he, he, he
/ 83.11.42.* / 2012-11-19 09:49
chłopcze, żeby zarabiac dziesięc razy więcej to trzeba nazywac się kulczyk albo solorz. Dla takich ludzi w polityce jak on stanowiska (dużo stanowisk), przywileje i kasa to najważniejsze. Jak można prowadzic duże gospodarstwo rolne i byc jednocześnie: wice premierem, ministrem gospodarki, prezesem partii, prezesem OSP itp itd? A no można: dużo gadac, mało robic i brac za wszystko kasę. Oczywiście, że jak nie będzie się już w rządzie to będzie się gdzieś doradcą, prezesem, zresem w jakiejś spółce skarbu państwa lub banku. Do gnoju on już nie wróci, tam za niego ktoś upaprany w gnoju już od dawno tą gospodarkę prowadzi, marynarki i krawata juz nie ściagnie i z przywilejów nie zrezygnuje. A w spółkach skarbu państwa w radach nadzorczych jest duuuuużo stanowiski i kasiory do brania, oj dużo, wiele robic nie trzeba. Pożyjemy, zobaczymy