Płacę potrójną składkę zdrowotną (kara za pracę w 3 instytucjach) a korzystam wyłącznie z prywatnej (płatnej) opieki lekarskiej. W 2 podmiotach dorabiam - tam płacą za mnie jakieś szczątkowe składki emerytalne. W instytucji macierzystej ( moja firma) płaciłem haracz przez 13 lat, od 4 - mam metodę, by nie płacić ani grosza. Dostałem symulację mojej emerytury - jakieś 150 zł polskich. To tym bardziej dopinguje mnie do tego by wypiąć się na ten chory twór zwany ZUS-em - oszczędzam w funduszach.

Dlaczego składki rentowe (nie wykorzystane) nie przechodzą na konto emerytalne - znikają?
To są nasze pieniądze i są kradzione.
I sprawdza się porzekadło, jaki Pan taki kram.
Można by postawić Panu Tuskowi wiele zarzutów w tej sprawie
a między innymi :
- zmowa przestępcza
- udział w zorganizowanej grupie przestępczej
- przewodnictwo grupy przestępczej
- wyłudzenia i kradzieże na masową skalę
Oczywiście znający prawo znajdą o wiele więcej
A gdzie jest prokuratura ?
A złodziejski proceder kwitnie.

Nie ma prawdziwej analizy przychodów i wydatków ZUS, sporządzonej rzetelnie przez instytucję niezależną od rządu i ZUS. Może UE coś wymusi, aby ona i Polacy poznali prawdę o złodziejskiej i komunistycznej polityce, składkami na ZUS, po 1945 roku do dzisiaj! Krto przepracował te 25-30 lat to niezłą kasę odłożył na swoja rentę i osobno na emeryturę. Jednak państwo te pieniądze zdefraudowało na bieżące potrzeby gospodarki, a także na wypłaty dla tych, co nie odłożyli nic do ZUS, albo odłożyli dużo mniej niż powinni. Od początku fundusz emerytalny i rentowy powinien byc świętą krową i samograjem. Wyplaty rent dla tych co nić nie odłożyli (dzieci kalekie) albo dla tych którym renty przyznano w ramach specjalnych uprawnień Premiera i Prezesa ZUS - powinny być fiasowane z budżetu państwa, a nie z ZUS. Podobnie wszelkie wcześniejsze emerytury - powinny byc finansowane z budźeru z pobraniem z ZUS tylko tyle - ile oni zdążyli odłożyć na emeryturę (ich kapitał początkowy plus skladki i waloryzacja). Podobnie z KRUS - kasacja, włączenie do ZUS, ale wcześniejsze wyplaty i inne przywileje ponad to co odlożyli - z budżetu, z dotacji na rolnictwo. Chodzi o to, aby rachunek ZUS był czysty od polityki i od wyplat, na ktore osoba nie odlożyła. To takie prostye. Wtedy by się oakzało, że ZUS jest dochodowy, tak jak PZU i inne firmy Ubezpieczeniowe, Na pewno osoby pracujące, które w różnym okresie przejdą na rentę - nie pobiorą więcej z funduszu rentowego niż wszystkie wypłaty na ten fundusz , to jasne jak słońce. Podobnie z emeryturami - ilu nie dożywa emerytury czy renty i umiera,. zwłaszcza polscy mężczyźni, żyjący krócej od kobiet ok. 8-9 lat i zmuszani przez PO-stalinowskie przepisy o ZUS - aby pracować od nich dłużej o 5 lat. Chłopy maja więc w Polsce, już na starcie, 13 lat w plecy, w stosunku do kobiety, przy ubieganiu się o kasę z ZUS. Po reformie ZUS/KRUS - okaże się ile kasy zostaje w ZUS po wypłacie świadczeń bieżących. A wszystkie przywileje, mundurowe, górnicze, rolnicze itd., ekstra renty rodzinne - dla młodych, 20 letnich wdów po żołnierzach, pilotach itp. itd. np. specjalne, inne niż renty rodzinne z ZUS- wysokie renty dla dzieci po ofiarach smoleńskiej katastrofy itd. i inne przywileje polityczne - wara z tym od funduszu emerytalnego i rentowego. Mogą co najwyżej pobrać z ZUS to, co ofiara wypadku, czy innej śmierci -odłożyla w ZUS i ani grosza więcej z ZUS. Reszta wyplaty dla potomnych - z funduszy ubezpieczeń prywatnch, nażycie itd. plus pomoc spoleczne, ale nie Z ZUS, to nie jest to źródlo na pomoc spoleczna i polityczną. rozdawaną chojnię przez po;litykó z kasy ZUS. Tych co odkładali na emeryturę i rentę nikt nie pytał i nie pyta - o zgodę na rozdawanie ich składek osobom nieuprawnionym do nich. A rozdawano je i nadal się rozdaje z politycznych i społecznych względów, zamiast z poza-zusowskich źródeł finansowania wymysłów polityków. Wara od składek ZUS na cele nie związane z odłożonym kapitałem w funduszu emerytalnym i rentowym.. Niech to finansuje rząd z podwyżki podatków, lub specjalnych funduszy, tworzonych w ramach rezerw na obiecanki wyborcze i w ramach czystych rozliczeń społecznych, nie politycznych! Jeżeli tylko politycy zdołają z tym wyjść do wyborców-płatników ich pomysłów. Koniec z okradaniem funduszy rentowych i emerytalnych ZUS, na wypłaty nie związane z tymi co odłożyli plus standardowe renty rodzinne, bo one są słuszne po tych co odkładali na rentę i nie doczekali, ani renty ani emerytury. Jednak tylko czyste renty rodzinne, wdowców 50-letnich, anie 20-letnich...a nie polityczne przywileje, jakieś specjalnie wysokie renty, albo renty dla 20 -letnich wdów po wojakach, To niech NATO i MON finansuje z ubezpieczeń wojska (wojennych wypraw), a nie z ZUS, bo z ZUS przysługuje tylko tylko tyle, co zmarły wojak odłożył na rentę lub emeryturę!!!.

Tak powino być że rencistów jest mniej niż kiedyś, a Ci co są osobami niepełnosprawnymi w miare możliwości powini pracować, ale Polskie prawo musi jeszcze sporo poprawić w przepisach prawnych.

cuda, q...rwa cuda

LOL
Gomółka to dopiero jest "zjawiskowy" - naprawdę takich zjawisk dawno nie było - od czasów PRL.
IMHO rencista, który faktycznie symuluje i jednocześnie nie pracuje na lewo musi mieć coś z głową, bo biorąc pod uwagę wysokości rent trzeba mieć coś z nią nie tak, żeby się na nią skusić...
A ten "fachura" jeszcze chce je zmniejszyć :)

Rozwiązać ZUS będą pieniądze!

Złodziej ZUS zbiera haracz od wszystkich a jak ktoś ma chorobę zawodową to oszukują wyniki na swoich komisjach i wciskają ludziom cukrzyce. Lekarz nie podpisze zdolności do pracy a zus nie da renty. W UP nie mozna się zarejestrować i bezrobocie nie rośnie ... i tak od prawie dwóch lat. Takie żeczy tylko za postUB

Czy to jest uczciwe, że dzieci tych którzy zginęli w wypadku samolotu koło Smoleńska dostały od rządu specjalne wysokie renty do końca nauki?
Z jakich to niby pieniędzy rząd to ufundował?
Prawdopodobnie z proponowanego wzrostu składki rentowej, bo z pustego i Salomon nie naleje.

Skoro radykalnie spadły wydatki na renty i liczba rencistów oraz wysokość sumy kwot wypłacanych rencistom nadal maleje to rozwarzanie przez rząd ponownego podniesienia składki rentowej jest bezzasadne. Ustawa o ubezpieczeniach społecznychw tym o rentach wprowadza obowiązek ubezpieczenia pracowników na wypadek niezdolności do pracy spowodowanej stanem zdrowia a konkretnie całkowitą lub częsciową niezdolnością do pracy.Srodki na to powinny pochodzić ze składek ubezpieczenia rentowego. Tymczasem rząd i ZUS informuje, że rosną wydatki na wypłatę emerytur które nie znajdują pokrycia w skałdkach emerytalnych i z tytułu konstytucyjnego obowiązku Państwa gwarantowania emerytom wypłaty należnych świadczeń Rząd musi dotować fundusz emerytalny środkami z podatków. Nie słyszymy aby rząd musiał dotować fundusz rentowy. Prawidłowo więc rząd powinien rozwarzać ewentualną podwyżkę skałdek emerytalnych a nie rentowych jeżeli bowiem ustawa utworzyłą dwa odrębne fundusze emerytalny i rentowy i od obywateli poboiera się dwie składki a kżda znich jest przeznaczona na inny rodzaj wypłat to rząd nie ma prawa podnosić skałdki an świadczen ia na ktróre sjkładka jest wystarczajaca i przeznaczać uzyskanych w ten sposób kwot na świadczenie na które pieniedzy brakuje. takie postępowanie jest łamaniem konstytucyjnych zasad ustanawiania obciążeń obowiązkowych o chrakterze skałdek. Bowiem składka od podatku różni się tym, że za wpłaconą składkę obywatel ma prawo do określonych w ustawie świadczeń. za podatek obywatel nie ma prawa do żadnych konkretnych świadczen państwa dla siebie.
Tymczasem rząd łamie konstytucyjne rożnice skałdek i podatków i skałdki traktuje jak podatek przeznaczajac uzyskane z nich kwoty na dowolny cel. Jest to ewidentne naruszenie Konstytucji i ustaw o ubezpieczeniu emerytalnym i ubezpieczeniu rentowym. Rząd dopuszcza się więc poważnego łamania prawa, którym powinien zająć się Trybunał Konstytucyjny a wniosek powinien do trybunału skierować NIK sparwdzajać czy wykorzystywanie środków pochodzących ze skałdek emerytalnych było zgodne z ustawą o obowiązkowym ubezpieczeniu rentowym. Ale widomo, dlaczego Rząd chce uzyskać środki brakujące na wypłaty emerytur nie z podwyżki składek emerytalnych ale chciałby je uzyskać z podwyżki innych skałdek głownie rentowej oraz dlaczego nie chce podwyższyć podatków dla zwiększenia wpływów budżetu którymisfinansowałby rosnące wydatki na wypłaty emerytur. Bo rząd jeżeli uczciwie podwyższyłby wyskośc skałdek emerytalnych to za kilka i kilkanascie lat gdy dzisiejsi płątnicy tych składek osiągna wiek emerytalny musiałby wypłącać im wyższe emerytury bo na kontach indywidualnych prowadzonych w ZUS będą zapisane większe kwoty zwaloryzowanych składek, które dadzą prawo do wyższych emerytur. pozatym podwyższenie składek emerytalnych spowoduje wzrost kwot przekazywanych do OFE, więc tylko 62,60% kwot uzyskanych z podwyżki skałdek emerytalnych zostałoby w ZUS. Takie rozwiazanie byłoby uczciwą pożyczką pieniędzy na wypłaty emerytur dzisiejszym emerytom zaciągniętą od obecnie pracujących a oddanie tych kwot następowałoby w postaci wyższych emerytur w przyszłości. A przecież stale słyszymy ,że przyszłe memrytury bedą