Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Ropa znów płynie. Rurociąg "Przyjaźń" tłoczy surowiec

16
Podziel się:

Tłoczenie surowca poprzez rurociąg "Przyjaźń" do bazy ropy naftowej PERN w Adamowie zostało wznowione i odbywa się zgodnie z harmonogramem - podała w poniedziałek rzeczniczka spółki Katarzyna Krasińska. Wcześniej doszło do wstrzymania dostaw energii elektrycznej na skutek intensywnych opadów śniegu.

Ropa znów płynie. Rurociąg "Przyjaźń" tłoczy surowiec
Stacja zasuw na rurociągu PERN "Przyjaźń" (East News, Kubicki/REPORTER)

Według PERN w sobotę 2 kwietnia "z powodu intensywnych opadów śniegu nastąpiło czasowe wstrzymanie dostaw energii elektrycznej do bazy PERN w Adamowie".

Jak przekazała spółka, jej systemy bezpieczeństwa były aktywne i ciągłość działania została zachowana, a ropa naftowa na bieżąco trafiała do klientów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowa Škoda Kodiaq PHEV na trasie do Wisły

W związku z zaistniałą sytuacją, jak podał PERN, "konieczne było czasowe zatrzymanie dostaw ropy naftowej poprzez rurociąg "Przyjaźń"", o czym spółka poinformowała "stronę wschodnią". Według PERN "zewnętrzne dostawy prądu zostały przywrócone" w niedzielę 3 kwietnia nad ranem.

Wszystko wróciło do normy

"Dostawy ropy naftowej rurociągiem "Przyjaźń" zostały wznowione. Wszystko wróciło do normy. Tłoczenie surowca odbywa się zgodnie z harmonogramem" - powiedziała w poniedziałek rzeczniczka PERN Katarzyna Krasińska.

PERN to państwowy podmiot, strategiczny dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, posiadający bazy magazynowe surowca i paliw i zarządzający na terenie naszego kraju rurociągami tłoczącymi ropę naftową do rafinerii PKN Orlen w Płocku oraz Grupy Lotos w Gdańsku, a także do dwóch rafinerii w Niemczech.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(16)
WYRÓŻNIONE
Baba
3 lata temu
Polska transformacja energetyczna to, zimne kaloryfery, zimną wodą w kranach, samochodem raz w miesiącu na wypad pod miasto, ziemia bez nawozów sztucznych, jedna kromka chleba dziennie, a i to najtańszego, itd.itd. to dla 70 procent szczęśliwców. Nie będzie to dotyczyć partyjnych notabli, ich llizusow, czyli tych z różnych spółek i spoleczek, oni dadzą radę i będą mieć cieplutko. Jesteśmy narodem wybranym.
Jan
3 lata temu
Chcą pouczać całą Europę, a sami kupują ropę. Jak to nazywają ropę opływającą krwią. Te podchody naszego rządu tylko mogą doprowadzić do wojny na terenie Polski. Rząd będzie w USA i będzie krzyczał walczymy do. Ostatniego Polaka.
Mag
3 lata temu
Stanie po stronie Ukrainy w obecnej sytuacji jest polityczną koniecznością, natomiast, sprawy gospodarcze kraju są co najmniej tak samo istotne jak ta pierwsza rzecz i to, że płynie ropa jest naszym gospodarczym interesem, jakby to nawet nie do końca pięknie wyglądało, ale fakty są takie, że wszystkie największe wojny, co najmniej od czasów napoleońskich, by nie sięgać jeszcze dalej, miały i mają podłoże ekonomiczno gospodarcze i to wiedzą dokładnie wszyscy, a obecna wojna zapewne też ma głęboko ekonomiczne podłoże, natomiast nie wolno dać się tutaj wszystkim wykolegować do samego końca, bo i same Stany Zjednoczone, oczywiście przy zachowaniu pewnych warunków już same mówią o ewentualnym zniesieniu sankcji na rosyjską ropę i gaz, trzeba się podciągnąć i na obecnym etapie nie krytykować tego, że korzystamy z tego gazu i ropy, bo nie jest sztuką wprowadzić ceny po 25 czy 30 złotych za litr benzyny czy ropy i po 200 czy 300 procent podnieść cenę gazu, tylko, że wówczas inni będą mieć co najmniej 3 lub 4 krotnie niższe ceny i będziemy wówczas do roku gospodarką poniżej albańskiej czy mołdawskiej, a to zapewne wywołałoby nastroje społeczne, takie, które nie są nam potrzebne ani teraz ani nigdy. Gospodarką jest w obecnym świecie kluczem do wszystkiego, przede wszystkim spokoju społecznego, a przy światowym kryzysie jeszcze to bardziej eskalować jest nieodpowiedzialnością i brakiem instynktu samozachowawczego, niestety ale takie są realia w zglobalizowanym świecie i my jako niezbyt liczący się ekonomicznie gospodarczo kraj, ale jednak z jakimś tam potencjałem, musimy bacznie obserwować trendy i zachować chłodna głowę, bo z biednym nikt się nie liczy ani teraz ani wcześniej, ale również w przyszłości, która nastanie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (16)
Ryszard
3 lata temu
a może by tak zakupić agregat prądotwórczy żeby uniknąć takich sytuacji; za trudne?
Baba
3 lata temu
Polska transformacja energetyczna to, zimne kaloryfery, zimną wodą w kranach, samochodem raz w miesiącu na wypad pod miasto, ziemia bez nawozów sztucznych, jedna kromka chleba dziennie, a i to najtańszego, itd.itd. to dla 70 procent szczęśliwców. Nie będzie to dotyczyć partyjnych notabli, ich llizusow, czyli tych z różnych spółek i spoleczek, oni dadzą radę i będą mieć cieplutko. Jesteśmy narodem wybranym.
antypisior
3 lata temu
Przecież Pinokio mówił że wprowadzamy embargo na rosyjską ropę. Łobajtek to potwierdził na konferencji
PPP
3 lata temu
Placimy w rublach za ta rope ?
Prawda
3 lata temu
Wengiel Polsce należało taki nowy niewybudowany blok węglowy wyburzyć gdy Niemcy zwiększały udział energii wenglowych bloków i zwiększaly wydobycie węgla uzależniają UE od gazu z Rosji . Więc niech to oni teraz ponoszą koszt ich pseldoekologicznych działań.!!! Polska zrobiła bardzo dużo w tej sprawie gdy oni nawet nie przekazali nam funduszy na odbudowę po covid 19 żenada tacy dobrzy że tylko chelmy wysłali na Ukrainę nic dodać nic ująć.