Michał Kurtyka. Kim jest minister nowo powstałego resortu klimatu?
Michał Kurtyka, szef nowo powstałego resortu klimatu to absolwent paryskiej École polytechnique i Szkoły Głównej Handlowej. W 2012 obronił pracę doktorską z zakresu restrukturyzacji polskich spółek energetycznych na Wydziale Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Kurtyka karierę zawodową rozpoczął w 1998, w zespole ministra Jana Kułakowskiego w trakcie negocjacji akcesyjnych rządu RP z instytucjami Unii Europejskiej, zajmując się energetyką i transportem.
1 stycznia 2016 został powołany na podsekretarza stanu w Ministerstwie Energii w rządzie Beaty Szydło. W kwietniu 2018 został sekretarzem stanu w tym resorcie oraz pełnomocnikiem ds. prezydencji COP 24. W lipcu 2018 objął tożsame stanowisko w Ministerstwie Środowiska
Michał Kurtyka. Ministerstwo klimatu - odpowiedź na politykę forsowaną przez organy europejskie
Politycy Zjednoczonej Prawicy zdecydowali się na utworzenie Ministerstwo Klimatu ze względu na postępujące zmiany klimatu, problemy z zanieczyszczeniem powietrza i priorytety związane ze środowiskiem postawione przez Komisję Europejską.
Ministerstwo Klimatu, na czele którego stanie Michał Kurtyka, ma zostać wzmocnione także poprzez przejęcie części kompetencji od rozwiązanego Ministerstwa Energii. Nowy resort miałby się w pisywać w tzw. New Green Deal (Europejski Zielony Ład) nowej szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Layen.
Resort obejmie m.in. kwestie dot. zarządzania odnawialnymi źródłami energii, miksem energetycznym, programami Czyste Powietrze i Mój Prąd, Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska, gospodarką odpadami oraz obniżeniem emisji dwutlenku węgla.
Przypomnijmy, że wybory parlamentarne, które odbyły się 13 października, wygrało Prawo i Sprawiedliwość, na które głosowało 43,59 proc. wyborców. Drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska z wynikiem 27,40 proc, a dalsze: SLD (12,56 proc. głosów), PSL (8,55 proc.) i Konfederacja (6,81 proc.). PiS będzie w najbliższej kadencji Sejmu dysponować 235 mandatami, KO - 134, SLD - 49, PSL - 30, a Konfederacja - 11