Narodowa kwarantanna jest silnym lockdownem, który powinien w ciągu 2-3 tygodni obniżyć nam ilość stwierdzonych przypadków do liczby mniejszej niż 10 tys., czyli do liczby, którą da się zarządzać - mówił dr Franciszek Rakowski w programie Newsroom. Jak dodał, kwarantanna powinna trwać minimum 2 tygodnie, "a pewnie lepiej od 3 do 4 tygodni". - Później można wprowadzać odmrożenia, przynajmniej do poziomu tego, co jest w tej chwili albo do poziomu strefy czerwonej na terenie całego kraju - mówił dr Rakowski. - Krótkotrwałe zaciągnięcie hamulca, a później pilnowanie, żeby epidemia nam się za bardzo nie rozgrzała, jest dobrym pomysłem - ocenia Franciszek Rakowski.