcze własność RP) przekazuje Fundacji pieniądze (jako darowiznę!) w kwocie równej kosztom trzymiesięcznej pracy redakcji, prawie 2 mld starych zł. Ale to wszystko mało i mało. I tu właśnie ujawniają się nieodkryte dotąd talenty bliźniąt. Otóż wynajmują oni bankowi BPH budynek przy Alejach Jerozolimskich 125/127, pobierając czynsz... za 10 lat z góry! To są ogromne pieniądze. Dziś za taką kasę można by utworzyć nowy ogólnopolski dziennik. Żeby było jeszcze ciekawiej, Lech i Jarosław Kaczyńscy wynajęli tę nieruchomość i... wzięli za wynajem pieniądze, chociaż ona nigdy do nich nie należała.
Lecz i to wciąż za mało. Kolejna państwowa firma, która wysupłała darowiznę na rzecz Fundacji braciszków, to Budimex. Ten sam, który wybudował Licheń i miał Tuderka za szefa. Ile dał? Nie wiemy dokładnie ile, ale wiemy, że bardzo dużo. Czytelnik w tym momencie jest przekonany, iż Kaczory potężną kasę z pieniędzy podatników pakowały w `Express Wieczorny' - w jego rozwój. Nic bardziej mylnego. Forsa szła na finansowanie działalności PC oraz na wydawanie tygodnika `Polska Dzisiaj'. Ów tygodnik w ciągu dwóch lat trafił cztery razy do kiosków! Reszta kasy trafiała do `Tygodnika Centrum', Stowarzyszenia Dziennikarzy Katolickich, `Tygodnika Solidarność' oraz `Ziemi Garwolińskiej' - pisemka o nakładzie 2000 sztuk. A dlaczego? A dlatego, że `Ziemią Garwolińską' zarządzał wówczas Marek Suski, zaufany braci, a dziś czołowy działacz i poseł Prawa i Sprawiedliwości.
No i na to właśnie poszła cała forsa, a tu raptem zbliża się kampania wyborcza. Skąd wziąć na nią środki?! - biedzą się bliźniacy. I wpadają na pomysł: opylimy `Express Wieczorny'; wyssaliśmy z niego wszystko, więc teraz trup pójdzie pod młotek.
Pojawiają się Szwajcarzy (ot, głupki jedne) chętni do zakupu. Dochodzi do transakcji na kwotę... no i tu są różne dane. Według naszych ustaleń, Kaczory spuszczają `Express' za mniej więcej 25 miliardów starych złotych. Z tych pieniędzy PC finansuje swoją kampanię wyborczą w roku 1993 i... przegrywa na całej linii. Na otarcie łez tylko Lech Kaczyński zostaje prezesem Najwyższej Izby Kontroli.
A tymczasem Fundacja Prasowa Solidarność już ledwo zipie. Wszystkie wszak środki władowała w elekcję Kaczorów i w kasie pojawiło się dno. Ale braciszkowie mają główki na miejscu. Nigdy wszak nie ma tak, żeby nie można było jeszcze czegoś chapnąć. Są przecież nieruchomości Skarbu Państwa zarządzane przez Fundację. No to trzeba je sprzedać. Ale jak sprzedać nie swoje? Jak spieniężyć dla siebie coś, co jest własnością podatników?
Otóż bardzo prosto - wystarczy tylko bezczelny pomysł!
W lutym 1994 roku Lech i Jarosław upoważniają zarząd Fundacji do założenia trzech spółek: `Srebrna', `Interpoligrafia' i `Celsa'. Po co one? A po to, że mają sprzedać z majątku Fundacji, co się tylko da. A da się s
Czak 19 / 31.61.137.* / 2016-01-04 09:45
Jakie czystki? a jak ma wyglądać zmiana władzy i branie za nią odpowiedzialność. Rozumiem że powinno być tak TV, spółki Skarbu Państwa, w rękach PO, a PIS siedzi w sejmie i dyskutuje bez wpływu na to co się dzieje w kraju. Super
mastaler / 37.190.143.* / 2016-01-04 19:09

Super
Kiedy wymienią szefa wszystkich szefów?
[
santa1 / 66.169.149.* / 2016-01-04 06:16
schetyna oficjalnie oglosil w TVN24, ze musi wyprowadzic przynajmniej 1 milion Polakow na ulice ,
co Wy na to?
MAC19 / 37.152.18.* / 2016-01-03 21:58
Man to gdzieś bo mnie to nie dotyczy , a kolesie niech się wymieniają jak chcą.
Sami Swoi / 70.51.26.* / 2016-01-03 20:56
POlecam wszystkim krytykantom filmik"Nocna zmiana",z Pawlakiem,Tuskiem i Walesa w rolach glownych.
paul882 / 178.183.182.* / 2016-01-03 20:14
Z Elewaru będą wszyscy do zwolnienia.
Wielka rodzina PSLU. nawet sprzątaczki.
To dosłownie krew się przelewa jaką nagonkę Petru i PO robi na PIS.
Ale wszyscy pamiętamy 8 lat PO.

Najnowsze wpisy