Forum Polityka, aktualnościPolityka

ZUS: Będziemy kontrolować dane udostępniane CBA

ZUS: Będziemy kontrolować dane udostępniane CBA

Wyświetlaj:
Elendir / 2007-10-04 23:23 / Łowca czarownic
Czy model poniżej, tak dzielnie wklejany przez UPS, nie był już kiedyś przerabiany? Jak w poszczególnych krajach nazywała się policja łowiąca "czarne owce" (ze szczególnym uwzględnieniem wymiaru sprawiedliwości) i podlegająca bezpośrednio prawej ręce stojącego na czele państwa?
UPS / 128.241.46.* / 2007-10-04 22:25
Ma Olejniczak i inne czerwone szmaty powod aby sie bac:

Prokuratorska elita łączy siły
132 prokuratorów będzie tropić najgroźniejszych przestępców w ramach Biura do spraw Przestępczości Zorganizowanej. Obok gangsterów będą również ścigać nieuczciwych sędziów i śledczych
Elitarne, jak zapowiadano, Biuro ds. Przestępczości Zorganizowanej przy Prokuraturze Krajowej skupiające najlepszych prokuratorów z terenu całego kraju oficjalnie już dziś rozpoczyna swoją pracę. Prokuratorzy z doświadczeniem w rozbijaniu zorganizowanych grup mafijnych, w walce z handlem narkotykami, porwaniami będą nadzorować i prowadzić śledztwa dotyczące działalności terrorystycznej, zorganizowanej przestępczości i korupcji w instytucjach samorządowych i państwowych. Elitarny zespół zajmie się także tropieniem "czarnych owiec" w samym wymiarze sprawiedliwości.

Prokuratorzy zatrudnieni w Biurze ds. Przestępczości Zorganizowanej będą prowadzili i nadzorowali najważniejsze śledztwa w sprawach o przestępstwa o charakterze terrorystycznym, noszące cechy zorganizowanej przestępczości, korupcji w organach władzy ustawodawczej, organach administracji rządowej, samorządowej oraz wymiaru sprawiedliwości. Zadania będą realizowane w jedenastu zamiejscowych wydziałach, których siedziby ulokowano w miejscowościach, w których znajdują się obecnie siedziby prokuratur apelacyjnych, tj. w Białymstoku, Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Poznaniu, Rzeszowie, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu.
Ich funkcje zostaną poszerzone o kontrolę działań operacyjnych organów ścigania, czyli opiniowanie wniosków CBŚ, CBA i ABW kierowanych do prokuratora generalnego o wyrażenie zgody na zastosowanie kontroli operacyjnej, a także udział w posiedzeniach sądowych, na których zgoda taka jest wydawana. Te zadania prokuratorzy będą realizowali w trzech zespołach, których siedziba będzie się mieściła w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Śledczy po weryfikacji
- Ze względów organizacyjnych delegowanie prokuratorów do wykonywania obowiązków zostało podzielone na dwie tury - od 1 października 2007 r. zostanie delegowanych 110 prokuratorów, zaś pozostała liczba stopniowo do 1 stycznia 2008 roku. Chętnych nie brakuje, natomiast nie jest tak, że każdy prokurator może znaleźć się w zespole pracującym w Biurze - mówi nasz informator związany z Ministerstwem Sprawiedliwości.
Prokuratorzy, którzy znaleźli zatrudnienie w Biurze do spraw Przestępczości Zorganizowanej to, jak mówią nasi rozmówcy, sprawdzeni specjaliści - wcześniej, pracując w prokuraturach okręgowych i apelacyjnych, prowadzili głośne postępowania dotyczące przestępczości zorganizowanej. Jednym z warunków pracy w Biurze był co najmniej pięcioletni staż na stanowisku prokuratora związanym z prowadzeniem śledztw.
Dziś w Biurze do spraw Przestępczości Zorganizowanej rozpoczyna pracę 132 prokuratorów, jednak docelowo w ramach jedenastu wydziałów i trzech zespołów, jak wynika z zapowiedzi Ministerstwa Sprawiedliwości, pracować będzie do 180 osób, i tak: w Białymstoku - 10 prokuratorów, w Gdańsku - 20, w Katowicach - 19, w Krakowie - 20, w Lublinie - 10, w Łodzi - 10, w Poznaniu - 15, w Rzeszowie - 5, w Szczecinie - 10, w Warszawie - 25 i we Wrocławiu - 18. Prokuratorzy przy wykonywaniu obowiązków będą korzystali z pomocy 100 urzędników oraz 162 asystentów.
Utworzenie Biura ds. Przestępczości Zorganizowanej w ramach Prokuratury Krajowej zapowiadano już kilka miesięcy temu. Jak pokazał czas i dokładne kontrole pracy prokuratur terenowych, zwłaszcza na Dolnym Śląsku - powołanie elitarnego zespołu prokuratorów, który prowadziłby najtrudniejsze śledztwa, a jednocześnie kontrolował pracę prokuratorów rejonowych i okręgowych, to konieczność. Do tej pory utworzony w 1996 r. Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej zajmował się jedynie koordynowaniem i nadzorowaniem postępowań prowadzonych w prokuraturach apelacyjnych i okręgowych, monitorowaniem zagrożenia przestępczością zorganizowaną i korupcyjną oraz kontaktami międzynarodowymi. Zadania te realizował zespół zaledwie 22 prokuratorów. Nic więc dziwnego, że często w prowadzonych w regionach poważnych śledztwach, pozbawionych wystarczającego nadzoru, dochodziło do nadużyć. Kiedy Prokuratura Krajowa zaalarmowana medialnymi doniesieniami rozpoczynała kontrolę prowadzonych w regionach m.in. na Dolnym Śląsku postępowań, często okazywały się one mocno spóźnione. Tylko w samym Wrocławiu nieuprawnione działania prokuratury okręgowej, błędy i nadużycia doprowadziły do upadku znanych polskich przedsiębiorstw branży IT m.in. Bestcomu i JTT Computer.
W innych przypadkach, również związanych z wrocławską prokuraturą, groźni gangsterzy wychodzili na wolność lub też otrzymywali informacje ze śledztw dzięki "życzliwości" lokalnych prokuratorów zajmujących się "ściganiem przestępczości zorganizowanej". Wystarczy wspomnieć, że dziś w różnych prokuraturach w kraju toczą się postępowania przeciwko sześciu wrocławskim śledczym. Kilku z nich już zostało tymczasowo aresztowanych.

Prokuratorzy, których nie da się "odwrócić"?
Sytuację ma zmienić przekształcenie dotychczasowej, czysto administracyjnej struktury wewnątrz Prokuratury Krajowej, w wyspecjalizowane, elitarne Biuro ds. Przestępczości Zorganizowanej. Oznacza to również, że dotychczasowe wydziały do spraw przestępczości zorganizowanej w prokuraturach okręgowych i apelacyjnych zostaną zlikwidowane, a prokuratorzy Biura Prokuratury Krajowej już w ramach nowo otworzonego pionu będą nie tylko nadzorować, ale także prowadzić postępowania przygotowawcze.
- Chciałem, aby trafiali tam wybijający się, operatywni, pomysłowi i zaangażowani w swoją pracę prokuratorzy. I to się udało. Dostaną oni wyższe wynagrodzenia, ale też stawiane im wymagania są i będą bardzo duże. Wiem, że ci ludzie dadzą radę wykonać stojące przed nimi zadanie, że spełnią pokładane w nich nadzieje - twierdzi minister Zbigniew Ziobro.
ekoskręt / 213.238.86.* / 2007-10-04 21:49
Wprowadzenie systemu informatycznego jakoś nie wpłynęło na przyspieszenie innych spraw, chociażby odprowadzania składek do OFE czy naliczania kapitału początkowego. Nagle w ZUS zacznie coś działać coś szybciej. Może dlatego, by ukryć własne szwindle przed CBA?

Najnowsze wpisy