Aleksander X
/ 83.20.114.* / 2007-08-09 02:01
Witam serdecznie
Zastanawiam się czy jest możliwe życie z samych lokat bankowych?
Powiedzmy, że dysponuję kwotą 1mln zł. Od razu mówię, że pobieżnie przejrzałem informację o warunkach lokowania pieniędzy na lokatach bankowych.
No ale zakładając, że co miesiąc na lokacie zarabiamy 1% to z 1mln mamy 10tys. zł z czego już można żyć...
Czy to rzeczywiście wygląda tak kolorowo?
Czy oznacza to, że jeśli ktoś wygra w lotto powiedzmy 5mln i wpłaci je na lokatę to będzie miał 50tys zł miesięcznie czystego zysku?
Oczywiście rozważam czysto teoretycznie nie biorąc pod uwagę tego, że przy tak dużej kwocie można na pewno negocjować oprocentowanie. No i co chyba jasne nikt przy zdrowych zmysłach nie wrzuci całej kwoty do jednego banku.
Czekam na interesujące sugestie, opinie.
Zapraszam do dyskusji.
Pozdrawiam
Jerzy R.
/ 195.117.22.* / 2007-08-09 15:02
Cóz tu komentować, włożyć ten 1 mln zł do paru banków (Getin,Euro bank,Dominetbank,AIG, SKOK,) i chyba da się żyć z procentu. Nie wkładać do PKO SA i PKO BP bo mało dają %.
lciesiel
/ 2007-08-09 14:37
/
Bywalec forum
Jeśli Twoje życie zbliża się do wieku emerytalnego, to rzeczywiście część mozna sobie włozyć na lokatę i żyć spokojnie, podbierając trochę np. na wycieczkę do Nowej Zelandii. Jeżeli jednak jesteś młody i zależy Ci na zwiększaniu kapitału - to są lepsze, bardziej rentowne sposoby, mniej lub bardziej ryzykowne.
ppprzemo
/ 2007-08-09 13:44
/
Uznany Gracz Giełdowy
Założenia są błędne od samego początku:
- jak napisane poniżej 12% to tylko u Bagsika...
- od pewnego poziomu (różnego dla różnych banków) oprocentowanie spada wraz z wysokością lokaty i okresem na jaki została założona,
Ale najważniejszy błąd jest tu - mając 1.000.000,00 PLN nie zadowolisz się 10.000,00 PLN miesięcznie. Nawet gdyby to był czysty zysk.
needle
/ 2008-04-25 14:42
/
Bez rangi
Ale najważniejszy błąd jest tu - mając 1.000.000,00 PLN nie zadowolisz się 10.000,00 PLN miesięcznie.
Dwie wątpliwości...
Jeśli piszemy o Polsce i lokatach tutaj to (bezpiecznie) możemy uzyskać 80 tys i to daje jakiś 6700 na msc jak pobieżnie liczę
Nawet gdyby to był czysty zysk.
i to jest - jak na tą porę - brutto
PS...a czy się zadowolę czy nie to już indywidualna sprawa człowieka, uwarunkowań w jakich żyje, i ...możliwości wydawania
R.K.
/ 2007-08-09 12:35
/
Tysiącznik na forum
jest dokladnie tak wlasnie i bardzo wiele osob tak wlasnie zyje.Tyle,ze od tego musisz odjac 19 % .No i nie ma lokat na 12 % rocznie,natomiast jest wiele po 5 %.
Czyli masz [ 1000000 x 5,5 %] - 19 %=44500 : 12 = 3721 zl /miesiac.Nic nie robiac,bez PiT i klopotow.
A mozna duzo wiecej,biorac fundusze.
fafel
/ 192.193.245.* / 2007-08-09 13:08
5,5 to jest lokata 3 miesieczna w pewnym banku reklamujacym sie faflem :)
Biorac pod uwage ifnflacje lokaty sa jak w tej reklamie...
Pomijajac fakt ze z tych pieniedzy nie masz ubezpieczenia ani emerytury a warto wiedziec ze inflacja czyni swoje i bedzie zjadac jakis procent naszego miliona
nicsieniezmieni
/ 192.193.245.* / 2007-08-09 10:14
Jedna sprawa...
przy 1 milionie zł i srednim oprocentowaniu okolo 3,5 % to 35 tysiecy, owszem ale w stosunku rocznym - 19 % podatku belki (6650 zl) daje 28 350 na rok czyli 2362,5 miesięcznie.
Można to lokować na lokacie rentierskiej lub na kontach oszczednosciowych...
Pytanie czy to rozsadna inwestycja??? :)
Axe
/ 195.117.161.* / 2007-08-09 10:08
Nie wiem gdzie znalazleś lokaty, ktore dawałyby 1%miesięcznie, czyli 12% rocznie...5-6% to max, jaki uda się wyciągnąć...tak więc z odsetek masz raptem 5000zl...ale da się za to żyć :).
Generlanie tak,jak mowią inni...lepiej byłoby podzielić ta kwotę na kilka kawałków i tylko część wrzucić na lokatę, część w fundusz inwestycyjny, część bezpośrednio w giełdę...a małą część zostawić, by z niej żyć przez pierwszy okres (aby tamte inwestycje miały czas się "zakorzenić"...choćby w przypadku funduszy inwestycyjnych trzeba odczekać minimum 6 miesięcy by wyciągając pieniądze nie placić dodatkowych prowizj...
Generlanie myślę,że z miliona PLN spokojnie mozna być "rentierem" i może nie rozrzucać się, ale żyć na sensownym poziomie, zaś przy odrobinie szczęścia (udane inwestycje na gieldzie) mozna ten kapitał ładnie pomnożyć.
Yolanda
/ 208.54.147.* / 2007-08-09 18:34
hej Axe wlasnie przegladalam oferty bankow i nigdzie nie znalazlam oferty rentierskiej czy mozesz cos zaoferowac pozdrowienia dla wszystkich
Piotreq
/ 2007-08-09 09:12
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Ktos kiedys powiedzial ze wolnosc zaczyna sie od chwili kiedy masz 1.000.000 dolarow zysku rocznie ze swojego kapitalu. W naszym kraju można to chyba zmniejszyc do 1 miliona zlotych zysku z kapitału rocznie.
Co do Twojego pytania to ja na lokacie nie trzymalbym tak duzej kasy. Milion złotych to nie jest kasa potrzebna do wydania na czarna godzine. Nie potrzebujesz jej wydawać szybko. Można kupić ziemie w bieszczadach, można zainwestować w jakieś stabilne
akcje (np. CEZ), mozna kupic mieszkanie w Berlinie (tanie mieszkania a gospodarka Niemiec podobno rusza), można założyć pensjonat nad morzem, lub doinwestować jakąś małą perspektywiczną firmę. A na pewno trzeba podzielić na kilka inwestycji...a po podziale...te 200-300tys na każdą inwestycję to nie jest dużo.
needle
/ 2008-05-12 22:49
/
Bez rangi
co Ty piszesz chłopie...
...jeśli tak... jest to problem nielicznych, no chyba, że licencjat masz z tego tematu w jakiejś prowincjonalnej uczelni