Wygórowane wymagania techniczne (instalacja OZE nie wymaga pozwolenia na budowę zgodnie z PB skąd zatem duże wymagania dotyczące projektu instalacji?), jeden bank obsługujący cały program, kojarzenie PV z innymi OZE - to wszystko znacznie ogranicza dostępność dotacji. I jeszcze ta luka w dotacjach. Wszystko dąży do zburzenia dorobku wypracowanego przy pomocy 45%. Tylko po co?