Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Kijek
Łukasz Kijek
|
aktualizacja

Król marży w kinie. "Naciskamy guzik i wychodzi złoto"

Prezes Heliosa w ostatnim odcinku "Biznes Klasy" opowiedział, w jaki sposób kina czerpią zyski oraz jakie są ich źródła dochodów. Prezes spółki nie ukrywa, że największą marżę kina mają na sprzedaży popcornu. - Królem jest popcorn. (...) Bierzemy ziarno, wsadzamy do pojemnika, dajemy trochę tłuszczu, naciskamy guzik i wychodzi złoto. Wszyscy to chcą i to jest drogie. Tego nie można zastąpić. To jest jakiś fenomen naszej branży, że nie je się popcornu w domu. Nawet tego schabowego zrobisz sobie w domu lepszego niż w restauracji. Jest to technicznie wykonalne. Popcorn kinowy jest nie do zastąpienia. To prażenie na twoich oczach i ten zapach. Teraz powiedz dziecku, że idziesz do kina i nie kupisz mu popcornu, to jesteś wyrodny po prostu - tłumaczył Jagiełło. Najnowszy odcinek "Biznes Klasy" w niedzielę o godzinie 20:00. Gościem będzie Przemek Żebrowski, współzałożyciel K2 Internet.

rozwiń
pieniądze
6
Podziel się:
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
Bvv
2 godz. temu
Przestalam chodzic do kina. Takze ze wzgledu na ceny popcornu. I nie jest prawda ze w domu nie mozna go zrobic bo mozna.
Sam to jedz
2 godz. temu
Właśnie nie. Mądry rodzic tłumaczy dziecku, że to jest syf, a za te pieniądze kupi mu mały fajny zestaw klocków albo dołoży do gry. Dzieci potrafią liczyć i kalkulować.
Kargul
2 godz. temu
Niestety ten gość ma rację. Głupich rodziców nie brakuje.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
Misiek
41 min. temu
Jacy wszyscy oburzeni, że popcorn drogi. Drogi, ale dzięki temu bilety tańsze. Jakbym ja nie kupował popcornu, to Wy byście więcej za bilety płacili. Poza tym co to za durne myślenie, że przepłacacie, bo ziarno tanie. Płacicie za całościowy experience. Za oglądanie filmu na dużym ekranie z dobrym nagłośnieniem i chrupaniem popcornu w trakcie. Przez takich ludzi jak Wy to ten kraj upada, bo wszędzie się liczy tylko jak najniższa cena. Zero wymagań co do jakości. Zero chęci doświadczenia czegoś nowego. Zamiast spróbować jakiegoś ciekawego holenderskiego sera, to żrecie bezsmakowy ser morski z lidla, bo promocja jest na niego. Wszędzie tylko biedronki, lidle i żabki, które walczą o klienta gotowego za 40 groszy tańsze zimnioki jechać na drugi koniec miasta.
Przemysław
1 godz. temu
Jak chodzę do kina to nigdy nie kupuje w kinie nic oprócz biletów popcorn nie dziękuję wolę jakieś orzeszki z marketu za 3razy taniej
Raus
2 godz. temu
Bandyterka w bialy dzien Popcorn kosztuje 2zł w domu
Kargul
2 godz. temu
Niestety ten gość ma rację. Głupich rodziców nie brakuje.
Sam to jedz
2 godz. temu
Właśnie nie. Mądry rodzic tłumaczy dziecku, że to jest syf, a za te pieniądze kupi mu mały fajny zestaw klocków albo dołoży do gry. Dzieci potrafią liczyć i kalkulować.