500 zl
/ 83.23.198.* / 2016-01-30 17:44
niestety tak to jest gdy gospodatka rzadza politycy. raz jest tutaj potem gdzie indziej i wszedzie balagam. teraz miotaja sie z podatkami. wystarczy popatrzec w sklepach. 10 lat temu w hipermarketach pelno, koszykiem nie mozna przejechac bylo- dlaczego podatkow nie nalozono od razu gdy byly duze obroty. a teraz nalozenie podatkow to jezeli hipermarketowi sie nie oplaca- anie bedzie dokladal to zamknie interes albo przelozy w ceny7 . ludzi pozwalnia i wiecej osob bedzie na panstwowym garnku. tak samo w niedziele - supermarket sam sie zamknie w niedziele gdy ludzie nie beda przychodzili. ale aby nie przychodzili musza miec czas zakupy zrobic w inny dzien i cos w zamian za to. nie kazdego satysfakcjonuje spacer po lesie. musi byc konkurencja, ktora daje doping do myslenia. w przeciwnym wypadku bedziemy mieli male, drogie sklepy ,ktore ubieraja kobiete 40 letnia w siermiezne oklepane garsonki, dodajac jej 15 lat. wszystko musi byc dostosowane do portfela klienyta. w szwajcarii gdzie bardzo drogie warzywa i produkty - nie za bardzo oplaca sie gotowac, w stosunku do naszych cen drozej 4 razy - powszechne jest jadanie w restauracjach , gdzie przyzwoity obiad mozna zjesc w cenie dwa razy drozszej niz w polsce. szwajcaria ma piekne tereny ale malo ziemi uprawnej , i tak steruja godpodarka. nie wiadomo czy jest polski kapital ktory przejmie te hipermarkety, kazda decyzja musi byc przemyslana, nie mozna obiecywac , a potem na gwalt szukac srodkow. rzad niech dba aby w tych hipermarketach byly polskie produkty - dlaczego prawie na kazdym produkcie jest niepolska nazwa firmy. rozdawanie przez rzad przyzwyczaja tabuny nierobow do zycia na koszt innych. nie kazdy musi miec swoje mieszkanie, moze wypozyczac , ale budownictwo spoleczne, budowanie jako spoleczne, potem oddawanie na wlasnosc to jest chore. to co latwo przychodzi tego nikt nie ceni. tak samo banki, najpierw je sprzedano, teraz szamotanina z podatkami- to one nie byly opodatkowane? banki musza widziec stabilna godspodatke panstwa aby mogly ludzkie pieniadze inwestowac. a jak raz zus, raz ofe, potem zus to kto uwierzy w takie rzady. nalezy tylko podnosic oplaty i czekac, nawet udzielanie kredytow jest ryzykowne. tak jak z tym frankiem. wiadomo ze waluta to waluta - trzeba znac gospodarke innego kraju aby w innej walucie brac kredyty - a teraz kto ma wyplacic frankowiczom, banki? podatnicy? dawniej na zachodzie tylko takie pelne polki bylo widac, teraz u nas pelne polki obcych towarow, w hipermarkecie pusto, nawet rosjanie juz nie przyjezdzaja, rzad majac dane ile sklep placi vatow i innch z grubsza moze policzyc jakie sa obroty i ile zysku zostaje - i od razu wiadomo co do podatku. u prywaciarzy tez pusto.