Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Związkowcy, zbawcy narodu. Takie będą ich emerytury

Związkowcy, zbawcy narodu. Takie będą ich emerytury

Wyświetlaj:
henryczek / 77.254.131.* / 2012-03-27 17:00
Ciekaw jestem na co POszły pieniądze z wyprzedaży majątku narodowego ,wysokich POdatków .Wszystko przetrwoniono i jesteśmy dziadami z kulejącą oświatą ,służbą zdrowia i innymi działami gospodarczymi.A miało być tak dobrze .
Bernard+ / 188.117.142.* / 2012-03-27 16:42
Wszyscy chcemy żyć lepiej i mieć wyższe emerytury od 65 roku życia. Dlatego przede wszystkim należy zlikwidować wszelkie przywileje, a głównie emerytalne, gdyż jest to niezbędne dla ratowania zadłużonej Rzeczpospolitej. Już w 1989 roku w Akademii Ekonomicznej w Katowicach obroniona została praca doktorska wykazująca, że stosowanie wieloletnich przywilejów prawno ekonomicznych uniezależniających wynagrodzenia od efektów pracy prowadzi do postępującej degeneracji danej dziedziny działalności gospodarczej lub społecznej. Przykłady to upadek Stoczni, Ursusa, Hut, PKP, nierentowność i niesamodzielność inwestycyjna kopalń węgla - wszędzie gdzie są przywileje płacowe, socjalne i emerytalne tam latami całymi państwo musi dotować zakłady, bo te nie potrafią nawet wypracować środków na proste odtworzenie swojego majątku. Karta nauczyciela wywalczona strajkami spowodowała ostateczne zerwanie związku wynagrodzeń z jakością i wynikami pracy. Karta nauczyciela uzależniając wynagrodzenie wyłącznie od stażu pracy i zdobytego na podstawie dokumentów przebiegu stażu tytułu zawodowego, spowodowała brak proporcjonalności pomiędzy wysokością wynagrodzenia nauczycieli i efektami ich pracy mierzonymi np. ilością absolwentów szkoły średniej zdających egzaminy wstępne do szkół wyższego poziomu kształcenia, lub osiągnięciami uczniów w olimpiadach przedmiotowych albo liczbą absolwentów studiów doktoranckich, którzy uzyskali patenty za wynalazki itp. Jako dowód podam, że spotykam osoby posiadające tytuł magistra, które na szkoleniach BHP mając kalkulator i papier oraz długopis nie potrafią w ciągu 20 minut zamienić szybkości 100 kilometrów na godzinę w szybkość wyrażoną w metrach na sekundę. Tylko w ciągu minionych 12 miesięcy spotkałem 4 takie przypadki a absolwenci różnych szkół średnich nie potrafią tego w 50%. Nastąpiło w Polsce odwrócenie sensu istnienia szkół. Dawniej szkoły były organizowane i utrzymywane po to, aby kształcić i wychowywać dzieci i młodzież teraz są utrzymywane z podatków, aby nauczyciele mieli miejsca pracy i miejsce pobierania swoich świadczeń i przywilejów socjalnych. Polscy absolwenci szkół nie potrafią tego, co trzeba umieć, aby być sprawnym samodzielnym pracownikiem i odpowiedzialnym obywatelem, bo wychowują ich i uczą w 70% tylko beneficjenci wystrajkowanych przywilejów a nie osoby zatrudnione, aby wykonywać sumiennie i dokładnie zamówioną przez społeczeństwo pracę. Nauczyciel skupiając się na zdobywaniu przywilejów nie przez doskonalenie efektywności swojej pracy a przez strajki i protesty sam nie dba o dobro ogólnonarodowe, jak więc może nauczyć tego uczniów?. W młodości pracowałem, jako nauczyciel praktycznej nauki zawodu. Moi uczniowie uczący się zawodu kierowcy mechanika wraz z świadectwem ukończenia Zasadniczej Szkoły Zawodowej otrzymywali prawo jazdy kategorii B i C i od razu mogli przystąpić do pracy w tych zawodach.
Aby zdać egzamin zawodowy w zawodzie mechanika samochodowego musieli samodzielnie zdemontować cały silnik samochodu ciężarowego i następnie zmontować go z powrotem wyregulować i uruchomić. Potem byłem kierownikiem zajęć praktycznych i uczniowie uczący się zawodu ślusarza - spawacza wraz ze świadectwem ukończenia szkoły otrzymywali książeczkę spawacza, w której mieli wpisane przez komisję z instytutu spawalnictwa, którą zapraszałem do szkoły na egzaminy końcowe, uprawnienia zawodowe do spawania elektrycznego elektrodą otuloną, do spawania w osłonie CO2, oraz spawania gazowego i przepalania acetylenowo tlenowego palnikami ręcznymi oraz półautomatycznymi i automatycznymi urządzeniami do cięcia. Teraz prowadzę szkolenia BHP pracowników nowo przyjmowanych, więc i wielu absolwentów szkół licealnych i techników. Kończąc szkołę nie posiadają oni żadnych uprawnień zawodowych niezbędnych do podjęcia pracy. Szkoła Polska uczy wiedzy zawodowej z opóźnieniem 10 letnim. W przedsiębiorstwie stosuje się już od 10 lat nowe technologie a absolwenci tylko najlepszych szkół zaledwie o nich słyszeli, ale nie potrafią nic zrobić na stanowisku pracy bez dodatkowego szkolenia na koszt pracodawcy. A kto jest sprawcą tego, że w Polsce na 10 tysięcy utrzymywanych z budżetu "samodzielnych pracowników naukowych" mamy rocznie rejestrowanych 100 razy najmniej patentów i wzorów użytkowych niż w USA? Czy to przypadek, że tam gdzie są największe przywileje branżowe tam firmy są od lat deficytowe, czyli zgodnie z nauką Petera Druckera taka firma jest pasożytem społecznym, bo generując straty więcej od społeczeństwa pobiera dóbr niż swoją pracą społeczeństwu zwraca? A każdy chyba powinien znać odpowiedź na pytanie: nos dla tabakiery, czy tabakiera dla nosa?
konserwa / 2012-03-27 21:10 / Tysiącznik na forum
Jeśli chodzi o pracowników nauki. Szanowny Panie 10 tys ludzi gołymi rękami nic nie zrobi. Słyszał Pan o nakładach na naukę w Polsce i w USA. Jeśli Pan obliczyłby ilość patentów na środki na to przeznaczone to mogłoby okazać się całkiem nieźle. Wie Pan ilu polskich naukowców wyjechało i tam w dobrych i komfortowych warunkach pracuje i tworzy.
Nie sądzi Pan, że całe zło zaczęło się od reform oświaty, tworzenie na siłę szkół ogólnokształcących kosztem dobrych zawodowych to zbrodnia na młodych ludziach.
Wapniak/a/ / 46.76.158.* / 2012-03-27 15:51
Związkowcy niech wreszcie zrozumieją, że najwyższy czas przede wszystkim rozliczyć wszystkie rządy/rządzących imiennie/ za wyprzedaż i roztwonienie majątku narodowego a potem myśleć o emeryturach. Bez własnego kapitału, majątku, środków produkcji, środków pracy i ludzi - emerytury nie będzie! Kto, na czym i z czego ma ją wypracować, skoro jesteśmy na obcym chlebie we własnym kraju? Narazie...
Twórcy tych wszystkich genialnych pomysłów korzystać z nich nie będą...
Emerytura, to pochodna pracy, której żaden rząd jak narazie nie starał się i nie stara się zapewnić. Czy nie czas odwrócić role i kolejność działań? Póki czas, póki Was związkowców nie zlikwiduje system do zera?
Bernard+ / 188.117.142.* / 2012-03-27 17:17
Słusznie, ale to nie związkowcy sami mają rozliczyć Rząd, ale My wyborcy. I to według faktycznych efektów a nie według obiecanek. Skoro przez 22 lata wolnej demokratycznej Polski cały czas mamy deficyt budżetowy a nawet w okresie wysokiego wzrostu PKB kolejne Rządy generowały większe deficyty niż w okresie spadku tempa rozwoju gospodarczego, to znaczy, ze wszyscy znani nam z imienia i nazwiska: posłowie, senatorowie i ministrowie oraz wszyscy po kolei Premierzy i Prezydenci, źle wywiązywali się z swoich obowiązków, bo zadłużyli Polskę już na 870 miliardów złotych i nadal zadłużają tak, że nawet nasze ledwo, co narodzone wnuki nie zdołają za swojego życia spłacić tych długów. Po 22 latach wolności POLSKA stała się niewolnikiem światowych korporacji finansowych. Pożyczamy już nie na rozwój, ale na spłacanie w terminie starych długów, więc koszty tego zadłużenia stale rosną. Ledwo spłacamy odsetki i dlatego nasze dzieci i wnuki nie będą mogły pracować na nasze godziwe emerytury, co byłoby możliwe wraz ze wzrostem wydajności pracy uzyskanej przez nowe technologie, ale będą musiały oddawać pieniądze na spłatę polskiego zadłużenia i dlatego na emerytury już pieniędzy zabraknie. Dlatego od natychmiast np. od 1 stycznia 2013 roku należy najpierw likwidować wszelkie przywileje emerytalne równocześnie ograniczając koszty biurokracji i marnotrawstwa publicznych pieniędzy na 35 i 40 letnich emerytów, na rosnącą armię niepotrzebnych urzędasów, na utrzymywanie etatowych związkowców, i na dotowanie partii politycznych. Partie powinny się utrzymywać wyłącznie z dobrowolnego przekazywania przez członków i zwolenników zadeklarowanego odpisu części podatku PIT np. 0,10% dochodu po opodatkowaniu lub kwotę roczną np. 12 do 120zł potrącaną z dochodów przy rozliczeniu rocznym. A przede wszystkim nie wybierajmy na kolejną kadencję zawodowych polityków, którzy siedzą w sejmie lub senacie po 15 -20 lat i nie reprezentują nas tylko siebie i swoich kolesi partyjnych. Głosuj tylko na kandydata, który mieszka w Twoim powiecie, którego od lat możesz spotkać w Jego miejscu pracy lub zamieszkania a nie na mieszkającego stale w Warszawie zawodowego polityka specjalistę od oszukiwania naukowymi technikami marketingu politycznego nas Wyborców, który za publiczne pieniądze z dotacji dla partii postawił w Twoim okręgu wyborczym najwięcej bilbordów, zapłacił za rozklejenie najwięcej plakatów czy zapłacił za najlepiej wyreżyserowane spoty wyborcze w telewizji. Nie głosuj drugi raz na polityka, który nie dotrzymuje obietnic wyborczych to nie będziesz oszukiwany!
Wapniak/a/ / 46.76.158.* / 2012-03-27 18:34
...."Słusznie, ale to nie związkowcy sami mają rozliczyć Rząd, ale My wyborcy.".... - teoretycznie, racja!!! Ale tylko teoretycznie.
Kartkami wyborczymi możemy sobie wszyscy najwyżej podetrzeć .... i nic więcej. Wystarczy dokładnie przyjrzeć się genezie powstania poszczególnych partii oraz ich składu osobowego, ich pochodzenia od 1944r.
Osobiście mam w tym zakresie swoje doświadczenia i wolę o tym nie mówić a tym bardziej nie pisać.
Związki jak na razie, są jedynie w miarę zorganizowaną i stosunkowo groźną masą ludzką, która może coś zdziałać tak jak Ś.p. "Solidarność" w 1980r.
Po całkowitej "prywatyzacji" lub inaczej, likwidacji jedynej siły zorganizowanej jaką są Związki, Kapitał może wreszcie zacząć robić swoje. Dowoli i bez ograniczeń. Tzw. "Niekompletny kapitalizm"/patrz prof. Poznański/ bez barier. PO-PIS z przydupasami, podziały, antagonizmy i brak jedności to idealny grunt do drenażu i ogłupiania narodu. Każdego. Głupiego tym bardziej. O tzw. walce z terrroryzmem nie wspomnę.
Z drugiej strony o mądrych Związkach w naszym kraju można tylko pomarzyć. Niestety... I co?... Odpowiedź zostawiam, Wam, młodym. W każdym bądź razie, Kapitalistami wszyscy nie będą!
he1ku / 80.54.63.* / 2012-03-27 15:50
Czy ktoś chce pracować dłużej ? Oczywiście ,że nie. Takie pytanie to już naduzycie dobrych obyczajów. Dzieci w przedszkolu pytane, kim chcą zostać jak dorosną ; najczęściej odpowiadają ; emerytem, bo za darmo pieniądze dostają od listonosza. Związkowcy też tak samo myślą. Co ja mam powiedzieć ,przepracowałem juz 50 lat i jeszcze pracuję choć jestem już na emeryturze.
ddddddd / 164.139.7.* / 2012-03-27 15:18
A nie można po prostu uwolnić wieku emerytalnego? Każdy pracuje ile chce i dostanie taką emeryturę na jaką sobie uskładał... proste.
Oczywistym jest, że górnicy nie wydolą fizycznie pracować do 67 lat ale bibliotekarze nawet dłużej, tak samo zarobki obu grup są odległe.
A przede wszystkim uwolnić ludzi od OFE i pozwolić składać na emeryturę gdzie chcą, gdyby moje składki ograbione przez OFE trafiały na przeciętną lokatę miałbym już dużo więcej uskładane niż mam.
ppppppppp / 77.253.38.* / 2012-03-27 17:16
Składki nie zostały ograbione przez OFE, ale przez nieudolność kolejnych rządów. OFE mają ograniczenia, gdzie mogą inwestować i ile. Ich konstrukcja pozwala dostatnio żyć zarządom i ewentualnie postkomunistycznym ekonomistom. Jestem też za tym jak wyżej(każdy składa na siebie indywidualnie - co mnie obchodzi emerytura prokuratora - nie chce niech nie robi - ale ani grosza publicznych pieniędzy na jego utrzymanie), a ponadto redukcji administracji państwowej. To jest prawdziwy wrzód na ciele gospodarki. Dla przykładu premia pani Kopacz ok. 750 tys. Na taką premię pracownik z najniższym wynagrodzeniem na rękę będzie pracował
prawie 70 lat
Zadowolony+ / 195.206.127.* / 2012-03-27 14:54
"Zagrożenia, o których mówi profesor Noga, to rosnący deficyt Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, z którego wypłacane są emerytury. Według prognoz ZUS w 2017 zabraknie w nim od 59,4 do 88,3 miliarda złotych. To pieniądze, które trzeba będzie dołożyć z budżetu"
Wystarczy zlikwidować ZUS, a docelowo nie będzie trzeba dokładać do budżetu.
Przecież to co proponuje rząd, to jest obłuda.
Pozostaną niczym nie uzasadnione przywileje, nic nie zrobią w celu wyegzekwowania składek od pracujących na lewo, albo otrzymujących "po cichu" znaczna część pensji, nie zlikwidują patologi w postaci umów śmieciowych, przymusu tzw. samozatrudnienia itp.
Należy wprowadzić prosty system, w którym wszyscy Polacy w wieku produkcyjnym (po ukończeniu nauki) będą odprowadzali podatki i składki. Składki na emeryturę mogłyby wtedy być znacznie niższe, a emerytur pewnie by wzrosły.
A rzad proponuje, po raz kolejny "upodlić" ludzi pracujących uczciwie. Taki rząd, to głupi rzad i mamy go dość.
Oregon / 194.213.1.* / 2012-03-27 14:22
Obecna klasa polityczna nie ma zamiaru reformować systemu emerytalnego na serio, bo on ich po prostu nie dotyczy. Dla człowieka, który robi karierę polityczną, takie sprawy jak ZUS czy emerytura to jakaś brudna abstrakcja, coś dla nędzarzy, z którymi on - członek elit politycznych, zabierających się do naprawy państwa, świata lub choćby tylko własnego budżetu - nie ma i nie chce mieć nic wspólnego. Kryzys, który nastąpi, nie dotknie go osobiście, a kiedy pojawią się jego pierwsze symptomy, już nie on, ale kto inny będzie robił politykę w Polsce i to na niego spadnie odpowiedzialność za całe zło. To proste rozumowanie umyka jednak dziesiątkom tysięcy ludzi, którzy odbębniają swoje osiem godzin dziennie i wracają do domu, żeby pooglądać TVN i POlstat i wierzą w to co tam usłyszeli, ale wiara ta jest coraz bardziej niezrozumiała, co niektórzy już zrozumieli że obudzili się z ręką w nocniku.
bsf / 46.45.103.* / 2012-03-27 13:44
Autor tego "niusa" uważa,że żadne pieniądze nie śmierdzą a na EMERYTURĘ trzeba jakoś zarobić POza układem ZUS.
konserwa / 2012-03-27 13:18 / Tysiącznik na forum
A jakie będą emerytury oficerów WSI, ludzi administracji rządowej, Panów premierów i ministrów, posłów i senatorów. Czy Ci ostatni nie maja być zbawcami narodu???
Kon Donek / 194.126.238.* / 2012-03-27 12:56
Ciekawe, jakie będą emerytury prawników lobbujących dla PO.
adg / 89.167.2.* / 2012-03-27 12:33
ARTYKUL REKLAMOWY PO !!!
fgb / 95.160.230.* / 2012-03-27 11:33
3 tys emerytury Dudy to wcale nie jest jakaś tam okropnie wielka kwota, więc nie macie się czym podniecac w waszym tendencyjnym artykule money.pl
te / 89.75.32.* / 2012-03-27 11:06
Proponuje przegląd zaopatrzenia emerytalnego właścicieli tego portalu, redaktorów piszących te głupawe artykuły. Przyjrzyjcie się Kulczykom i consortes jak was duże dochody interesują
debos / 79.191.198.* / 2012-03-27 11:36

Przyjrzyjcie się Kulczykom i consortes jak was duże dochody interesują

Mało przyjrzyjcie się. Bierzcie z nich przykład. To oni i inni przedsiębiorcy są solą tej ziemi. Oni powodują rozwój i bogacenie się Polski. Wreszcie dają wam pracę. A więc hołubić ich i cenić dobroczyńców a nie paplać brednie. Co byś robił jeden z drugim gdyby zwinęli interesy? Może byś ich zastąpił?
ggggggggggg / 77.253.171.* / 2012-03-27 19:32
Pan Kulczyk, Pan Solorz, Pan Krause - być może są solą, ale w oku. Pan Kulczyk rezydent bodaj holenderski potrafił wydać na Bóg wie jaki usługi 10 mld, bo o tyle stopniał jego majątek w ciągu roku (na podstawie listy najbogatszych Polaków z połowy lat 2000), nie sądzę aby zainwestował w Polsce a raczej wywiózł. Proszę popatrzcie na skład rady nadzorczej BIOTONU - następnie na wyniki tej spółki - zobaczycie jak wzbogacili się akcjonariusze tej spółki, dwaj pozostli Panowie chyba sobie nie krzywdują.
Nix69 / 195.14.4.* / 2012-03-27 13:14
Hahahaha...zwłaszcza pan Krauze myśli o miejscach pracy dla Polaków i tylko dlatego robi swoje szemrane interesy i szwindle również przy POmocy "kolesi" z PO. Rany, Debos ciebie naprawdę jak się czyta "odwrotnie" to nabiera to sensu...
debos / 79.191.198.* / 2012-03-27 13:48

Hahahaha...zwłaszcza pan Krauze myśli o miejscach

Po co chcesz włazić w jego głowę? Co to ma za znaczenie czy on myśli o miejscach pracy czy nie? On je tworzy i daje. I to się liczy. Jeszcze raz apeluję nie paplać i nie odnosić się do pojedynczych przykładów.
Rany, Debos ciebie naprawdę jak się czyta "odwrotnie" to nabiera to sens

Jak chcesz.
podać zarobki preziów w spółkach / 79.186.87.* / 2012-03-27 11:33
Taka prymitywna propaganda ile to związkowcy będa mieć emerytury -jak na dłoni widać politykierstwo
partyjnych cwaniaczków działać tak aby wszystkich ze wszystkimi skłócić napiszcie jeszcze że nauczyciele zarabiają po 5 tys.zł za 2 godziny pracy dziennie i do tego mają pół roku wolnego
tak właśnie / 91.150.221.* / 2012-03-27 21:51
Otóż to,otóż to.
(@) / 89.79.218.* / 2012-03-27 11:02
Nie wierzę ani przez sekundę,aktorom filmu "nocna zmiana"
jw5 / 193.200.47.* / 2012-03-27 10:51
NA CZYJE ZLECENIE:)PISZECIE-JA ODPOWIEDŻ ZNAM:)

Najnowsze wpisy