Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Znowu nie wyjedzie ponad 40 pociągów

Znowu nie wyjedzie ponad 40 pociągów

Money.pl / 2010-05-05 08:14
Komentarze do wiadomości: Znowu nie wyjedzie ponad 40 pociągów.
Wyświetlaj:
p_K-V-76-09 / 78.8.145.* / 2010-05-05 08:59
Przewozów Regionalnych i ... klientów!
Oszołomowaty / 212.14.45.* / 2010-05-05 08:14
"...Jak podają potwierdzone źródła, wg stanu na godzinę 0.40
dnia 4 maja 2010, z Warszawy pociągi dalekobieżne
konkurencyjnego przewoźnika wyjadą tylko w jednej z 6-ciu
obsługiwanych relacji, Obsługiwana będzie tylko relacja łódź
Fabryczna- Warszawa Wschodnia. 5 pozostałych relacji pociągów
sieci Interregio zostało zawieszonych wg stanu z godz. 0.40.
Decyzję rządu ograniczająca konkurencję na sieci kolejowej
próbuje się przerzucić na podmioty które de facto są całkowicie
zależne od poleceń Rady Ministrów i jej prezesa, polskiego
etatysty Donalda Tuska. Ten etatystyczny polityk, czerpiący
swoja popularność z dostępu do mediów, który zapewniają mu jego
bliscy przyjaciele, właściciele sieci telewizyjnej TVN, po raz
kolejny uniemożliwił konkurencję przewoźników pasażerskich na
sieci kolejowej. Jest to kolejny zamach etatysty Tuska na
wolność polskiej gospodarki.
Jednocześnie, jak podaje redakcja czasopisma branżowego „Z
Biegiem Szyn”, kontrolowany przez koalicję PO-PSL
parlament i rząd w trybie ekspresowym (3 dni) przyjął
nowelizację ustawy o Funduszu Kolejowym, finansowanym m.in. z
opłat ukrytych w cenie paliwa, która przekazała poza mechanizmem
wolnego rynku kolejne dotacje dla zbankrutowanej i zadłużonej
spółki PKP Intercity. Jednocześnie to należące do rządu
przedsiębiorstwo otrzymuje z pominięciem jakiejkolwiek procedury
przetargowej na realizację przewozów międzywojewódzkich, które
konkurencyjny przewoźnik Przewozy Regionalne świadczył na
zasadach wolnorynkowych, bez jakichkolwiek dopłat.
Decyzja rządu uniemożliwiła konkurentowi świadczenie usług
przewozowych w konkurencji do rządowego przewoźnika kolejowego
„PKP Intercity”, firmy używającej nieekonomicznego
od dekad taboru. Rząd zablokował możliwość świadczenia usług
przez przewoźnika posiadającego tabor znacznie tańszy w
eksploatacji, który w całości waży niewiele więcej niż tylko
sama lokomotywa ciągnąca skład rządowego przewoźnika. Decyzja
polskiego reżimu Tuska stoi w sprzeczności z zasadami wolnego
rynku umożliwiającego nieograniczoną możliwość konkurencji.
Celem mechanizmu wolnej konkurencji jest wyeliminowanie z rynku
podmiotów świadczących usługi nieekonomicznymi technologiami,
niekonkurencyjnymi cenowo z innymi podmiotami. Rząd Tuska,
stojący za tymi decyzjami, pokazał że jest rządem grup nacisku,
lobbies pasożytujących na obywatelach Polski. Tabor typu zespoły
trakcyjne, nieposiadające lokomotyw, jest przyszłością
kolejnictwa dalekobieżnego ze względu na niskie koszty
eksploatacyjne i niższe zużycie infrastruktury. Decyzja koalicji
Platforma Obywatelska- PSL jest krokiem wstecz w rozwoju rynku
kolejowego w Polsce i krokiem naprzód w budowie etatystycznego
reżimu rządzonego przez antywolnorynkowe grupy nacisku.
Już na początku roku reżim etatystyczny zablokował pociągi które
od marca 2010 miały kursować na trasach z Warszawy do
Bydgoszczy, Katowic, Łodzi oraz pomiędzy Poznaniem i Bydgoszczą.
Działania ograniczające konkurencję podjął podległy rządowi
Urząd Transportu Kolejowego, obsadzony przez byłych pracowników
monopolu kolejowego, oraz Ministerstwo Infrastruktury szefowane
przez etatystycznego ministra Cezarego Grabarczyka. Przewoźnik w
wywiadzie dla radia Opole opisał owe działania jako
niezrozumiałe.
Decyzje reżimu Tuska są sprzeczne z prawodawstwem Unii
Europejskiej oraz z przepisami antymonopolowymi. Stoją w
sprzeczności z prawami mikroekonomii. Już i bez szkodliwych
działań reżimu Donalda Tuska na statystycznego Polaka przypada
3-krotnie mniej podróży tym środkiem transportu rocznie niż w
sąsiednich Czechach czy Niemczech.
Adam Fularz, Merkuriusz Polski..."
I tyle z poza POmatrixa ...

Najnowsze wpisy