Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Grzegorz Osiecki,Tomasz Żółciak
|
aktualizacja

Będą transfery dla firm w specustawie powodziowej. Oto plan rządu

155
Podziel się:

Nawet kilkanaście tysięcy złotych w przeliczeniu na pracownika lub jednorazowa wypłata średniego miesięcznego przychodu za zeszły rok w przypadku samozatrudnionych - takie rozwiązanie ma znaleźć się w specustawie, nad którą pracuje Sejm. Koszt wyniesie do około 1 miliarda złotych.

Będą transfery dla firm w specustawie powodziowej. Oto plan rządu
Krzysztof Paszyk (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

Nowa propozycja to efekt prowadzonych jeszcze w środę negocjacji na linii Ministerstwo Rozwoju i Technologii - Ministerstwo Finansów. Zmiany mają być jeszcze dziś zaproponowane jako autopoprawka do tzw. specustawy powodziowej, nad którą w tym tygodniu pracuje Sejm. Szczegóły pomocy mają zostać zawarte w rozporządzeniu, jakie przygotuje minister rozwoju.

Pieniądze dla firm po powodzi. Szykują poprawkę do specustawy

O szczegółach szykowanego rozwiązania opowiada nam szef pierwszego z tych resortów Krzysztof Paszyk (PSL). Ma składać się z dwóch elementów. - Wsparcie ma być elastyczne i dopasowane do potrzeb przedsiębiorcy. Składając wniosek do ZUS, przedsiębiorca będzie mógł wybrać, jaki rodzaj wsparcia jest dla niego bardziej atrakcyjny - mówi minister w rozmowie z money.pl.

Pierwsze rozwiązanie to transfer, który bardziej będzie nadawał się dla firm zatrudniających pracowników. Będą one mogły liczyć na otrzymanie pieniędzy z budżetu proporcjonalnie do liczby zatrudnionych. To może być do kilkunastu tysięcy złotych za zatrudnionego, choć będzie także górny limit tej sumy. Jak wynika z naszych informacji, wielkość transferu nie będzie mogła być wyższa niż poniesiona przez przedsiębiorcę szkoda.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wyciągniemy wnioski z powodzi? Bosak nie jest taki pewny
To od przedsiębiorcy będzie zależało, na co wykorzysta te pieniądze, zostawiamy mu tu dowolność. Intencja jest taka, żeby firmy odbudowały swoją pozycję. Stworzyliśmy narzędzie, którego założeniem jest to, by pomóc mu utrzymać swój biznes - podkreśla szef resortu rozwoju.

Pomoc ma być udzielana na wniosek przedsiębiorcy, choć warunkiem ma być utrzymanie zatrudnienia - w jednej z wersji, o których słyszeliśmy, co najmniej przez pół roku. Jak tłumaczy minister, rządowi zależy na utrzymaniu zatrudnienia, ale także dobrej kondycji firm.

Druga forma pomocy wygląda na skrojoną głównie pod samozatrudnionych, wsparciem ma być wypłata określonego procenta średniomiesięcznego przychody za zeszły rok. - Moim dążeniem jest to, żeby to było 100 proc. średniego miesięcznego przychodu z zeszłego roku, ale tutaj przeliczamy jeszcze możliwości budżetowe - wskazuje minister Paszyk.

Szykowana autopoprawka do ustawy powodziowej, która będzie wprowadzała takie rozwiązania, ale ich szczegóły mają być zawarte w projekcie rozporządzenia.

Jak słyszymy, podmiotem wyznaczonym do realizacji transferów ma być ZUS, który będzie w stanie weryfikować liczbę ubezpieczonych pracowników i na tej podstawie wypłacać odpowiednią wysokość wsparcia. Resort dyskutował na temat możliwych form pomocy od kilku z resortem finansów, jak słyszymy, szukane były takie formy pomocy, jakie łatwo i szybko mogą zostać zweryfikowane.

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów zabiera głos

Ustalenia money.pl potwierdził komunikat opublikowany w czwartek przed południem na stronach Sejmu. Jak przekazał szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek, w autopoprawce znajdą się m.in. nowe wsparcie w formie świadczenia interwencyjnego dla przedsiębiorców oraz dodatkowy płatny urlop w wymiarze do 20 dni dla poszkodowanych w wyniku powodzi, z którego można skorzystać w celu usuwania skutków kataklizmu.

"Pracodawca będzie mógł uzyskać zwrot kosztów wynagrodzenia za czas tego urlopu - do wysokości przeciętnego wynagrodzenia" - napisał Berek na platformie X.

Projekt nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi przewiduje zmiany w kilkudziesięciu innych ustawach, m.in. o systemie oświaty, o szczególnych zasadach odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku działania żywiołu, o zarządzaniu kryzysowym, o grach hazardowych, o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.

Grzegorz Osiecki i Tomasz Żółciak, dziennikarze money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(155)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Łomżanin
20 godz. temu
A ja co dostane?
myśliwy
19 godz. temu
Spredam futro z bobra
p w.
17 godz. temu
W uśmiechniętej Polsce będą strzelać do Bobrow
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
PiArek
20 godz. temu
Zaraz zaraz... a ubezpieczenia? A zbiórki na powodzian? Zalało nielicznych a złożą się i zapłacą wszyscy. Dziękuję...
Qqq
20 godz. temu
Ciekaw czy jakiś kabaret będzie miał odwagę poruszyć sprawę bobrów w skeczu. Czy wszyscy są tchorzami.
Davy Crockett
20 godz. temu
Słyszałem że w Polsce jest problem z bobrami
NAJNOWSZE KOMENTARZE (155)
Logika
5 godz. temu
3037 Szukasz seks partnerki? Wejdź,na,stronę ZINAMCIE !
nowomowa
6 godz. temu
Uwaga, pojawiło się coś nowego. Były już "dotacje", "wsparcie", "dopłaty", "dofinansowanie". A teraz jeszcze doszły "TRANSFERY".
Emeryt
9 godz. temu
A jak nie jestem przedsiębiorcą, który dostaje wszystko co chce i za darmo tylko emerytem, któremu zalało dom to co dostanę?
Donaldius Tus...
9 godz. temu
Będzie sporo szmalu jak z tego wynika 🤔 Dlatego potrzebuję Kierwy i Owsika 🤭 Ale żeby spółka nie była byle jaka 🤔 Wezmę jeszcze Karpia i Nowaka 🫡
RMF🎙FM
9 godz. temu
Pamiętaj, że jeśli dom znajduje się na terenach zalewowych, ubezpieczenie nieruchomości od powodzi może nie być dostępne dla tego obiektu lub stanowić rozszerzenie ochrony, dodatkowo płatne.
...
Następna strona