Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Zmiany w kodeksie pracy uderzą w kobiety

Zmiany w kodeksie pracy uderzą w kobiety

Money.pl / 2006-05-08 10:11
Komentarze do wiadomości: Zmiany w kodeksie pracy uderzą w kobiety.
Wyświetlaj:
Magdalena z Legnicy / 83.27.161.* / 2006-05-10 16:35
Jak zwykle po ostatnich wyborach Towarzystwo Wzajemnej Adoracji z Prezydentem na czele (oprocz poczciwego i sympatycznego Premiera:) zajmuje się kosmetyką, zamiast wziąć "byka za rogi". Proponuję więc pod następne obrady temat -"na które przyklekać kolano podczas bytności w kościele" oczywiście wybór argumentując statystyką medyczną.
A tak na poważnie to bardzo niepokoi mnie obecny stan rzeczy i narastająca u mnie i moich znajomych frustracja.
koop / 83.14.216.* / 2006-05-09 16:01
Komuna wraca - ludzie dla sklepów a sklepy dla ludzi. Czy kogoś interesuje zdanie klienta. Znam to doskonale z przeszłości. Czekam tylko na jasne stwierdzenie: PRZEDSIĘBIORSTWA SĄ PO TO ABY W NICH BYŁY POSADY A NIE PO TO ABY COKOLWIEK PRODUKOWAŁY
GTrider / 212.244.72.* / 2006-05-09 10:27
A moze spytalibyscie pracownikow co o tym sadza? Ja jestem jednym z pracownikow ktory pracuje bez wzgledu na swieta i niedziele i to nas powinno sie pytac o zdanie a nie filozofowac jak bedzie dla mnie lepiej. POWIEM WAM ZE JESTESCIE WSZYSCY TAKA SAMA BANDA KRETYNOW JAK RZAD, ktory siedzi i p****** w stolek zastanawiajac sie jakby tu "ulepszyc" sytem. Moze ja chce pracowac w niedziele i swieta? A JESLI JUZ MNIE KTOS WYWALI Z PRACY BO NIE MOGE PRACOWAC W NIEDZIELE TO POWINIEN MI ZAPEWNIC PODOBNE STANOWISKO PRACY! AZROBI TO?! Najwiecej maja do powiedzenia Ci co pracuja na stabilnym stanowisku pracy i nie maja problemow z tym ze pracuja na 3/4 etatu na umowe zlecenie. PRZESTANCIE WIEC GLUPIO KOMENTOWAC I SPYTAJCIE PRACOWNIKOW O ZDANIE!!!
Zbig / 62.87.178.* / 2006-05-12 09:29
Spytali Radio Maryja.
ODRA / 83.22.148.* / 2006-05-08 23:10
Najlepiej w maszym kraju, a to podobałoby się większości pracowników byłyby długie lub bardzo długie weekendy, najlepiej tak jeden lub dwa w miesiącu.
Pod płaszczykiem wychowania dzieci i obowiązku chodzenia w niedzielę do kościoła próbuje się mamic ludzi o szkodliwości pracy w niedzielę. Praca sama w sobie jest szkodliwym zajęciem i czekam na dzień kiedy w Polsce wogóle będzie zakazana.
Ważne aby w kasie rządzacych były pieniądze / tylko skąd je brać/ 50 % dużych firm w naszym kraju jest nie rentownych a budżet w znacznej mierze opiera się na małych firmach, stąd prosty wniosek, zagonić właściecieli małych firm do dodatkowej roboty, chcieli prywaty to niech cierpią!!!!
Rozumu i rozsądku to w tym biednym kraju jak na lekarstwo.
LENIN / 83.238.240.* / 2006-05-08 23:37
biedny człowieku ,jak sam nick wskazuje musiałeś przejść ciężką odmianę odry która trwale uszkodziła twój mózg(o ile go jeszcze posiadasz)
Marek53 / 83.24.32.* / 2006-05-08 22:22
Zdaniem ŻW właściciele hipermarketów martwią się o kobiety po 40.
I ja mam w to uwierzyć.
Dotychczas jakoś się nie martwili i traktowali je jak niewolnice. Cóż za zmiana. Tacy troskliwi.
Jestem wzruszony, a jeszcze bardziej głupotą piszącego - (AR).
Zbig / 62.87.178.* / 2006-05-12 09:31
Nie martwią się o kobiety tylko o zyski. A przecież obniżenie zysków przełoży się na cięcia kosztów - jeżeli było 7 dni pracujących a teraz będzie 6 to potrzeba 6/7 dotychczasowej liczby pracowników - proste? Po co zatrudniać tę 1/7?
Bernard / 83.30.91.* / 2006-05-08 19:03
Popieram przepis, który zamknie w niedziele i święta sklepy, wielkopowierzchniowe, bo jeżeli dla zachowania prawa pracowników do wolnej niedzieli i świątecznego odpoczynku duże sklepy należące do zagranicznych koncernów nie będą mogły być czynne w niedziele i święta to wreszcie może poprawi się sytuacja ekonomiczna właścicieli małych osiedlowych sklepików, którzy sami stoją za ladą wraz z członkami swojej rodziny po 12 godzin dziennie. Chyba po wprowadzeniu takiego prawa będą mogli w dni zamkniętych hipermarketów sami coś więcej utargować i zwiększyć swoje obroty chyba, że zakaz otwierania sklepów będzie ogólny i właściciel również nie będzie mógł pod karą otwierać swojego sklepu choćby groziło mu bankructwo i brak środków do życia dla swojej rodziny a widząc skład koalicyjnego rządu można się spodziewać najgorszego a w tym i ograniczania swobody działalności gospodarczej w imię różnorodnego fanatyzmu ideologicznego. Łatwiej albowiem kontrolować np z przejeżdżającego radiowozu czy sklep jest zamknięty niż posyłać w niedzielę państwowych urzędników z tytułami inspektorów do czynnych sklepów, aby sprawdzali czy przestrzegany jest kodeks pracy, bo wtedy urzędnicy również nie mieliby wolnego dnia.
DK / 83.26.104.* / 2006-05-09 09:56
Zdecyduj się na coś, z jednej strony jesteś za wprowadzeniem ograniczeń , a z drugiej piszesz o swobodzie działalności gospodarczej.
Już Sienkiewicz o tym pisał:
Jak Kali ukraść krowę to dobrze, ale jak krowę ukraść Kalemu to źle.
Jak sądzisz czemu przez ostatnie pół roku gospodarka nadal się rozwija, ponieważ Rząd nie dotyka gospodarki a partie polityczne dzielą tylko stanowiska.
ggross / 82.143.164.* / 2006-05-08 21:09
W niczym się nie poprawi "sytuacja ekonomiczna właścicieli małych osiedlowych sklepików, którzy sami stoją za ladą wraz z członkami swojej rodziny po 12 godzin dziennie" - zakupy w markecie robię, bo wygodniej-wszystko na jednym miejscu-więc je dalej tam robić będę tylko w tygodniu, wieczorem (a może w nocy, bo pewnie część marketów przejdzie na wydłużone godziny pracy). A kasy osiedlowych sklepików nie zasilą bezrobotni zwolnieni z marketów.
reichstadt / 80.51.240.* / 2006-05-09 08:47
Masz rację niestety, zamiast w niedzielę, będę robić zakupy w sobotę, a sklepikarz z osiedla niech tam siedzi i 24 godziny, bo najczęściej nie dorósł do tych czasów i potrzebuje ustaw, żeby upchnąć swoją zzieleniałą wędlinę.
DA / 195.225.68.* / 2006-05-08 18:26
I znowu bzdury, bzdury i bzdury w tym Życiu Warszawy. Kompletna ignorancja potrzeb kobiet. Proponowane zmiany są jak najbardziej pożądane!!! Niewolnicza praca w duzych firmach skłania do refleksji nad obecnym kształtem kapitalizmu. Mie on raczej przypomina rozinięty feudalizm XiX wieku....
Jak się komuś podoba pracować na okrągło, to nie widzę przeszkód. Ale nie ma mowy o zmuszniu kogokolwiek do pracy w niedzielę! AMEN
Z. / 62.87.178.* / 2006-05-12 09:33
Nikt nikogo nie zmusza, można szukać (długo) innej pracy.
dll / 83.10.23.* / 2006-05-08 18:09
Mnie się wydaje, że gdyby respektowano przepisy kodeksu pracy dotyczące ilości godzin pracy (dziennie, tygodniowo, miesięcznie), ewentualnie nadgodziny byłyby płacone uczciwie, to nikt nie miałby problemów z pracą w niedziele. I właśnie na kontrolach bym się skupił. Niech markety zaczną respektować przepisy, które już są, a nie ludzie mają podpisane umowy na pół etatu, a pracują po 12 godzin i nic z tego nie mają. To nie tylko w niedziele ale i w tygodniu nie chce się robić !!!
ODRA / 83.22.148.* / 2006-05-08 23:16
Ażeby zapłacić uczciwie, najpierw trzeba dojść do tego co to jest uczciwość, potem co to jest polska uczciwość, a następnie skąd w tym kraju brać przykłady !!!!!
Uczciwe to napewno są u nas podatki, obciążenia z tytułu zatrudniania pracowników, stawki roboczogodz.
CO TY PRZYJACIELU PISZESZ ZA BZDURY, JAK CHCESZ BYĆ KONKURENCYJNY I ZAROBIĆ PIENIĄDZE NA WYŻSZE STAWKI DLA LUDZI JAK FISKUS I CAŁA RESZTA BANDY ZŁUPI TWÓJ PORTFEL !!!!!!111
endi / 83.19.169.* / 2006-05-08 17:17
Pracowałem w supermarkecie francuskiej sieci kilka lat w święta niedziele,
remanenty po 12-15 godz. Najgorszemu wrogowi nie życze takiej pracy, (w obozie pracy), dlaczego nikt do tej pory nie kiwnął palcem aby zmienic cokolwiek, nie dorośliśmy do takiego światopoglądu ,nie religii, że po to ktoś ustanowił święta aby były dniami wolnymi od pracy, i żeby pracownik nie był traktowany jak "śmieć" ale niestety tak jest i to boli w katolickim kraju bardzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
exe / 217.173.178.* / 2006-05-08 15:24
W wielu krajach istnieją podobne ograniczenia i jakoś nikt tragedii z tego nie robi. Ciekawe, że osoby pracujące w innych branżach, które mają wolne niedziele, najgłośniej (obok szefów sieci marketów) krzyczą. Myśląc w ten sposób należałoby wogole zlikwidować wolne w weekendy bo wzrosłoby zatrudnienie przecież. Paranoja.
frodo / 81.168.162.* / 2006-05-08 15:20
To nie jest wojna polityków, tylko tych którzy w demokratycznym kraju wybrali ich jako swoich reprezentantów. Może wreszcie system niewolniczej pracy w Polsce bedzie ograniczony. Tak trzymać posłowie...
mira / 80.55.141.* / 2006-05-08 10:11
Przecież to nic nowego. Partie ,które obecnie rządzą zawsze deklarowały ,że rolą kobiety jest wychowywanie dzieci i \
pd / 2006-05-09 08:56 / Bywalec forum
Jakże to słuszne podejście - rozwiązuje wiele problemów: kobiety zajmujące się dziećmi nie pracują, więc nie strajkują\ nie ma problemów z przedszkolami i żłobkami.

Najnowsze wpisy