Żywność śmieciowa. PSL chce zakazać sprzedaży w szkołach
Money.pl
/ 2012-09-28 13:37
Łysy 25
/ 81.219.195.* / 2012-09-28 18:53
W śmieciowym systemie wszystko jest śmieciowe.
- papiery wartościowe (akcje, obligacje)
- umowy
- żywność
Przyznajmy po prostu, że żyjemy w śmieciowym państwie zawłałszczonym przez śmieciowe elity.
jp78
/ 212.160.87.* / 2012-09-28 16:02
Ja bym wolał, aby zniknął Sejm i Senat.
przeciwnik pancernej brzozy
/ 83.28.84.* / 2012-09-28 15:24
Znacie to powiedzenie ?
A Pan gra w golfa czy w h/u/j/a ?
przeciwnik pancernej brzozy
/ 83.28.84.* / 2012-09-28 15:28
PS. W h/u/ja gra się wtedy gdy godzi się na żywność genetycznie modyfikowaną a następnie zwalcz się chipsy.
przeciwnik pancernej brzozy
/ 83.28.84.* / 2012-09-28 15:29
PS. W golfa gra sie natomiast na komisji hazardowej.
Nic tylko wieszać
c h l o p
/ 212.106.30.* / 2012-09-28 14:59
Niech PSL zacznie walczyc z samym soba!
Jak powalczy i się zwycięży, to wreszcie polska wies odetchnie od scierwa PSL.
barg
/ 91.193.208.* / 2012-09-28 14:39
Takie zakazy już od jakiegoś czasu obowiązują np. we Francji. Sprzedaż czipsów, słodyczy czy napojów wysokosłodzonych w sklepikach szkolnych jest tam zabroniona, nie można tam też umieszczać automatów z napojami i słodyczami (których u nas niestety jest wszędzie pełno). Ponadto stołówki szkolne we Francji mają odgórne wytyczne z ministerstwa odnośnie przygotowywanych posiłków. Nie mogą one zawierać zbyt dużo węglowodanów i tłuszczów, nie mogą się powtarzać zbyt często (odpowiednie urozmaicenie posiłków) oraz muszą zawierać odpowiednią ilość warzyw i owoców (owoce dodatkowo są podawane na deser zamiast słodyczy). Posiłki są gotowane albo przygotowywane na parze, dania smażone są dozwolone chyba tylko raz w tygodniu albo nawet raz w miesiącu (już nie pamiętam). W efekcie Francja jest jednym z krajów o najniższym współczynniku otyłości wśród dzieci. Dziwne, że Pawlak wpadł na ten pomysł dopiero teraz..
af4f444f
/ 31.63.140.* / 2012-09-28 13:55
Pomysł bardzo dobry, lecz do tego proponował bym również lekcje o zdrowiu. Dziecko je to co rodzice, a jak wiadomo Polaków niezbyt obchodzi co znajduje się w produktach. Przede wszystkim profilaktyka, by w przyszłości unikać kolejek do specjalistów.
Żabeczka
/ 91.213.162.* / 2012-09-28 13:49
Powinni się za to już dawno zabrać. I nie tylko za to. W szkołach podstawowych(przynajmniej w tej do któej chodzi moje dziecko, SP51 w Szczecinie, a myślę że w innych również)dzieci często jako deser do wykupionego obiadu dostają batony czekoladowe typu snikers, wafelki w czekoladzie, krakersy...To ma być zdrowe żywienie? Płacę za pełen obiad a dziecko dostaje "śmieci". Lepiej aby dostawał na zmianę różne owoce. czasem jako deser jest soczek w kartoniku...
dfg545
/ 31.63.140.* / 2012-09-28 13:57
"różne owoce" świrze i na tym pozostańmy, ponieważ soczki w kartonikach nie są zbyt zdrowe.
Żabeczka
/ 91.213.162.* / 2012-10-05 17:18
A czy ja napisałam, że sok w kartoniku jest ok? Napisałam tylko, że czasem taki deser dostają. A wolałabym właśnie różne owoce: banan, jabłko, gruszka itd. Wiadomo, że świeże :/
dfbgt65
/ 31.63.140.* / 2012-09-28 13:58
przeprasza świeże
aalllkk
/ 193.111.166.* / 2012-09-28 13:40
bardzo dobry pomysł. Jakim trzeba być idiotą żeby pozwalać kupować dzieciom chipsy.
Władza deprawuje
/ 195.114.165.* / 2012-09-28 13:37
-to po kij zgodzili się na zmodyfikowane.Światowid w innym celu miał 4 oblicza.