Ale ja nie szukałem pracy nigdzie indziej bo jestem nauczycielem z powołania, a nie z przymusu, nie ma kredytu ani pożyczek bo swoje zarobiłem za granicą dlatego mogę się poświęcić swojej pasji. Poza tym nikt nie robi z siebie mądrego i wspaniałego po prostu przedstawiam fakty. Nie wiem jak dyskutować z takimi ludźmi, widzisz moi koledzy germaniści -on i ona znaleźli pracę jako kierownicy odpowiednio w sitechu i wv natomiast kolega matematyk odszedł do kghm-u natomiast nie słyszałem żeby ktoś z innej branży przyszedł do szkoły-ot widzisz subtelna różnica, Kolejną jest to,że ja się mogę nauczyć każdego fachu, ba do niektórych można przyuczyć nawet szympansa natomiast ty drogi rozmówco nie opanujesz biegle dwóch języków choćbyś się posikał -kumasz różnicę? Kolejna sprzeczność logiczna wynikająca prawdopodobnie na spaniu na matmie wynika z twojego nieudolnego ataku -skoro to tacy nieudacznicy to dlaczego wyliczasz ile to mamy wolnego - sam sobie zaprzeczasz.
Kolejna sprawa to.....matematyka, rozumiem,że można nie wiedzieć niczego na temat na , który się wypowiada jak w twoim przypadku ale matematykę wypadałoby znać -otóż drogi geniuszu my nie pracujemy w niedziele ,soboty i święta zatem mamy urlopu 8 tygodni co daje 40 dni, nie wiem jak liczysz miesiąc ale u mnie nie wychodzi nawet półtora, za to u siebie stosujesz kreatywną księgowość bo ty bierzesz 21 dni roboczych gdyż nie liczysz sobie świat i weekendów - stara szkoła towarzysza Putina. Co do wolnego drogi Panie to wolne mają rolnicy bo płacą 89zł składek miesięcznie podczas gdy cała reszta średnio 1400zł , ja będę pracował do 67 roku życia,a rolnik musi być ubezpieczony 25 lat, wolne to mają mundurowi przechodząc na sowite emerytury w wieku 30 kilku lat -oni mają wolne 35 lat czy górnicy, którzy przechodzą 20 lat wcześniej na emeryturkę. Zgodzisz się Pan chyba ,ze 20,25,30,35 lat to więcej niż 40 dni?