Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

37 mln euro z UE dla Polski. To pieniądze na pomoc dla sadowników i winniczników

6
Podziel się:

- Otrzymaliśmy z Unii Europejskiej 37 mln euro dla polskich sadowników i dla właścicieli upraw winorośli. Te pieniądze będą przeznaczone na to, by pomóc im w tym trudnym czasie - informuje wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak.

37 mln euro z UE dla Polski. To pieniądze na pomoc dla sadowników i winniczników
Michał Kołodziejczak na giełdzie w Broniszach (East News, Tomasz Jedrzejowski/REPORTER)

Na pokrycie strat poniesionych przez sadowników i właścicieli upraw winorośli jest 37 mln z UE, a dwa razy tyle można wydać ze środków krajowych - poinformował w czwartek wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Dodał, że budżet dopłaca do składek na ubezpieczenia rolnicze 65 proc.

Otrzymaliśmy z Unii Europejskiej 37 mln euro dla polskich sadowników i dla właścicieli upraw winorośli. Te pieniądze będą przeznaczone na to, by pomóc im w tym trudnym czasie, kiedy występują ekstremalne warunki pogodowe. Możemy wydać dwa razy tyle (z krajowych środków - PAP). Ta pomoc wydaje się oczywista po tym, jak przeznaczyliśmy ponad 2 mld zł dla rolników, by mogli przetrwać, kiedy ceny zbóż były bardzo niskie - mówił w czwartek w Sejmie Kołodziejczak, odnosząc się do pytań posłów podczas posiedzenia plenarnego.

Jak dodał wiceminister, obecnie kierownictwo resortu pracuje nad tym, by pomoc dla rolników była możliwie szeroka i systemowa. - Nie mówimy, że tylko przekazywanie pieniędzy jest sposobem na rozwiązywanie problemów, tak jak twierdzili to nasi poprzednicy. Mamy także np. bardzo dobry system wsparcia ubezpieczeń rolniczych - dopłacamy do ubezpieczeń (składek - przyp. red.) 65 proc. - wskazał.

Miliard na dopłaty do składek na ubezpieczenia rolnicze

Kołodziejczak zwrócił uwagę, że w obecnym budżecie na dopłaty do składek na ubezpieczenia rolnicze przewidziano blisko miliard złotych.

Zostało z tego jeszcze ćwierć miliarda, które będziemy mogli przeznaczyć na dopłacenie rolnikom do ubezpieczeń, które będą zawierali w okresie jesiennym - zaznaczył.

Według wiceszefa MRiRW, pomoc rządowa obejmuje również rolników, którzy uprawiają ziemię należącą do Skarbu Państwa. "Rolnicy dzierżawiący ziemię z KOWR (Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa - PAP) mogą rozkładać opłaty czynszu dzierżawnego na raty lub występować o ich umorzenie" - przekazał. Dodał, że rolnicy mogą się również ubiegać o preferencyjne kredyty z oprocentowaniem 2 proc., a także rozkładać na raty bądź wydłużyć termin zapłaty składki w KRUS.

Jak zapewnił wiceszef resortu, komisje powołane przez wojewodów rzetelnie szacują straty w uprawach spowodowane przez ekstremalne zjawiska pogodowe. "Pracujemy nad tym, by system ubezpieczeń był jak najbardziej skuteczny, żeby ubezpieczenia nie były drogie i mogły zapewnić rolnikom płynność produkcyjną i finansową. Rolnicy mogą zgłaszać straty przez aplikację +Zgłoś szkodę rolniczą+. Każdy rolnik produkcyjny będzie mógł liczyć na pomoc" - zapowiedział Kołodziejczak.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
Obywatel123
miesiąc temu
To może za te miliony ktoś zajmie się hodowlą jedwabników?Te komedie to nie był wytwór wyobraźni jednak.
robolbezrobot...
miesiąc temu
zatonął tankowiec -taka tragedia może wydarzyć się na Bałtyku - zieloni walczmy o środowisko ruszmy rurociąg przez Białoruś i Polskę - środowisko jest naj ..... a interes OUNowców miejmy gdzieś
Luki
miesiąc temu
37 mln? To jak to podzielą to wyjdzie na gospodarstwo na waciki.
Winniczek
miesiąc temu
Tusk ze swoimi ministrami wciskał kit , że mają dobre kontakty w Brukseli i załatwi kilkaset milionów, dostał ochłap 37 mln. Miały to być pieniądze za straty sadowników z powodu mrozów a nie jak kwiczał Kołodziejczak że z powodu trudnych czasów, no ale kto leniowi zabroni się ośmieszać ?
Tyuy
miesiąc temu
Winniczków? Tych ślimaków? Napisać chyba należało, Właścicieli Winnic, czyli uprawiajacych winogrona, jest ich raczej niewielu, sadowników jest o wiele więcej, to widać jak na dłoni, gdy się jedzie tymi nowymi drogami przez Polskie, które zbudował rząd PiS.