Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|
aktualizacja

McDonald's i Coca-Cola podnoszą ceny. Giganci tłumaczą się inflacją

20
Podziel się:

Więcej zapłacimy za cheeseburgera w McDonald's, Coca-Colę w sklepie czy batoniki i płatki Nestle. Międzynarodowi giganci, żeby nie stracić, podnoszą o kilka procent ceny, co ma być odpowiedzią na rosnącą inflację.

McDonald's i Coca-Cola podnoszą ceny. Giganci tłumaczą się inflacją
McDonald's podniósł ceny w swoich lokalach. Z powodu inflacji (Photo illustration by Joe Raedle/Getty Images) (GETTY, Joe Raedle)

"Bezprecedensowy" wzrost kosztów dotknął Nestle - poinformowała sama firma. "Szwajcarski gigant spożywczy w pierwszej połowie tego roku podniósł ceny o 6,5 proc. Tylko w ciągu ostatnich 3 miesięcy ceny wzrosły o 3,1 proc." - czytamy na portalu wiadomoscihandlowe.pl.

O prawie 10 proc. wzrosły ceny produktów Nestle w Ameryce Północnej, a w Europie ok. 5 proc. Podwyżki cen są nieuniknione - firmy w ten sposób ograniczają straty wynikające z rosnących cen paliw oraz zwiększających się płac. Koszt po prostu przenoszony jest na klientów.

Nestle dodało, że negatywny wpływ zmian walutowych niweluje sprzedaż organiczna na poziomie 8,1 proc.

Cheeseburger także droższy

Dobrych informacji dla swoich klientów nie ma też sieć fast foodów McDonald's. Sieć poinformowała, że podniesie cenę cheeseburgera, czego w Wlk. Brytanii nie robiono od 14 lat. Kanapka z serem będzie kosztować 1,19 funta - zamiast 99 pensów.

Wiadomoscihandlowe.pl dodają, że również polscy konsumenci muszą głębiej sięgnąć do portfela w McDonald's. Jeszcze w 2021 r. cheeseburger kosztował 4,5 zł, a teraz już 6,5 zł.

Cenę swoich produktów - o średnio 5 proc. - podniósł również koncern Coca-Cola.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(20)
WYRÓŻNIONE
Realista
2 lata temu
Cheeseburger z 4,50 na 6,50 to wzrost prawie o 50 procent. Żadna inflacja tyle nie ma. To rozbój w biały dzień. Koniec z macdonaldsem
Głodny
2 lata temu
W macu chłop 30sto letni za 30 złotych nie jest w stanie się najeść. Zestaw, który kupowałem w 2019 za 17,20 dziś kosztuje 25,90. Może nawet więcej, bo ostatnio byłem tam w lutym i obiecalem sobie, że to ostatni raz po zobaczeniu tej podwyżki. Od tamtego czasu zero Maca i innych fastfoodow, wolę coś przygotować w domu.
Jarema
2 lata temu
Byłem w McDonaldzie 2 razy w życiu i więcej już tam nie zawitam
NAJNOWSZE KOMENTARZE (20)
Szczery
2 lata temu
Koledzy i koleżanki, nie ma ciśnienia ! Nie musimy tam jeść, można im ograniczyć trochę dochody. Sami nakręcamy i zachęcamy ich do podnoszenia cen jeżeli nie zwracamy na nie uwagi i kupujemy dalej w zaparte. Fajnie czasem zjeść fast food, ale jednocześnie skoro chcą na nas zarabiać, to kto powiedział, że nie ma innych opcji po za "makiem" ?
Ala
2 lata temu
Z tego akurat nie korzystam, może sobie to drożeć
Prawdaboli
2 lata temu
Jak dla mnie litr coli może kosztować 50 złoty a najtańszy zestaw w macu 200 a każdy który chodzi do maca i karmi tam dzieci jest poprostu baranem zoabzccie co oni prubuja wam wmówić że cola jest wam potrzebna? Że mac a może cukier jest potrzebny? To wszystko was zabija a wy sie na to zgadzacie i kupujecie gdyby tylko ludzie wiedzieli jaka siłę mają on by was po miesiącu błagali abyście kupowali ich produkty i zrobili by WSYSTSKO aby te produkty były zdrowe niestety tv mieli tak głowy że aby to zrobić wszyscy musieli by zaprzestać oglądać tv ale uwaga w przyszłości będzie obowiązkowe oglądanie reklam. W TV i powiedzmy że za godzinę oglądanie dostaniesz 100 toke wow za które bedsiess mógł sobie coś kupić.
Docent Furman
2 lata temu
Niech masoni sami opychają się swoimi nieświeżymi bułami i kotletami oraz niech opijają się swoją przesłodzoną wodą karmelową! Ja nie jestem klientem ich fastfudowych barów i nie obżeram się ich niezdrowym jedzeniem, więc dla mnie ten shit może drożeć ile chce! Obchodzi mnie to tyle co zeszłoroczny śnieg...
Zenon
2 lata temu
U nas wszystko najdroższe .A PIS się cieszy z drożyzny