Tak biurokraci wyobrażają sobie demokrację:

"Jego zdaniem, obywatele nie powinni mieć możliwości decydowania o pewnych rzeczach. Jako przykład, Nałęcz podał podatki. - Społeczeństwo nie powinno decydować o ich wysokości - stwierdził doradca prezydenta. Dodał także, że należałoby obniżyć próg, który decyduje o tym, czy referendum jest ważne. Obecnie wynosi on 50 proc."

Wszystkich za mordę i niech płacą bandyckie podatki o niewyobrażalnej skali.

Jeszcze jeden mazur dzisiaj, nim poranek świta, „Czy pozwoli panna Elsterka?” młody ułan pyta.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/