Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Lotnisko Gdynia-Kosakowo. Zbudowane za krocie, przejęte przez MON

33
Podziel się:

Od lat toczy się spór dotyczący portu lotniczego Gdynia-Kosakowo, na którym doszło do katastrofy samolotu M-346 Bielik. Budowa lotniska pochłonęła blisko 100 mln zł ze środków publicznych, co zakwestionowała Komisja Europejska. Z lotniska jednak nie wyleciał dotąd żaden pasażer.

Lotnisko Gdynia-Kosakowo. Zbudowane za krocie, przejęte przez MON
Lotnisko Gdynia - Kosakowo (PAP, Andrzej Jackowski)

Lotnisko cywilne Gdynia-Kosakowo powstało w 2007 r. Założyły ją miasto Gdynia, które posiadało 93 proc. udziałów raz 20-tysięczna gmina Kosakowo, mająca 7 proc. udziałów. Inwestycja finalnie kosztowała 91,7 mln zł, a za tę kwotę wybudowano m.in. budynek terminalu, który miał obsługiwać pół miliona pasażerów rocznie.

Spór z Komisją Europejską i stan likwidacji

Jednak w 2012 r. strona polska powiadomiła Komisję Europejską o dokapitalizowaniu przez lokalne władze Gdyni i Kosakowa firmy odpowiedzialnej za budowę i obsługę lotniska. Pojawiło się więc podejrzenie o bezprawną pomoc publiczną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sądne dni dla PiS. "Niczego nowego nie wymyślili. Ale wszystko podnieśli do szcześcianu"

Dwa lata później Komisja zakwestionowała zasadność inwestycji. Wskazała, że Gdynia i Gmina Kosakowo nie powinny przeznaczać blisko 100 mln zł na budowę drugiego - po Gdańsku - portu lotniczego i nieuzasadnionego ekonomicznie lotniska pasażerskiego. KE ponadto nakazała zwrot spółce zwrot środków - podała "Gazeta Wyborcza".

Inwestycja została z tego powodu wstrzymana, a ze względu na to, że spółka nie posiadała środków, które miała zwrócić, została postawiona w stan likwidacji. Gdynia wraz z Gminą Kosakowo wydały łącznie na spór z Komisją Europejską ponad milion złotych. Ostatecznie w 2017 r. miasto wygrało w sprawie lotniska przed Sądem Unii Europejskiej, a KE cofnęła swoją decyzję. Wówczas jednak Gdynia już nie chciała realizować lotów pasażerskich.

Przez lata lotnisko zarabiało na imprezach masowych, jednak pandemia COVID-19 w 2020 r., a w konsekwencji odwołane imprezy, sprawiły, że spółka nie zarobiła środków, dzięki którym dotychczas utrzymywała teren. Z tego powodu syndyk ogłosił przetarg na przejęcie terenu lotniska.

20-tysięczna Gmina Kosakowo przejmuje lotnisko

Pierwszy przetarg zakończył się podpisaniem umowy przedwstępnej z firmą z Białej Podlaskiej. Wówczas jednak nie zgodziło się Ministerstwo Obrony Narodowej, które od samego początku użytkuje lotnisko. Kolejny przetarg został natomiast wygrany przez Gminę Kosakowo, która zapłaciła za lotnisko 7 mln 150 tys. zł.

Warto podkreślić, że gmina zapłaciła za "prawo dysponowania, do września 2040 roku, nieruchomościami o powierzchni 264 hektarów obejmującymi: część lotniczą lotniska wraz z zasadniczą infrastrukturą lotniskową" - poinformowała w 2021 r. "Gazeta Wyborcza".

95 procent terenu lotniska znajduje się w administracyjnej części gminy Kosakowo. Uważam, że jako gospodarze tego terenu powinniśmy mieć bezpośredni wpływ na to co na tym terenie się dzieje. Po drugie sądzę, że to lotnisko ma szansę działać. Być może nie w takiej formule jak to było zakładane 10 lat temu, czyli głównie obsługa lotów pasażerskich, ale w dużo mniejszej także mamy szansę rozwijać ten teren - mówił podczas konferencji prasowej ówczesny wójt Kosakowa Marcin Majek.

Ponadto wójt zapowiedział uruchomienie na lotnisku prywatnego pasażerskiego ruchu lotniczego. Mieszkańcy gminy niejednokrotnie kwestionowali tę decyzję, wskazując, że 7 milionów złotych mogło zostać wydane na drogi, oświetlenie, czy oświatę.

Jednak do 2024 r. nie zostały uruchomione prywatne loty. W 2022 r. Ministerstwo Obrony Narodowej wystosowało do Gminy Kosakowo wniosek o przeznaczenie lotniska do wyłącznego użytkowania Sił Zbrojnych RP na cel obronności i bezpieczeństwa państwa - co przekazała gmina w komunikacie.

Na terenie lotniska regularnie odbywają się imprezy masowe - Opener Festival oraz Baltic Air Show.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
infrastruktura
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(33)
Lol
6 godz. temu
Koniec końców okazało się że inwestycja nie naruszała przepisów, decyzję cofnięto. Co z tego skoro przez pięć lat postępowania narósł dług, potem stan upadłości. Pieniądze w błoto, a Trójmiasto w razie problemów dyga z Warszawy. Polacy to są mądrzy xd
Gdynianin
22 godz. temu
Odpowiedzialność to właśnie powinien ponieść pa Szczurek ze swoją ekipą rządząca, jak długo jeszcze pozwolimy na wymysły przez które społeczeństwo traci a inni się bogacą DOŚĆ STOP
Tk10
wczoraj
A ja chciałabym, aby b.prezydent Gdyni P.Szczurek odpowiedział za wydane pieniądze na to lotnisko. Szkoda, że nie przeznaczono ich na mieszkania dla oczekującej, czy wykup Parku Rady Europy.
Mój nick.
2 dni temu
A czy tam przypadkiem nie było lotniska wojskowego wcześniej? To ono zostało przejęte przez "cywili", niczym Radom,. którzy cudownie uzurpują sobie do niego prawo.
Oloii
2 dni temu
A po co nam lotnisko przecież jest w Berlinie ?!?!?!?
...
Następna strona