ZWOLNIENIE PO POWROCIE Z CHOROBOWEGO PROSZE O POMOC!!
Witam pracuje juz 4lata w firmie mam umowe na czas nie okreslony i problem polega na tym ze chorowalam 180dni,wracam teraz do pracy i z cala pewnoscia beda chcieli mnie zolnic,kierownik dal mi do zrozumienia z tym ze nie wiem czy moga to zrobic po moim powrocie,i czy moga mi dac wypowiedzenie za porozumieniem stron do podpisu jesli jest to nie zgodne z prawem to co moge zrobic,i co moze pracodawca a czego nie bo nie mam pojecia co zrobic gdy mnie zaskocza jakims dziwnym numerem a gdy cos podpisze to juz odwrotu nie ma prosze o pomoc
Po powrocie do pracy ze zwolnienia pracodawca już NIE może rozwiązać umowy z powodu długotrwałości zwolnienia. Poza tym w Pani przypadku nie doszło do przekroczenia tej granicy 182 dni zwolnienia.
Jest więc Pani chroniona przed rozwiązaniem umowy bez wypowiedzenia z art.53 KP.
Od pierwszego dnia pracy po powrocie więc będzie Pani w identycznej sytuacji jakby zwolnienia lekarskiego nie było- pracodawca może Panią zwolnić drogą wypowiedzenia- przy tym stażu- 3miesięcznego, ale musi podać jego powód prawdziwy powód i tym powodem NIE może być to, że była Pani na długotrwałym zwolnieniu. Albo złożyć ofertę porozumienia stron, której jak zawsze nie musi Pani przyjąć.
Inaczej sytuacja by się przedstawiała, gdyby na skutek choroby straciła Pani możliwości pracy na dotychczasowym stanowisku albo uprawnienia do tego niezbędne.
art.53:
http://prawo.money.pl/kodeks/pracy/dzial-drugi-stosunek-pracy/rozdzial-ii-umowa-o-prace/art-53
Dziekuje bardzo jesli sie nie zgadzam z zwolnieniem za porozumieniem stron czy odmowa ustna jest wystarczajaca czy trzeba spozadzic cos na pismie
Jest wystarczająca, może Pani dla swojego spokoju na ofercie pracodawcy napisać- "nie przyjmuję oferty".
Porozumienie stron wymaga Pani zgody. Brak zgody- nie ma porozumienia.
Co innego wypoiwedzenie- jest jednostronne.
Jesli chodzi o wypowiedzenie jedno stronne na jakiej jest zasadzie?
Nie zrozumieliśmy się- wypowiedzenie stosunku pracy jest w sensie prawnym JEDNOSTRONNYM oświadczeniem woli- jedna oznajmia drugiej, że odstępuje od umowy o pracę. Czyli przy zachowaniu kodeksowych terminów i okoliczności NIE interesuje jej to, czy drugiej stronie jest to na rękę, czy ma coś przeciw temu.
Porozumienie stron- przeciwnie- wymaga akceptacji drugiej strony.
Rozumiem i dziekuje bardzo bardzo mi to pomoglo
Jeszcze mam pytanie firmy robia rozne chwyty i dobrze wiemy jak jest gdy chca sie pozbyc pracownika ktory chorowal dosc dlugo czyli jest nie wydajny,zmuszaja i strasza roznymi rzeczami ze jak sie nie zgodzi pracownik na zwolnienie porozumieniem stron to oni tak zrobia ze i tak zwolnia pracownika i znajda inny sposob aby sie go pozbyc co zrobic gdy znajdziemy sie w takiej sytuacji sad pracy?czy mozna cos zrobic?!
Takie zachowania to mobbing, jako taki zakazany, podlegający zgłoszeniu PIP/sądowi pracy, ale trudny do udowodnienia. Jest też podstawą "dyscyplinarki" udzielonej pracodawcy przez pracownika ( z art.55 KP ), czyli rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia za odszkodowaniem.
Jak napisałem- ma Pani 3 miesięczny okres wypowiedzenia. Jeśli pracodawca wymyśli likwidację Pani stanowiska, może go skrócić do 1 miesiąca, ale za odszkodowaniem za te pozostałe 2 miesiące. Jeśli zatrudnia min. 20 osób- dodatkowo w obu przypadkach należy się odprawa.
Więc zakładając czarny scenariusz, że zechce się z Panią rozstać- warto się przemęczyć, na porozumienie nie godzić. No chyba, że zaoferuje finansową rekompensatę porównywalną z ww odprawą+odszkodowaniem.
no tak zgadzam sie w zupelnosci nie mam zamiaru godzic sie na cos takiego bo dla mnie przyjecie zwolnienia za porozumieniem stron jest krzywdzace czy mozna nagrac rozmowe z kierownictwem w momecie proponowania takiej propozycji i odmowie z mojej strony?taka rozmowa moze bardzo roznie sie potoczyc,mozna by bylo wykorzystac ja w celu mobingu