Leroy Merlin nie tylko nie zamknęło swoich oddziałów w Rosji, ale do tego odcięło swój ukraiński oddział od komunikacji korporacyjnej. W Ukrainie w tej firmie pracowało około 800 osób Poinformowała o tym szefowa HR Leroy Merlin Ukraine.
Każdego dnia otrzymujemy wiele pytań o to, czy spółka przywróciła dostęp do korporacyjnych kanałów komunikacji, systemów i programów pracy, czy też jesteśmy w stanie wywiązać się z naszych zobowiązań wobec klientów i pracowników? Nie, nie mamy i niestety nie możemy przez 7 dzień – napisała na LinkedIn Liudmyla Dziuba.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Leroy Merlin chce wykorzystać sytuację
Jak informuje "Rzeczpospolita" – sklepy należące do francuskiej firmy nie tylko nie mają zamiaru zamknąć swoich placówek. Leroy Merlin planuje zwiększyć dostawy, żeby wykorzystać fakt, że konkurencja (m.in. OBI) wstrzymała działania na terenie Federacji Rosyjskiej.
Rzecznik Leroy Merlin miał stwierdzić, że popularny market budowany ma w Rosji 112 sklepów i nie zamierza ich zamknąć.
Leroy Merlin jest krytykowany za to, że wciąż działania na terenie Rosji. Z polskim oddziałem francuskiej sieci marketów budowlanych należącym do Grupy Adeo współpracę zerwał popularny Kanał Sportowy i architekt Krzysztof Miruć.
Od kiedy wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę - 375 firm ogłosiło wycofanie się z Rosji — wyliczył profesor Jeffrey Sonnenfeld oraz jego zespół badawczy z Uniwersytetu Yale.