sir.arthy
/ 80.85.229.* / 2015-05-20 14:20
Mówi się o wieku emerytalnym to powiedzmy otwarcie ile różnych grup zawodowych przechodzi na emeryturę dużo wcześniej niż cała reszta społeczeństwa. Mam znajomych którzy w wieku 40 lat zostali emerytami - /wojskowi/. Powiem tak, że ja nie chce płacić na kogoś kto 27 lat przede mną będzie pobierał emeryturę. Czy ja mam inny organizm? Wszyscy starzejemy się podobnie. Jeśli ktoś idzie do pracy w danym sektorze to doskonale zdaje sobie sprawę, że np. jako górnik dołowy nie da rady pracować 40 lat – bo to niewykonalne. Taka osoba zatrudnia się jednak w firmie wydobywczej z wielu względów np. właśnie wcześniejsza emerytura, w miarę pewna praca i pensja - nienajgorsza chociaż na pewno mogłaby być wyższa. Owszem praca trudna ale coś za coś. W takim przypadku jak opisane osoby po przepracowaniu np. 15 lat mogłyby być przenoszone na inne stanowiska /mniej absorbujące / aby dalej mogły pracować, a firma odprowadzać za nich składki i podatki. Nie ma zgody na to aby ludzi doświadczonych zawodowo, w sile wieku wysyłać do domu a inni będą na nich pracować do śmierci. Trzeba też zwrócić uwagę na to , że osoby które pracują w trudnych warunkach mają też częściej problemy ze zdrowiem i np. częściej są hospitalizowane. Ich praca przez to też jest automatycznie droższa i cała reszta pracujących musi na to zarobić. To jest niesprawiedliwe. Ja mam propozycję na wiek emerytalny dla wszystkich 60 lat, a dla tych którzy pracują w faktycznie trudnych warunkach 50 lat. Nie może być jakiś ekstremalnych taryf ulgowych, jeżeli tak to tylko w naprawdę szczególnych sytuacjach. W końcu każdy pracujący wymyśli coś, że akurat jego profesja jest bardzo specyficzna i dojdziemy do takich absurdów jakie mamy dzisiaj. Nie może też być tak,/ często tak się zdarza/ że osoba piastująca stanowisko np. policjanta czy innego mundurowego / pracownika sądownictwa czy więziennictwa / przechodzi po kilkunastu latach pracy na emeryturę, pobiera świadczenie i jednocześnie idzie do pracy np. w firmie ochroniarskiej. Taki fakt świadczy o tym, że wcale taka osoba nie jest taka wyczerpana fizycznie a jedynie szuka źródła łatwego zysku i „robienia w balona” współobywateli Kolejna sprawa to opłacanie składek zusowskich . Ile grup zawodowych nie płaci składek emerytalnych czy zdrowotnych ? Też sporo i niestety są to głownie ci, którzy właśnie przechodzą na wcześniejsze świadczenia emerytalne jednocześnie przez cały czas swojej aktywności zawodowej nie wpłacając nic do wspólnej kasy. Polecam artykuł na temat http://www.fakt.pl/Zobacz-kto-w-Polsce-ma-przywileje,artykuly,57067,1.html mimo że z 2009 roku to nie wiele się zmieniło w temacie a kasa jak uciekała tak ucieka. To niemoralne, antyspołeczne i zwyczajnie po ludzku nie sprawiedliwe. Mówi się że nie ma pieniędzy na emerytury. TO WIERUTNA BZDURA . Pieniądze są, tylko trzeba umieć je zagospodarować i zabrać tym, którym się zwyczajnie nie należą. Jeżeli stworzyliśmy państwo w którym są równi i równiejsi to teraz wielu nie chce z tego zrezygnować. Trzeba jednak pamiętać że wszyscy mamy takie same żołądki, wszyscy tak samo chorujemy i starzejemy się. Niektórzy udają że jest inaczej i chcieliby przejść przez życie „na barkach innych”. Trzeba zacząć pomagać tym którzy faktycznie tego potrzebują a nie tym którzy głośniej się tego domagają. Myślę że jednak większość obywateli chce normalnego i sprawiedliwego Państwa, a nie jak do tej pory kraju dla wybranych, którzy dobro ogółu mają gdzieś. To jest jedna z przyczyn dla której tylu ludzi poparło Pawła Kukiza w I turze wyborów . Jest to tez sygnał że czas zabrać się do roboty ponieważ kraj nie może istnieć tylko teoretycznie ponieważ my w nim istniejemy naprawdę i fizycznie.