rozczarowany "dyskusją"
/ 78.88.10.* / 2012-07-23 10:16
"...Ekskluzywne mieszkanie na prestiżowym, zamkniętym osiedlu, dwa samochody zaparkowane na podziemnym parkingu, dzieci z mnóstwem zajęć dodatkowych, za które trzeba płacić krocie i gosposia na każde wezwanie. A wszystko na kredyt. Kredyt, którego nie są w stanie spłacić. Przedstawiciele nowej klasy średniej...
Mamy mieszkanie, dwa samochody, drogie meble. Niestety nie spłaciłem już trzech rat kredytu hipotecznego, z ratami kredytu na meble też jest problem – rozpoczyna Krzysiek. Odebrałem już kilka telefonów z banku, ale nikt nie wie o naszej katastrofalnej sytuacji. Oszczędności, które mieliśmy „poszły” na bieżące wydatki, na życie - mówi..."
To są fakty a nie bajdurzenia analityków i oczekiwania na oczekiwania na kolejny dodruk.