- Bardzo byśmy chcieli złapać wszystkich, którzy okradali państwo polskie. Bardzo chcielibyśmy odzyskać maksimum tego, co jest do odzyskania, ale efektem końcowym pracy ministrów ma być także zestaw propozycji, które uniemożliwią w przyszłości nadużywanie władzy, stanowisk, powiązań na rzecz własnych interesów - powiedział w piątek Donald Tusk.
Porozumienie ws. rozliczeń rządów PiS, dotyczące skoordynowania działań podległych im służb, podpisali: minister sprawiedliwości Adam Bodnar, szef MSWiA Tomasz Siemoniak i minister finansów Andrzej Domański. Porozumienie ma dotyczyć zabezpieczenia odzyskiwania mienia Skarbu Państwa wydanego niezgodnie z prawem. Premier mówił o "układzie zamkniętym" oraz działaniach prowadzonych przez Krajową Administrację Skarbową prowadzone - postępowania dotyczą 100 mld zł.
Kaczyński mówi o "patowładzy"
Kaczyński ocenił, że piątkowa konferencja prasowa Donalda Tuska, Adama Bodnara, Tomasza Siemoniaka oraz Andrzeja Domańskiego była "wyrazem patologii" obecnej "patowładzy". Podkreślił, że podpisane pomiędzy tymi resortami porozumienie budzi wątpliwości w zakresie podstawy prawnej oraz faktu, że zawierane jest pomiędzy "nadzorowanym (MSW) a nadzorującym (MS)".
- To nie jest najważniejsza sprawa w tej kwestii, chociaż też warto ją postawić. Najważniejszą sprawą jest to, że ta władza w dalszym ciągu chce się posługiwać fałszywą propagandą. Tak skonstruowano te 100 mld zł, które w potocznym rozumieniu mają być po prostu "ukradzione" przez Prawo i Sprawiedliwość, a w nieco bardziej subtelny sposób, nielegalnie wydane - powiedział prezes PiS.
Poseł PiS Zbigniew Bogucki dodał, że powstała strona stoppatowladzy.pl za pośrednictwem której zachęca się "do zgłaszania informacji o nadużyciach patowładzy i tłustych kotach premiera Donalda Tuska. We wrześniu przedstawimy setki takich przykładów".
- Syndrom "tłustych kotów" to jest nepotyzm, który nie jest szeroki, ale my musimy to zmienić. Obowiązkiem tego Kongresu jest, aby to zmienić - powiedział trzy lata temu Jarosław Kaczyński.