zapewne tak jest
/ 37.30.25.* / 2012-11-09 19:28
tak jest. Przypadek Palikota przypomina nieco działania tzw. policji obyczajowej, która penetruje miejsca działania prostytutek, a następnie je zatrzymuje, zawozi do aresztu, przez jakiś czas przetrzymuje, a następnie wypuszcza, po to tylko, aby za jakiś czas zrobić dokładnie to samo. Czy zatem działania obyczajówki przypominają syzyfową pracę - tak, do momentu, jak nie wezmą w obroty alfonsów i korzystającymi z usług,