Forum Polityka, aktualnościKraj

Zmiany w uldze na dzieci. Przejdą?

Zmiany w uldze na dzieci. Przejdą?

Money.pl / 2013-06-06 09:36
Komentarze do wiadomości: Zmiany w uldze na dzieci. Przejdą?.
Wyświetlaj:
Bernard+ / 188.117.142.* / 2013-06-18 17:21
Sprawiedliwość wymaga, aby całe koszty ulg podatkowych dla rodziców 2 i więcej dzieci ponieśli Ci Polacy, którzy nie mają wcale dzieci na utrzymaniu. Dla takich podatników należy zlikwidować kwotę wolną od podatku PIT i zlikwidować wspólne rozliczenie podatkowe z małżonkiem. Poza tym koszt około 1,7 mld rocznie to mniej niż dotacja do KRUS wynosząca aż 15 miliardów. Podnieście tym 500 tys. najbogatszych rolników składki ubezpieczeniowe do takiej wysokości jak w ZUS i wprowadźcie im podatek PIT a będzie więcej pieniędzy w budżecie i wyższe bezpieczeństwo socjalne rodzin wychowujących dzieci. Wydłużcie staż pracy i wiek emerytalny policjantów, prokuratorów agentów CBA, nauczycieli, górników i innych uprzywilejowanych od 01 stycznia 2014 roku skokowo tylko o jeden rok - to znów zaoszczędzicie 1 miliard. Pozbawcie budżetowców 13 pensji bo inni dawno jej nie maja a kolejny miliard zaoszczędzicie. Zlikwidujcie połowę powiatów łącząc te najmniejsze mające poniżej 100 tys. mieszkańców z powiatami sąsiednimi a kolejny miliard rocznie zaoszczędzicie. Nie godzi się bowiem aby w naszym kraju hodowla świń i krów albo dżdżownic kalifornijskich lub uprawa tytoniu albo utrzymywanie gruntów odłogujących było mniej opodatkowane a bardziej dotowane niż wychowywanie i kształcenie „dzieci przyszłości narodu”
Bernard+ / 188.117.142.* / 2013-06-18 16:51
Popieram Pana Prezydenta Komorowskiego w jego propozycji ulg podatkowych dla rodziców, jako polityka, który wreszcie zaproponował konkretne pro rodzinne działanie, bo wie ile kosztuje wychowanie 5 dzieci. Popieram go jako ojciec 3 dzieci i dziadek na razie 4 wnuków.
Wskazania z Maripozy / 83.9.5.* / 2013-06-07 09:58
Rachunek "kosztów dla budżetu" takiego posunięcia jest błędny jeśli wziąć pod uwagę skłonność do wydatków wg grup dochodowych. WSZYSTKO z tego co otrzymają najbiedniejsi WRÓCI do obiegu gospodarczego jako dochody firm sprzedających i produkujących i w ostatecznym rozliczeniu do budżetu jako suma "vatów" i "citów" i "pitów" tych , którzy na tym zarobili. Efekty mnożnikowe sprawią, że pewnie wróci więcej niż budżet wydał. A efekty mnożnikowe są zwykłym obiektywnym, spontanicznym , mechanizmem ekonomicznym niezależnie od tego czy się jest monetarystą, keynesistą, liberałem czy etatystą.
1999 / 109.129.229.* / 2013-06-07 09:05
'
Juz najwyzszy czas odejsc od preferowania tylko grupy bogatszych na rzecz rozwoju calego spolecznstwa.
Zamiana ulgi na dzieci w podatku na kwote wolna od podatku bedzie stanowic dobry przyklad zmian w naszym kraju.
Aqva / 79.187.178.* / 2013-06-06 12:15
Jeżeli podatnik posiada pięcioro dzieci po 26 roku życia, to w rozliczeniu podatkowym nie wykazuję żadnego, bo są za stare. Czyli nie ma dzieci.
Super. A może pięcioro z nich jeszcze studiuje albo szuka pracy?
Czego by tu jeszcze nie spieprzyć panowie, aby było z czym pójść na wybory prezydenckie.
Bernard+ / 188.117.142.* / 2013-06-18 16:29
Agva i co z tego, że pięcioro dzieci powyżej 26 roku życia ktoś ma? 26 latkowie to już nie są dzieci. To dorośli, którzy powinni już samodzielnie pracować na swoje utrzymanie i płacić podatki i składki na emerytury dziadków, bo studiowanie nie jest przeszkodą w pracowaniu. Pracowałem w akordzie jako tokarz i ślusarz ucząc się w technikum i pracowałem studiując na politechnice. Zrobiłem dwoje studiów podyplomowych jedne po 30 a drugie po 50 roku życia. Wystarczyło tylko w czasie roku szkolnego lub akademickiego nie chodzić po klubach i imprezach. Zabawy po pracy mogłem sobie urządzać tylko w czasie wakacji. Mając 18 lat aby skończyć technikum pracowałem przez pół roku bez przerwy od poniedziałku do soboty tylko na nocnej zmianie. rano spałem 4 godziny a po południu się uczyłem w odległym o 25 km mieście powiatowym. Dziś mam 47 lat stażu pracy bo pracuję od 16 roku życia.
Do wieku emerytalnego jeszcze muszę pracować 2 lata bo Tusk przedłużył mi o rok wiek emerytalny z 65 do 66 lat. Wychowałem 3 dzieci i mam już 4 wnuków. Mój syn i synowa studiowali mając dziecko i pracując na pełnych etatach. Córka studiowała zaocznie cały czas pracując na pełnym etatcie. Teraz pracuje i studiuje mój najmłodszy syn i najstarsza wnuczka, która kończy pierwszy rok studiów a w czasie wakacji od razu po maturze pracowała 3 miesiące po 12 godzin dziennie 7 dni w tygodniu tak, że zarobiła sobie na koszty utrzymania się na studiach samodzielnie przez pierwsze pół roku. Mój zięć gdy tylko pogoda na to pozwala dojeżdża do pracy 30 km na rowerze aby zaoszczędzić na paliwie na wakacje dla całej rodziny a przy okazji utrzymuje wspaniałą kondycję. Trzeba chcieć robić a nie jęczeć, że się studiowało jakieś nikomu niepotrzebne socjo czy psycho logie albo zarządzanie i marketing i nikt nie chce dać pracy innej niż w Tesco na kasie albo przy wykładaniu towarów w nocy na półki. A mój najmłodszy syn student politechniki w wakacje po maturze pracował przy rozładunku węgla pakowanego w 25 kg worki. Dziś pracuje w biurze przy wprowadzaniu danych do systemu informatycznego. Wydajną pracą w przedsiębiorstwach a nie etatami w budżetówce narody się bogacą!
Raf74 / 193.93.89.* / 2013-06-06 12:07
To jest likwidacja ulgi dla "normalnych" rodzin i wspieranie patologii (rodzin pijaków, lumpów i szarej strefy) !!! Korzyści znikają po osiągnięciu dochodów pozwalających na przeżycie (tych dochodów z papierem)
Po przekroczeniu tych poziomów korzyści podatkowe z proponowanej reformy stopniowo maleją i wyczerpują się, gdy dochód brutto rodziny z jednym dzieckiem przewyższa 2 tys. 655 zł miesięcznie, z dwójką - 3 tys. 845 zł i z trójką dzieci - 5 tys. 640 zł

To jest likwidacja ulgi dla "normalnych" rodzin i wspieranie patologii (rodzin pijaków, lumpów i szarej strefy) !!! Korzyści znikają po osiągnięciu dochodów pozwalających na przeżycie (tych dochodów z papierem)
Bernard+ / 188.117.142.* / 2013-06-18 16:47
Raf74 Nie obraź się ale jestes albo albo za leniwy aby zapoznac się z informacjami staystycznymi albo źle poinformowany, bo bazujesz tylko na propagandzie polityków pewnej opcji. Zacytuję Ci opinię filozofa "Naród, który potrzebuje nagród lub przepisów, aby żyć uczciwie i mieć dzieci, jest ciężko chory."powiedział Daniel Rops (właśc. Henri Petiot 1901 - 1965) natomiast Jean Cocteau
napisał: „Nie należy mylić prawdy z opinią większości”
zadaj sobie pytanie w jakich rodzinach powinno sie rodzić najwiecej dzieci w mbardzo biednych czy w bardzo zamożnych aby polska miała coraz więcej dobrze wychowanych i dobrze wykształconych obywateli? Właśnie ulga w podatkach odwrotnie niż zasiłki rodzinne preferuje rodziny, w których oboje rodzice pracują i zarabiają a mimo to podejmują wysiłek dodatkowy, bo rodzą i wychowują więcej niż jedno dziecko. wiem co piszę bo sam mam 3 dzieci wszystkie maja wyższe wykształcenie i mam już 4 wnuków. Dlaczego moje dzieci wychowywałem wyłącznie na mój koszt a One mają teraz pracować na emerytury tych, którym się nie chciało wychowywać dzieci choć zarabiali wiecej odemnie i od mojej żony? Ulgi podatkowe na dzieci to częsciowy zwrot kosztów ich wychowania, który ponoszą do tej pory tylko ich rodzice. a podatki z pracy tych dzieci będą szły również na rzecz tych obywateli, którzy wybrali łatwiejsze życie bez wysiłku wychowania i wykształcenia dzieci.
1999 / 109.129.229.* / 2013-06-07 09:09
Ty chyba mylisz 'wolna kwote od podatku' z zasilkiem otrzymywanym z Osrodka Pomocy Socjalnej.
rozyum / 62.244.140.* / 2013-06-06 11:57
co za głupoty planują!!! czy już te ich mózgi przestały z dobrobytu logicznie myśleć? gdzie ci najubożsi zyskają? kiedy mają odliczyć te ulgi i z czego?kiedy są np. bezrobotnymi bez prawa do zasiłku i są na garnku opieki społecznej by jakoś wegetować z rodziną do następnego dnia itd. Czy mają pojęcie jak ludzie żyją ? pozbawieni pracy nie ze swojej winy?
Srinagarindra / 77.45.44.* / 2013-06-06 11:42
A ileście cwaniaki zarobili na polskich rodzinach zwiększając VAT na art. niemowlęce i dla małych dzieci z 7 % do 23 % . Niby was zmusiła do tego Unia - choć jakoś nie zmusiła angielskiego premiera i tam ta stawka wynosi 0 % dla dzieci ! Zatem wniosek jest prosty: w 1939 roku Bóg , Honor i Ojczyzna a kilkadziesiat lat później polscy politycy skapitulowali . NO ALE JAK JEST PRETEKST ZAROBIENIA PRAWIE 300 MILIONÓW KOSZTEM POLSKICH RODZIN I DZIECI TO DLACZEGÓŻ NIE SKORZYSTAĆ. ZWALI SIĘ NA UNIĘ. Tak oto PO i jej bratnia PSL zapełniła kasę państwową. To nic, że dzieci noszą byle co kupione byle gdzie a najczęściej w szmateksach i chińskich sklepach. Kupując zużyte bodziaki po Angliku, Pakistańczyku czy Niemcu polskie niemowlę uzyskuje splendoru zwłaszcza, że mogły te body być ubrudzone kupką niemowlaka o błękitnej krwi !
I dzięki temu można rzucić 6 baniek na koncert Madony i na premie jest dla notabli ... .

Czekamy na następne wybory - z każdym rokiem liczba tych dzieci poVATowanych, mających prawo wyborcze rośnie. Marne pocieszenie, że wykoślawionymi chińskimi butami noszonymi z biedy nie kopną was w d.... . Polak potrafi - i na kolanach dojdzie aby was SKASOWAĆ.
Już widzę tryumf Antka od mgły i wybuchów prowadzącego jakąś komisję nadzwyczajną związaną z polityką zubażania Polskich Rodzin. To będzie równie pasjonujące jak kolejny odcinek przygód 007 !!!
aleksander sulżyk / 178.235.42.* / 2013-06-06 10:44
[...]

### Post edytowany z powodu złamania regulaminu Forum MONEY.PL ###

[...]
2655 brutto to ok. 1800 netto na rodzinę z1 dzieckiem czyli oboje rodzice po 900pln-ów na łapę co miech, ale i wypas zarobkowy, na białorusi i lepiej już zarabiaja i ulgi 5xwyższe, weź się powies komorowski tylko policz najpierw ile budżet zaoszczędzi na takim jak ty i kilkuset twoich ziomków od kieliszka na wiejskiej i w całej partii
grau45 / 83.19.215.* / 2013-06-06 09:44
Do tej algebry podatkowej trzeba będzie chyba zatrudnić dodatkowe 10 tysięcy urzędników w skarbówce. Czy jakiś ciul w urzędzie prezydenta policzył już, ile będą kosztować ich wynagrodzenia?

Dajcie ludziom zarobić - z utrzymaniem dzieci poradzimy sobie sami.
Dobroczyńcy się znaleźli. Najpierw nas odzierają ze skóry zabierając 70% tego, co zarabiamy, a teraz łaskawie pochylają się nad nami-niewolnikami, którzy przymieramy głodem.
majk1231321 / 193.108.73.* / 2013-06-06 09:36
ło k&^&a ale mieszają. I dziwią sie czemu podatki sa takie zawiłe. Przyznaje - nie zrozumiałem jak ta zmiana zmieniła by moje podatki. Za skomplikowane...
1999 / 109.129.229.* / 2013-06-07 09:53
Jesli zarabiasz 1600 zl miesiecznie czyli 19 200 zl rocznie i posiadasz trojke dzieci / kwota wolna od podatku 18600 zl/ i zone niepracujaca, podatek PIT zaplacisz tylko od kwoty 800 zl czyli PIT ok. 150 zl w tym skladka zdrowotna ok. 75 zl a drugie 75 zl wplynie do budzetu panstwa.
Przy uldze na dzieci odpisywanej od podatku musialbys odprowadzic na zdrowie 1728 zl, przy kwocie wolnej od podatku na dzieci na zdrowie zaplacisz 75 zl.

Roznica wynosi prawie 1650 zl rocznie, ktora zostanie w Twojej kieszeni dla Twoich dla dzieci.
1999 / 109.129.229.* / 2013-06-07 10:36
Sorry, oszukalem Cie na kilkaset zlotych, zapomnialem odjac jeszcze ogolna kwote wolna od podatku 3090 zl i zaplacic 1,25% parapodatku na zdrowie.

W kazdym razie pelna kwota wolna od podatku przy trojce dzieci wyniesie:
6200 x 3 + 3090 = 21 690 zl.tys.
Jedny slowem musisz zarobic wiecej niz 19200 zl, przynajmniej 21 690 + 1,25% wynagrodzenia na parapodatek zdrowotny, czyli okolo 22 000 zl. Pozdrawiam.

Najnowsze wpisy