Tego Pan prezydent nie zauważa.W sejmie Polskim posłów jest tyle co w USA,choć USA jest 10x większe.Senat rozwiązać i znów oszczędność.NFZ zlikwidować.W sklepach nie kontrolować cen ale kontrolować co innego.Weźmy prąd,gaz,paliwo ile tam jest różnych opodatkowań,akcyz,przesyłów,opłat jakościowych,opłat stałych i na końcu dobijają podatkiem
VAT.Tu należy kontrolować cenę.W sklepach jeśli towar jest kupiony z różnymi podatkami a sprzedawca musi jeszcze opłacić ZUS ponad 1.100 zł miesięcznie,za prąd w sklepie płaci się prawie podwójnie,podatek od nieruchomości około 30 razy drożej jak za mieszkanie,wtedy cenę należy wziąć taką aby przeżyć.Inaczej mają markety zagraniczne.Przykład z mego podwórka:Podatek od nieruchomości za dom 110 m2 + działka 480m2 na której jest altanka płacę rocznie 196 zł,ale za lokal gdzie mam sklepik o powierzchni 33 m2 płacę 720 zł rocznie.Można porównać co wpływa na cenę towaru.Markety zagraniczne płacą podatki w/g innej taryfy czyli prawie nic.Dlatego nasze emerytury są niskie a straszą że będzie gorzej bo nie zwolnią żadnego posła,nie zlikwidują senatu czy NFZ bo w bałaganie lepiej się rządzi.Jeśli zrobią zmiany w emeryturach to tylko na GORZEJ.