Ty nadęty bufonie. Zapewne jesteś głupi staruch z obwisłym brzuchem który nigdy w życiu pracą sobie rąk nie pobrudził.KGHM był jest i będzie nasz. Choćby po trupach

"nasz" czyli kogo - bo jak na razie to chyba tylko pracowników a nie państwa, wysokie premie i socjal sprzyjają pracownikom a właściciel dostaje grosze z udziałów w zyskach

Jak tak im strasznie, niech zmienia prace. Niewolnictwa w PL nie ma, droga wolna, jak gdzie indziej jest lepiej.

najlepiej niech związkowcy kupią tą firmę i niech wtedy zarabiają ile chcą

Związki zawodowe powinny się utrzymywać ze składek i płacić za wynajem pomieszczeń wtedy byśmy zobaczyli ich siłę.Latwo się wodzę mąci jak nie trzeba za to płacić.

Co do łatania dziury w budżecie, to się zgadza, zawsze była i trzeba było ją czymś zapchać. Jak raz się sprzeda to już drugi raz się nie da, więc taki deal to tylko jednorazowo. Myślę że jednak lepiej jak będzie prywatny właściciel, wtedy ukróci hołotę związkową, a i może na inwestycje pieniądze się znajdą (obecnie wszystko zabiera Skarb Państwa oraz podwyżki i dodatki dla tych nierobów) Poza tym w końcu kolejna rządy nie będą obstawiać tego folwarku partyjnymi zapchajdziurami, którzy o biznesie wiedzą niewiele. Profesjonalna kadra managerów, i ludzi biznesowo zorientowanych - tego brakuje w spółkach SK

Celem prywatyzacji jest pozbycie się przez państwo rzeczy których mieć nie powinno. Cel finansowy jest mało istotny.

Pańśtwo ma brać pieniądze z podatków i wydawać je efektywnie po to, żeby tych podatków spływało do niego w przyszłości więcej. Trzymanie KGHM to subsydiowanie tysięcy górników i chłopców z góry przez innych obywateli, bo te pieniądze można spokojnie wydać na a) potrzebne inwestycje b) redukcje długów, które obniżą koszty finansowania państwa.

Co do Twojego myślenia o prywatnych właścicielach to radzę Ci zostań jednym, a później będziemy dyskutować. Stworzyłeś jakieś miejsce pracy? Utrzymujesz swoich ludzi? Robisz inwestycje w polską gospodarkę? Jeśli nie to nie gardłuj, bo nie wiesz o czym rozmawiasz. Jeśli chodzi o bankowców to nie myl ich z prywatnymi właścicielami, chociaż uważam, że ich osądzanie to totalny bezsens. Ty im nie płacisz - płaci im ich właściciel - jak uzna, że w stosunku do tego ile zarabiają dla niego zarabiają zbyt dużo to im te płace zmniejszy. A jak się postarasz i będziesz lepszy od któregoś to Ty będziesz zarabiał więcej - sprawa jest prosta tylko musisz ruszyc d...sko z krzesła - nie pisać głupich postów i zabrać się za coś. Może to dla Ciebie zbyt trudne ale uwierz praca popłaca!

To niech minister finansów załata dziurę budżtową honorem.Bez odcięcia się od odszkodowań z tego g..na nie wyjdziemy do końca świata, a krzywd wyrządzonych nie z naszej winy nigdy sprawiedliwie nie naprawimy bo to już za długi czas od ich powstania. Najwięcej krzyczą ci co maja forsę, biedni milczą lub wołają zbyt cicho.

Głowy po kasę wystawiają żwi lub ich spadkobiercy, a co zrobić z tymi co za tą wolność polegli i ich spadkobiercami. Tu właśnie przydala by się gruba krecha.Jednym zabrano majątek a innym życie posyłając na wojnę.Kto upomni się za połegłych.

No dobrze, to z czego chcesz zaspokoić roszczenia byłych właścicieli? I dlaczego kościół odzyskał majątek z nawiązką a oni nie mogą? Jak coś z prywatyzacji po zaspokojeniu roszczeń zostanie, to tym lepiej.