Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KKG
|
aktualizacja

Oddali złamany telefon. Kluczowy dowód w sprawie zniszczony

234
Podziel się:

Prokuratura Regionalna w Łodzi bada sprawę zniszczenia telefonu byłego komendanta stołecznej policji Michała Domaradzkiego. Smartfon był zabezpieczony jako dowód w śledztwie przeciwko niemu. Odzyskał on telefon po czterech latach, ale złamany.

Oddali złamany telefon. Kluczowy dowód w sprawie zniszczony
Prokuratura bada sprawę zniszczenia telefonu byłego komendanta stołecznej policji Michała Domaradzkiego (East News, Andrzej Hulimka/REPORTER)

Rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Łodzi prok. Magdalena Guga potwierdziła, że 14 października wpłynęło zawiadomienie Michała Domaradzkiego przeciwko funkcjonariuszom Centralnego Biura Antykorupcyjnego, którzy "dokonali zabezpieczenia oraz oględzin użytkowanego przez niego telefonu na potrzeby postępowania karnego". Były komendant stołecznej policji wskazał w nim, że doszło do zniszczenia telefonu w taki sposób, który uniemożliwia jego dalsze użytkowanie.

Pokrzywdzony wiąże to zniszczenie z ewentualnymi czynnościami, które podejmowali wobec tego aparatu funkcjonariusze, które w ocenie zgłaszającego przekraczały ich kompetencje - poinformowała Magdalena Guga.

Śledztwo, o którym mowa w zawiadomieniu, prowadziła Prokuratura Regionalna w Szczecinie, a potem w Łodzi. W maju 2024 r. zostało ono umorzone.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowa Škoda Kodiaq PHEV na trasie do Wisły

Zawiadomienie Domaradzkiego trafiło do Prokuratury Regionalnej w Łodzi, ale na razie nie wiadomo, którzy prokuratorzy będą badać tę sprawę. Decyzja powinna zapaść w ciągu kilku najbliższych dni.

- Chodzi o wskazanie właściwej jednostki do prowadzenia postępowania - czy będzie to Prokuratura Regionalna w Łodzi czy inna prokuratura regionalna w kraju albo jednostka niższego szczebla - powiedziała Magdalena Guga.

Michał Domaradzki, były szef Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa, a wcześniej komendant stołecznej policji, został zatrzymany przez CBA w listopadzie 2022 r. w swoim biurze w Warszawie. Zdaniem śledczych z prokuratury w Szczecinie Domaradzki miał nakłaniać prokurator Ewę Wrzosek, by uzyskała dla niego informacje z prowadzonego postępowania przygotowawczego.

Według prokuratury Domaradzki miał wykorzystać swoją znajomość z prokurator Wrzosek, aby zdobyć wyniki badania krwi kierowcy autobusu miejskiego, który spowodował wypadek (autobus spadł z wiaduktu, a rannych zostało ponad 20 pasażerów).

Prokuratura: Domaradzki działał w interesie publicznym

Prokuratura Regionalna w Łodzi, a konkretnie I Wydział ds. Przestępczości Gospodarczej, po analizie materiałów postępowania prowadzonego wcześniej przez prokuraturę w Szczecinie, nie zgodziła się z przyjętą kwalifikacją czynu.

Jak uznała, nie dość, że Michał Domaradzki nie działał na szkodę interesu publicznego, to jego działania podejmowane były w interesie publicznym, by podejmować decyzje właściwe dla bezpieczeństwa pasażerów komunikacji miejskiej w stolicy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(234)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Teodor R.
miesiąc temu
Przypominam że w sprawie wypadku samochodowego byłej premier Szydło też zginęły dowody a ówcześnie rządzący mataczyli jak tylko się dało !!. Hipokryci do pisiej potęgi.
Mariusz B.
miesiąc temu
Na polecenie szymczyka??? Ile przestępstw ma na sumieniu granatnik? Złe przygotowanie akcji antyterrorystycznej razem z blaszakiem w wyniku czego zginął antyterrorysta, wydanie rozkazu bicia Polskich Kobiet, rozwalenie komendy granatnikiem, współpraca z mafią, ...
Andrzej T.
miesiąc temu
Ta Wrzosek to niezły typek. A tak na marginesie. Polska była by inna i sprawiedliwa gdyby prokuratorzy i sędziowie odpowiadali karnie za swe haniebne czyny. Teraz to jest mafia.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
marucha.
miesiąc temu
Prawe i sprawiedliwe państwo. Laptopy się topią w wannach. Dyski twarde popełniają samobójstwo poprzez walenie się młotkami. Płyty DVD z zeznaniami ważnych świadków giną jak złoty sen lub rysują się do stopnia uniemożliwiającego ich odczytanie. Telefony się łamią.......Państwo prawe i sprawiedliwe.
sdfghjk
miesiąc temu
pytam czemu nie gina dowody na zwyklych ludzi,Taka wlasnie jest wasza uczciwosc
MC+
miesiąc temu
Bo to milicja !!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (234)
Wujekdobrada
4 tyg. temu
Ale że tak szybko wyzdrowiał ?!?! Niesamowite…
Lesiost
4 tyg. temu
Palą go przesłuchiwali aż złamali... muszą dostać awanse i premię...
Zosia
4 tyg. temu
CBA do likwidacji - to są ich metody
KingDong
4 tyg. temu
Chcieli wycisnąć dane? Zdarza się, że ktoś wtedy pęka.
obywatel
4 tyg. temu
To już standard wprowadzony przez niejakiego Zero topienie laptopów i inne połamane płyty i niedziałające kamery .Mamy państwo rozmontowane.
...
Następna strona