Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|

Ceny paliw najniższe od wybuchu wojny w Ukrainie. Trzy kluczowe powody

15
Podziel się:

Umacniający się złoty, niska cena ropy naftowej i słaby popyt na surowiec w Chinach - to główne przyczyny niskich cen ropy naftowej. Jego koszt już widoczny jest w cenie paliw, która jest najniższa od wybuchu wojny w Ukrainie. Promocyjne ceny na benzynę spadły do 5,99 zł.

Ceny paliw najniższe od wybuchu wojny w Ukrainie. Trzy kluczowe powody
Ceny paliw spadają (GETTY)

Kierowcy w Polsce obserwują stopniowy spadek cen paliw na stacjach benzynowych. Średnia cena benzyny 95 na stacjach Orlenu wynosi obecnie 6,09 zł za litr, co oznacza obniżkę o ponad 50 groszy w porównaniu do cen wakacyjnych. Analitycy przewidują, że ten trend może się utrzymać, choć tempo spadków prawdopodobnie będzie umiarkowane.

Sieć Auchan wprowadziła na początku października promocję na swoich stacjach benzynowych HyperOil. Do 6 października klienci mogą tankować benzynę 95 i olej napędowy w cenie 5,50 zł za litr. Ta oferta jest jednak ograniczona czasowo i dostępna tylko na wybranych stacjach sieci.

Eksperci rynku paliwowego zwracają uwagę, że obecne ceny paliw w Polsce osiągnęły najniższy poziom od czasu rozpoczęcia wojny w Ukrainie. Średnie ceny benzyny i oleju napędowego oscylują obecnie wokół 6 zł za litr, a na niektórych stacjach, szczególnie w zachodniej części kraju, można znaleźć oferty w okolicach 5,60 zł za litr.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Decyzje polityczne". Co dalej z zakazem aut spalinowych po 2035 roku?

Czynniki wpływające na dalsze obniżki cen paliw

Wśród przyczyn taniejącego paliwa wymienić trzeba zarówno umacniającego się złotego jak i malejące ceny ropy naftowej na światowych rynkach.

Obserwatorzy rynku paliwowego zastanawiają się, czy ceny paliw zbliżą się do poziomu 5,19 zł za litr, który był obiecywany w kampanii wyborczej. Choć punktowe promocje mogą oferować ceny poniżej 5,99 zł za litr, analitycy uważają za mało prawdopodobne, aby średnie ceny paliw w skali kraju spadły o 80 groszy, osiągając obiecany poziom na większości stacji benzynowych.

Ropa naftowa tanieje

Najnowsze dane wskazują na wyraźny spadek cen ropy naftowej. Kontrakty terminowe na ropę WTI obniżyły się do poziomu 66,78 dolarów za baryłkę, co oznacza spadek o 1,39 dolara, czyli 2,04 proc. w porównaniu do poprzedniej sesji. Ta tendencja spadkowa jest szczególnie widoczna w ostatnich godzinach handlu, gdzie można zaobserwować gwałtowne obniżenie się ceny.

Ropa naftowa osiągnęła poziom poniżej 67 dolarów, co może sygnalizować dalsze osłabienie na rynku surowców energetycznych. Warto zauważyć, że obecna cena znajduje się blisko dolnego zakresu 52-tygodniowego przedziału wahań, który wynosi od 65,27 do 90,78 dolarów za baryłkę.

Ropa naftowa potaniała o 17 proc. w III kwartale

Obecna sytuacja wpisuje się w dłuższy trend. Ceny ropy naftowej zanotowały znaczący spadek w trzecim kwartale 2024 roku, pomimo napiętej sytuacji geopolitycznej na Bliskim Wschodzie. Analitycy wskazują na spowolnienie globalnego popytu jako główny czynnik wpływający na obniżkę cen surowca.

Ropa Brent, będąca globalnym benchmarkiem, zakończyła trzeci kwartał spadkiem o 17 proc., co stanowi największy kwartalny spadek od roku. W samym wrześniu cena tego surowca obniżyła się o 9 proc., co jest największym miesięcznym spadkiem od listopada 2022 roku. Tymczasem amerykańska ropa West Texas Intermediate (WTI) odnotowała spadek o 16 proc. w trzecim kwartale, co również stanowi największy kwartalny spadek od trzeciego kwartału 2023 roku.

Geopolityczne napięcia a ceny ropy

Eksperci rynkowi zwracają uwagę na rosnące napięcia na Bliskim Wschodzie, które teoretycznie powinny wspierać ceny ropy. W ostatnim czasie Izrael przeprowadził ataki na cele w Libanie i Jemenie, eliminując przywódców Hezbollahu i Hamasu oraz uderzając w pozycje Huti. Te grupy są wspierane przez Iran, co rodzi obawy o możliwość rozszerzenia się konfliktu na cały region.

Tim Snyder, ekonomista z Matador Economics, cytowany przez Reutera, podkreśla, że rynek bacznie obserwuje rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie. Potencjalne zaangażowanie Iranu, kluczowego producenta ropy i członka Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC), mogłoby mieć znaczący wpływ na globalną podaż surowca.

Spadek popytu ważniejszy niż konflikt

Pomimo geopolitycznych zawirowań, głównym czynnikiem wpływającym na ceny ropy pozostaje słabnący globalny popyt. Analitycy zwracają uwagę na sytuację w Chinach, drugim największym konsumencie ropy na świecie. Niedawno ogłoszone przez Pekin środki stymulacyjne nie wywołały oczekiwanej reakcji na rynku ropy.

Dane opublikowane pod koniec września pokazują, że aktywność w chińskim sektorze produkcyjnym skurczyła się piąty miesiąc z rzędu, a tempo wzrostu w sektorze usług znacząco spowolniło. Te informacje podsycają obawy o kondycję chińskiej gospodarki i jej wpływ na globalny popyt na ropę.

Jednocześnie rynek reaguje na doniesienia o potencjalnym zwiększeniu podaży ropy. Arabia Saudyjska, nieformalny lider OPEC, według niektórych źródeł, może zrezygnować z nieoficjalnego celu cenowego 100 dolarów za baryłkę i przygotowuje się do zwiększenia produkcji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
zxc12
5 godz. temu
przed wyborami, pociągnąć do odpowiedzialności
Lotto PSL PO
2 godz. temu
Niemiecka gospodarka dołuje, Chińska gospodarka dołuje a amerykanie pompują duże ilości na rynek aby obniżyć dochody Rosji i czemu się dziwicie?
Jacek-3
1 godz. temu
No, Iran z Izraelem skutecznie te ceny podniosą.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
THE naturat
22 min. temu
Co się dzieje? To samo co po ataku ZSRR na Afganistan. Regan swoją polityką doprowadził do światowych obniżek cen ropy by ryskim spadły dochody ze sprzedaży ropy a wzrosły koszty wojny.
adam
45 min. temu
5,99 hahaha, już prawie wszedzie jest sporo poniżej
asfg
1 godz. temu
Spokojnie, Żymianie zaczęli wojnę to szybko ceny pójdą w górę.
Jacek-3
1 godz. temu
No, Iran z Izraelem skutecznie te ceny podniosą.
czytelnik
1 godz. temu
To źle? Tytuł o wzroście cen byłby bardziej paniczny o chodliwy?