Związki zapłacą za strajki
Money.pl
/ 2008-05-16 08:53
mateleo
/ 2008-05-16 12:16
/
Bywalec forum
Związki powinny też płacić za zniszczenia jakie robią w trakcie protestów
łukasz80
/ 2009-02-28 19:01
/
Bywalec forum
tak to tylko w naszym kraju sie dzieje
mkg
/ 2008-05-16 09:50
/
Bywalec forum
Nietylko za strajki też koszty swojej działalności, które teraz musi ponosić pracodawca.
Elendir
/ 2008-05-16 09:45
/
Łowca czarownic
Ograniczenie liczby związków uprawnionych do negocjacji jest bzdurą. Natomiast z kwestią odszkodowania dla pracodawców w związku z nielegalnymi okupacjami przedsiębiorstwa jak najbardziej się zgadzam - związkowcy muszą też przestrzegać prawa.
Związkowiec
/ 212.191.130.* / 2009-02-27 12:56
Zgadzam się z tym. Jednocześnie proponuję aby za źle podjęte decyzje, które spowodowały stratę w firmie odpowiadali prezesi. Ni tylko przesiadka na stołek prezesa w innej firmie. To się będzie nazywała równość w świetle prawa. Ustawa o sporach zbiorowych jasno precyzuje sposób przeprowadzenia strajku i zasady te muszą być przestrzegane.
Elendir
/ 2009-02-27 22:06
/
Łowca czarownic
A kto zatrudnia prezesów przynoszących straty?
Greeder
/ 213.199.198.* / 2008-05-16 08:53
To może od razu przyjąć światłą konstytucję ZSSR i stalinowskie metody? Przejedźcie się po Polsce i policzcie na palcach jednej ręki przedsiębiorstwa, gdzie związek skupia ponad 33% załogi.
raqq
/ 2008-05-16 11:05
/
Bywalec forum
I właśnie na tym polega problem. 1 przedsiębiorstwo o 30 związków zawodowych za które płaci pracodawca.
Związkowiec
/ 212.191.130.* / 2009-02-27 12:22
Komentarz troche mija się z prawdą co wynika z braku znajomości ustawy o związkach zawodowych. A może szanowni i mało uważni komentatorzy powiedzą kto płaci za związki pracodawców - gdzie nie liczy się ilość członków tylko obrot firmy i płacą za to wszyscy pracownicy. Polecam uwadze ustawę o związkach pracodawców i uchwały tego gremium na temat wysokości składek.
yonatan
/ 79.184.176.* / 2008-05-16 11:03
Czyli uważasz, że to demokratycznie gdy związek zawodowy reprezentujący mniejszość decyduje o wszystkich pozostałych, których jest większość.
Greeder
/ 62.89.78.* / 2008-05-16 12:29
Wolę to, niż żeby nic do gadania nie miały. Poza tym nikt większości nie broni założyć własnego związku, bądź wbić się do istniejącego.
absurd
/ 83.143.213.* / 2008-05-16 13:55
ruch związkowy w polsce jest bardzo wypaczony ..
jestem za prawem pracowników do zrzeszania sie i za prawem związkowców do strajków ..
ale dlaczego związki mają byc finansowane przez zakłady pracy w których działają?
powinny funkcjonowac ze swoich składek .. ba pracodawca .. moze miec obowiązek udostepniania pomieszczeń na działalnośc związkowa .. ale za te pomieszczenia związki powinny płacic rynkowy czynsz
pozatym logicznym jest ze za oszołomstwo związków i ich działania bezprawne powinny zwiazki ponosić konsekwencje materialne
podobnie za bezprawne działania konsekwencje materialne powinni ponosic pracodawcy
czy to takie trudne do ustawowego uregulowania?
czy to nie dziwne ze najbardziej tego boja się nie związki ale działacze związkowi szczególnie tych małych związków ..
czy nie sa to takie związkowe synekury (związkowych świetych krów) .. działające na koszt innych pracowników nawet nie bedacych członkami związków zawodowych?
oszołomstwo bedzie protestowac .. istota w tym czy wystarczy woli aby .. nie zwazając na interesy oszołomstwa (związkowców ale i pracodawców) .. ustanowic proste i czytelne zasady
Związkowiec
/ 212.191.130.* / 2009-02-27 12:26
absurd - a może tak zanim coś napiszesz to lektura aktów prawnych by się przydała. Bo z treści wynika chciejstwo a nie znajomość obowiązującego prawa.
beatasz50
/ 79.188.250.* / 2008-07-18 18:35
nie rozumiem wypowiedzi"panstwo placi na zwiazki"...zarty ktos sobie robi-zwiazkowcy placa skladki na konto zwiazku-skladki ida na funkcjonowanie i dzialalnosc organizacji zwiazkowej-u nas wszystko placi zwiazek zawodowy-glupoty ktos pisze i szczuje na zwiazki ludzi-artykul na zlecenie tendencyjnie celowany w organizacje ktore bronia pracownika.
Związkowiec
/ 212.191.130.* / 2009-02-27 12:50
Od wielu lat już pracodawcy lobbują za zmianą prawa w kwestii związków zawodowych i tylko w swojej pokrętnej świadomości zapominają o związkach pracodawców - gdze składkę płaci firma - czy pracownicy chcą tam należeć czy nie, vide - ustawa o związkach pracodawców - a składki określają sobie w statucie. tylko tego nie nagłaśniają. A poza tym korzystają z finansów firmy w stopniu kilkukrotnie przewyższającym wydatki na związki zawodowe pracobiorców. To taka pokręcona mentalność. Wystarczy wziąć pierwszą z brzegu firmę należącą do któregokolwiek związku pracodawców i poprosić o przedstawienie kosztów - tj. składki kosztów wyjazdów, obowiązkowo z kierowcą służbowym, koszty szkolenia czasami w Brazylii i innych cieplutkich krajach - i porównać. Wtedy się okaże kto za co i ile płaci.
Dla porównania siermiężne centrale trzech ogólnopolskich central pracobiorców tj. Forum ZZ, OPZZ i Solidarności - a Center Club, Lewiatan i innne branżowe.Tylko związki zawodowe muszą działać aby mieć członków i posiadać możliwość działania a u pracodawców liczy się chciejstwo i uchwała Zarządu danej firmy.
A wszystko to kreślają ustawy o związkach pracodawców i pracobiorców.