Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
AZI
|
aktualizacja

Jak wygląda dobrze przeżyty tydzień? Miliarder pokazał swój plan tygodnia

18
Podziel się:

Rafał Brzoska, założyciel i prezes InPostu podsumował swój ostatni tydzień na profilu LinkedIn. Trzeba przyznać, że robi wrażenie. Tempo spotkań jest zawrotne. Niemal każdy dzień biznesmen spędził w innej części świata. W tym czasie odbył w sumie ok. 26 spotkań biznesowych, średnio śpiąc po 5,5 godzin na dobę.

Jak wygląda dobrze przeżyty tydzień? Miliarder pokazał swój plan tygodnia
Rafał Brzoska przyznał, że tegoroczny EKG był wyjątkowy (Photo by Mateusz Wlodarczyk/NurPhoto via Getty Images) (GETTY, NurPhoto)

We wtorek milarder był m.in. jednym z uczestników Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EKG). "Mogłem wyrazić swoje zdanie na temat wspierania polskich championów przez państwo polskie" - napisał.

Przyznał jednocześnie, że tegoroczny EKG był wyjątkowy. Według niego była to m.in. szansa, aby posłuchać planów Ursuli van der Layen na kolejną kadencję, czy słów Premiera Donalda Tuska "w zakresie wzmocnienia bezpieczeństwa naszych granic, oraz poprawy w zakresie ochrony polskich firm przed nieuczciwą konkurencją".

"Mogłem także wyrazić swoje zdanie na temat wspierania polskich championów przez Państwo polskie w myśl zasady - nie wbijajcie nam noża w plecy. Budujmy szwedzkie podejście do innowacji i narodowych firm podbijających rynki zachodnie" — napisał na profilu LinkedIn.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czekają nas głodowe emerytury. To problem ekonomiczny, nie demograficzny - Biznes Klasa #14

W środę Waszyngton w czwartek Góra Athos. "Średnio 5,5 godz. snu na dobę"

Z kolei w środę biznesmen odwiedził Waszyngton, gdzie odbył spotkania w ramach Atlantic Council International Advisory Board, podczas których Jake Sullivan doradca prezydenta Joe Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego i generał Christopher Cavoli – głównodowodzący sił NATO w Europie oraz inni doradcy prezydenta Bidena przedstawili kluczowe aspekty obecnych działań i zagrożeń na arenie globalnej.

Czwartek był dla miliardera powrotem do Europy, ale nie do Warszawy. Na jego celowniku znalazła się Święta Góra Athos, gdzie odbył pielgrzymkę do najstarszych prawosławnych męskich klasztorów kontynentu.

"Były to wyjątkowe kilka dni skupienia, modlitwy, pieszej wędrówki i poznawania historii tego miejsc"" - napisał.

Podczas pobytu na Górze Athos biznesmen spotkał się także z duchownymi prawosławnego Kościoła, arcybiskupem Nektariuszem (stacjonującym na co dzień na Korfu), arcybiskupem Atenagorasem, metropolitą Ilionu i przeorami innych prawosławnych klasztorów, które udało mu się odwiedzić.

"W międzyczasie cały tydzień to ok. 26 spotkań biznesowych osobiście lub zoom. Średnio 5,5 godz. snu na dobę (odliczając pobudki wywołane chrapaniem innych pielgrzymów". - podsumował na koniec.

InPost coraz bardziej rozpycha się za granicą

Majątek Rafała Brzoski wyceniany jest obecnie na 3,71 mld zł. Grupa InPost, której jest właścicielem, dostarczyła w 2023 roku 892,1 mln przesyłek.

Przedsiębiorstwo rozwija się także za granicą. We Francji ma drugą co do wielkości sieć maszyn paczkowych, jednak planem grupy na 2024 r. jest zostać w tym kraju numerem jeden.

InPost rozwija się także w Wielkiej Brytanii. Tylko w grudniu ubiegłego roku zainstalowano tam ponad 300 nowych Paczkomatów.

Miliarder swój pierwszy biznes zaczynał od składania komputerów. Później był czas na roznoszenie ulotek. I to właśnie od tego zaczęło się poważne zarabianie Rafała Brzoski. W pierwszą firmę zainwestował 20 tys. zł — całe swoje oszczędności. A jak sam często powtarza, "zaczęło się od Nędzy". Nie od biedy, a niewielkiej gminy w województwie śląskim, gdzie się wychował.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(18)
lelek
miesiąc temu
26 spotkań w tygodniu, wow. Zaangażowanie na wysokim levelu, podziwiam
zerojeden
miesiąc temu
Nie każdy się nadaje do takiego trybu życia. Na sukces trzeba mieć silną psychę, o tym też się często nie mówi.
nelo
miesiąc temu
Gratulacje w takim razie :p Nie każdy jest aż tak zdeterminowany, żeby zajść tak wysoko.
Dubaj
miesiąc temu
Tak zaczynał od ulotek które roznosił w strugach deszczu z miedzy innymi swoją byłą zoną Anną która dziś jest dla niego nikim bo znalazł sobie gwiazdeczkę która przypisuje sobie zasługi byłej zony we wkładzie w firmę , a prawda jest taka że spija smietankę z luksusów na które pracowała była zona niczym pasożyt. Pani Anna była super zona w książce "Jutro w Nowym Jorku" rozpływał sie nad nia och i ach po czym strzelił bąbelka przypadkowej pani o kiepskiej reputacji.
drogowskaz
miesiąc temu
Nawet ciekawe informacje, ale nie wiem, czy niezbędne. Tak czy siak, do biznesu się ten człowiek nadaje i życzę mu jak najlepiej.