"Istnieje poważne ryzyko trzeciej fali zakażeń" – powiedziała w czwartek minister zdrowia i spraw społecznych Lena Hallengren, o czym informuje serwis Bloomberg.
Aby nie dopuścić do zwiększenia liczby nowych przypadków, rząd w Sztokholmie rozważa wprowadzenie pięciu nowych obostrzeń.
To zamknięcie centrów handlowych, siłowni, restauracji, a także nałożenie nowych restrykcji na parki rozrywki, ogrody zoologiczne oraz muzea. Ponadto kraj chce wprowadzić nowy system kontroli zgromadzeń i publicznych wydarzeń – zapowiedziała Hellengren.
Projekt w fazie konsultacji
Za złamanie obostrzeń mogłaby grozić kara w wysokości 2 tys. koron (900 zł).
Propozycje rządu weszły w fazę konsultacji, która będzie trwała do 26 lutego.
Wskaźnik śmiertelności w Szwecji z powodu COVID-19 wynosi obecnie 122 na 100 tys. mieszkańców. Jest trzy razy wyższy niż w sąsiedniej Danii i aż 11 razy wyższy niż w Norwegii.