W Polsce powinien byc utrzymany niski
VAT na produkty zywnosciowe, wprowadzony progresywny
piecioprogowy podatek dochodowy z 50% progiem dla kwot powyzej 150 tys. zl oraz podwyzszona wolna kwota od podatku przynajmniej do 20% sredniego krajowego wynagrodzenia czyli na dzien dzisiejszy do 8 tys. zl brutto, czyli kwota okreslajaca poziom skrajnego ubostwa.
Nie bede uzasadniac swojej propozycji bo jest to "oczywista oczywistosc".
---
Czy w Polsce nie mamy specjalistow i znawcow systemow podatkowych?
Czy polski rzad chce 'Grecji'?