Od 1 kwietnia możemy wykonywać kolejny obowiązek obywatelski, jaki nałożyło na nas państwo. To udział w spisie powszechnym, który jest obowiązkowy, a uchylenie się od obowiązku skutkować będzie karą (dla równowagi, dla uczestników jest też przewidziane losowanie nagród).
Zasada jest taka, że spisujemy się razem z osobami, z którymi mieszkamy. Nie powoduje to problemów praktycznych, gdy pod jednym dachem mieszka rodzina. Osoba wyznaczona do spisania domowników musi tylko mieć pod ręka pesel każdego członka rodziny. Gorzej, gdy zamieszkują ze sobą osoby dla siebie obce – współlokatorzy. Zgodnie z zasadami, mają obowiązek spisać się wspólnie, a więc również udostępnić sobie wzajemnie numer pesel.
Zasada, o której wszyscy powinniśmy pamiętać, to ograniczanie kręgu osób, którym udostępniamy swój pesel. Czy więc zobowiązanie do podania go niekiedy zupełnie obcej osobie, z którą mijamy się w przedpokoju, nie stanowi obowiązku naruszającego naszą prywatność?
Zaniepokoiło to Rzecznika Praw Obywatelskich. W jego opinii z perspektywy ochrony prawa do prywatności nie wydaje się zasadne, aby obywatele musieli dzielić się swoimi danymi osobowymi ze wszystkimi współlokatorami, niezależnie od łączących ich relacji lub ich braku. Prywatność informacyjna jest bowiem chroniona w ramach konstytucyjnie.
Dlatego Rzecznik zwrócił się do Prezesa GUS o przedstawienie alternatywnego sposobu udziału w Narodowym Spisie Powszechnym obywateli, którzy nie znają szczegółowych danych osób, z którymi mieszkają pod tym samym adresem.
Czy uda się wprowadzić modyfikację, o którą wnioskuje RPO? Pozostaje nam czekać. Osoby, które nie chcą udostępniać peselu współlokatorom powinny, w oczekiwaniu na ewentualną zmianę, przekonywać ich, by odłożyć spisanie się w czasie. Jest na to jeszcze kilka miesięcy.
Pamiętajmy przy tym, że w spisie uwzględniamy stan na 31 marca. Jeśli więc będziemy podawać dane dotyczące domowników, to "liczyć" będą się tylko ci, którzy mieszkali z nami pod jednym dachem 31 marca. Jeśli na przykład jeden z domowników zmarł 30 marca, to w spisie zostanie pominięty. Z drugiej strony - jeśli umrze 1 lub 2 kwietnia, to w spisie należy odpowiedzieć na pytania dotyczące również osoby zmarłej.