Ja zrobiłem tak: zatrudniam 56 pracowników, wyliczyłem, że zwalniając 5 pracowników wychodzę na tę samą wartość jak dotychczas, a obowiązki zleciłem pozostałym 51 pracownikom, . Trudno muszą się z tym pogodzić, "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego"
. Ci zwolnieni dostali propozycję zatrudnienia u naszego premiera

Sprzątano" także ludzi. W trakcie akcji "El Barrido" zatrzymano i uwięziono niezliczoną ilość ludzi uznanych za przeciwników wojskowych rządów. Trzeba było się spieszyć. Codziennie specjalne brygady wpadały do kilkuset domów, z których siłą wyprowadzały osoby nieprzychylne juncie. Nim rozpoczął się mundial, wielu z nich już nie żyło. Władze nie mogły ryzykować, by zagraniczni dziennikarze spotkali się z nimi i poznali prawdę o życiu w Argentynie.

Coś czuję, że niedługo rodacy wyjdziemy na ulicę w większej grupie.

referendum i przepedzic tych szmatławców

Skoro teraz, po studiach nie mogę znaleźć pracy, bo szukają tylko studentów i osób niepełnosprawnych pracujących na umowy zlecenia / o dzieło, to ja się pytam, z czego ja, młody człowiek wchodzący w życie mam QRWA żyć ? Nawet zasiłku nie dostane bo trzeba rok za minimalną pensję przepracować, co na umowie "śmieciowej" jest absolutnie nie możliwe, a teraz ilość takich umów znacząco wzrośnie... BRAWO ! Oby tak dalej, a za kilka lat, jak to mówi Pan Kononowicz... "Nie będzie niczego". Politycy szukają sposobu na dziurę budżetową ? Proszę bardzo:
1. Panowie politycy, 3000 zł (brutto)w kieszeń i żyjcie za to przez rok, miesiąc w miesiąc, utrzymajcie siebie i rodzinę.
2. Prezydenci, po przegranych wyborach, nie dostają dożywotnio pieniążków, tylko pracują, i zarabiają na siebie,
3. Wszelkie przekręty i wypłaty kosmicznych nagród itp. ścigać, karać a pieniądze z przekrętów w ramach pokuty zalepiają dziurę budżetową.

Ps. Kto jedzie za granice ? Chętnie się zabiorę, Anglia, Norwegia... obojętnie. Jestem już spakowany.

A czego się spodziewać po premierze który z wykształcenia jest historykiem.

Brakuje kasy w budżecie? hmm... to podnieśmy podatki... i po kłopocie.

zlodzieje