O ile mnie pamięć nie myli, to zmiany w KRUS-e zachodzą cały czas na lepsze, od początku powstania... Jakieś 30-40 lat.

już niebawem juz za chwileczkę tylko teraz nie strajkujcie a my się pózniej na was wypniemy

Pracuję dla rolnika który ma 25 hektarów. Pracuje na jego polu i w gospodarstwie. Tak jest wszędzie na każdej wsi i w małych miasteczkach.
Robię za 60 zł dniówki z tym, że nie mam żadnego ubezpieczenia, owy rolnik nic za mnie nie płaci do US i nie lecą mi lata przepracowane.
Jest tak, że tacy rolnicy stawiaja domy za domamy, jeżdzą mercedesami, do maszyn dokłada im unia, bo paliwa też.
Przez unie polepszyło się na wsi ale tylko tym co maja troche pola i wynajmuja ludzi. Szkoda tylko, że oni nie liczą sie z innymi (nagle są panami).
Gdy zapytałem o ubezpieczenie to doradził mi, żebym zbierał pieniadze na hektar ziemi i przeszedl na KRUS.

Pisze tu o prośbę o jakąś interwencję, żeby w koncu ktoś się tym zajął. Faforyzuje się rolnictwo ale nikt nie wie co za tym się kryje i ile osob na wsi robi u innych na polu.

Panie może wystarczy tych dyrdymałów...?
Goje tego już nie kupią.........

Drugie expose, a może nowe wybory ?
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/bedzie_medal_na_euro_beda_nowe_wybory_do_parlamentu_234390.html

wszystko spieprzą a kto potem to pukłada?
byle by nachapać się a polacy zapłacą za wszystko.

NA PEWNO NIE SPEŁNIONA JAK WIĘKSZOŚĆ DOTYCHCZASOWYCH.