Racjonalista123
/ 77.253.113.* / 2008-07-01 19:44
Oczywiście, że wielu znajdzie się takich, którzy potępią Czarneckiego w czambuł za ten agenturalny epizod z życia. Ja jednak odróżniłbym pana Solorza, któty działa w biznesie medialnym i przez to ma ogromny wpływ nie tylko na opinię publiczną, ale i bezpośrednio na wynik wyborów od pana Czrneckiego, który takich ambicyji nie miał i nie ma. Choć oczywiście szkoda, że wychdzi na jaw smutna prawda o III RP, w której karierę mogli robić przede wszystkim agenci, którzy mieli o niebo łatwiej od pozostałych(w dobie koncesji, zezwoleń, kontraktów dla państwowych firm, wyjazdów na placówki zagraniczne etc) uczestników (wolno)rynkowej gry o kasę gdy polskie przemiany ustrojowe dopiero kiełkowały.
Jedynym sposobem, aby pozostawić na rynku najlepszych i odsiać tych, którzy budowali swoje bogactwo na podłożu korupcjogennych kontraktów z państwowymi przędsiębiorstwami od biznesmenów, którzy sowje bogactwo zawdzięczają jedynie własnemu trudowi i pracy jest wprowadzić wolny rynek. Tak jak za Wilczka. Żadnych koncesji i zezwoleń !!! Ostaną się najlepsi, może i byli agenci ale jeśli np. potrafią tanio sprzedawać telewizory to niech je sprzedają nadal. Skorzystają na tym przede wszystkim konsumenci.